Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Nie można uruchomić silnika po zerwanu paska wieloklinowego.


Mauros88

Rekomendowane odpowiedzi

Mam bardzo dziwny problem z moja niunia. Zaczne od poczatku.Wpiatek wymnienialem uszczelke od nastawnika pompy bo niestety nie trzymalai ropa sie wylewala z pod dekielka. Po wymianie auto zapalilo wszystko ok moc ok zapalil od strzala po czym patrze na pasek alternatora a on juz tez doszedldokonca swego zywota i po chwili strzelil winna byla rolka ktora sie niestety uszkodzila. Zgasilem auto resztke paska rozcialem po czym samochod odpalilem i bez paska zajechalem klilka metrow do garazuinadal wszystko bylo ok z silnikiem i z paleniem. Zapalilna dotyk. ROzebralem przod dzisiaj odebralem paski i rokle zalozylem wszystko proba odpalenia a tu zonk jakich malo. Silnik kreci chce odpalic ale nie moze. Pompe odpowietrzalem na kazdym z wtryskow i cisnienie wszedzie dochodzi jak z nowki pompy.Po baaardzo dlugim czasie zapalil ale chodzil jak stary ursus 30 i tak jakbym mu nasypal 2zlotowek do silnika.Rozrzad nie przeskoczyl bledow na vag totalnie brak a mimo to wszystko nie chce zapalic. Zawor zwrotny w pompie sprawdzony i trzyma. Dodam ze jak zapalil to strasznie ciezko szedl brak mocy i dziwnie kopcil na siwo bialo cos kolo tego, oleju nic nie ubywa plynu tak samo. Macie jakies pomysly na to?? Za kazda pomoc serdeczne dzieki :hi: bo mi sie juz wszystkie pomysly wyczerpaly. [br]Dopisany: 25 Lipiec 2011, 22:11_________________________________________________nikt nie ma pomyslu??:(:confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to wyglada na przestawiona pompe. sprawdz na vagu, grupa 000, 2 pozycja. powinno byc na cieplym ok 50. nic innego nie przychodzi mi do glowy.

to statyczny kąt wtrysku do poprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak nagle mogla by sie przestawic pompa skoro nie byla ruszana? Na cieplym nie sprawdze bo nie da sie go zapalic a co dopiero zagrzac. Na 20 razy krecenia po pol minuty odpalil 2 razy i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:notworthy:Sluchaj, na zimnym tez mozna sprawdzic kat wtrysku, albo masz na maksa zapowietrzona pompe ,albo kat wtrysku. lub szarpnelo, przeskoczyl rozrzad. jak jest wszystko jak w zegarku to musi zapalic od zakrecenia. skoro masz siwy dym, to kat wtrysku lub przestawiony rozrzad. od zapowietrzonej pompy nie dymi na siwo.

albo jeszcze przychodzi mi do glowy problem z dawka paliwa, jak ruszales nastawnik. popchnij go troche do przodu, bedziesz mial wieksza dawke,ale powininen odpalac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastawnik niedotykalem zeby go wlasnie nie przestawic.Tylko wymienialem uszczelke pod deklem. Teraz sprawdzalem na zimnym silniku kat wtrysku 35. sprawdze dokaldnie jeszcze wszystko po kolei juterko.Jak sie uda mi zapalic sprawdze dawki paliwa i moze cos jeszcze komusprzyjdzie do glowy to tez sprawdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmij obudowę rozrządu i opróżnij komorę rozrzadu z pozostałości paska klinowego który się dostał miedzy zęby koła a zęby paska co momentalnie spowoduje przeskok paska nawet przy gaszeniu silnika...to taka moja drobna sugestia z doświadczenia... :cool1: ustaw rozrządzik na blokadkach ,ustaw kącik, poskładaj pysk i pyrkaj sobie z radością.

bo wymiana uszczelki pod deklem nastawnika nie spowoduje takich problemów z odpalaniem motoru....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialem lekko poluzowana pompe i tez przeskoczyl mi pasek. odpalanie wygladalo wtedy wlasnie tak jak u Ciebie. pol minuty krecenia i albo zapalil i ursus, albo nie palil w ogole. dopiero zdjalem pokrywe, ustawilem walek i zobaczylem, ze jest przestawiony. nie widzialem nawet kiedy przeskoczyl, no ale ja majstrowalem przy pompie. Sotom dobrze radzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie, po strzale paska wieloklinowego w silnikach 1,9 tdi z pompa vp37, czesto jego wlokna dostaja sie pod pokrywe paska rozrzadu i powoduja przeskok co daje wlasnie takie objawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w koncu okazalo sie ze pier... resztki z rolki n apinacza dostaly sie pod pasek rozrzadu efektem czego przeskoczyl (mylilem sie na poczatku ze nie przeskoczyl) odpowiednio o 2 zeby na walku rozrzadu i o jeden na pompie wtryskowej. Na cale szczescie skonczylo sie tylko na wymianie rozrzadu. Zawory nie dostaly strzala wiec mialem duzo szczescia ze nic sie nie pokrzywilo. Nastepnym razem urwany pasek od razu staje i nie probuje go odpalac bez spraewdzenia paska w jakim jest stanie i polozeniu. Pierwsza jazda za mna i na szczescie nic sie nie stalo. Dawka 4mg kat wtrysku 48-54 wiec wszystko w porzadku. Dzieki wszystkim za podpowiedzi przydaly sie :) Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...