rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 witam serdecznie czy jest coś co mogę zrobić dla turbiny nieraz przycisne na trasie i czuje jak by wolniej się zbierał (niewielki spadek mocy) w okresie zimowym mam mały niedobór temperatury silnika co nie jest dobre dla smarowania turbiny jednak z tym nie ma problemu bo jak go zostawie na jakieś 10 minut to łapie temperature normalnie, ale pytanie brzmi czy moge wymontować turbine i w jakiś sposób ją może oczyścić z turbiną raczej też nie ma problemów (prócz tych małych spadków mocy) jednakże nie dochodzą żadne świsty stuki czy jakiekolwiek niepokojące dźwięki może jakiś przewód jest przytkany tym bardziej że nie ma to różnicy czy silnik jest zimny czy ciepły choć nie łapie mi więcej temperatury w czasie jazdy jak 70 stopni ale olej mam półsyntetyk więc nie będzie za gęsty więc może przeczyścić coś
Yelo Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 Niska temp podczas jazdy to najprawdopodobniej termostat do wymiany - zablokowany w pozycji dużego obiegu.
rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Autor Opublikowano 12 Lutego 2008 no tak ale jak już pisałem jak go zostawie na chwile na jałowym łapie normalną temperature czy to może być jednak tak jak piszesz że zablokowany w pozycji dużego obiegu i faktycznie czy to może być przyczyną mulenia się turbiny i czy warto ją demontować by przeczyścić
Yelo Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 Jest to przyczyną niskej temp na 99%, a muleniem trudno powiedzieć - max 70st. to bardzo mało... To, że na postoju łapie 90st. jest normalne przy dużym obiegu - w mieście też powinno się utrzymywać.
poziek Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 wymień termostat a jak chcesz pomóc turbinie to wywal kata i wstaw zamiast niego rure o średnicy 2,5"
rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Autor Opublikowano 12 Lutego 2008 czyli mówisz że termostat dobra temperatura ,dobre smarowanie ,i nie będzie się mulić, choć temperatura mi spadła po wymianie płynu chłodniczego wcześniej jeździł na jakimś niemieckim nie wiem na jakim bo go przyprowadziłem wlałem borygo i temp. zrobiła bach o widzisz mówisz wstawić rurę można taką kupić czy trzeba dorabiać samemu i czy to przypadkiem nie doda pare koni i zasadnicze pytanie czy auto przejdzie przegląd z taką modyfikacją
poziek Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 no samemu nie wiem czy sobie poradzisz, podjedź do jakiegoś tłumikarza i niech wyspawa, odetnijcie flansze od kata i wspawajcie 2,5" rurkę i koniecznie wymień termostat - kup najlepiej orginał
rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Autor Opublikowano 12 Lutego 2008 warsztat mam piękny uprawnienia do spawania też jak i spawarke migomat więc mówisz odciąć i przyspawać do 2,5 cala ale panie w kacie jest lambda co z nią? no właśnie nie sprawdzałem doładowania nie miałem nigdy turbiny co do eksploatacji to doinformowałem się jak traktować turbo ale co to za urządzenie do sprawdzania czy można kupić na przykład na allegro i jakie są koszta parametry doładowania też gdzieś mam więc nie ma problemu czytałem też gdzieś że może się przytkać przewód doprowadzający olej do turbiny, warto go czyścić?
poziek Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 Gnizado sondy wycinasz z kata i wspawujesz w te rurke 2,5". jakieś 2 cm za flanszą. Rurkę możesz zdemontować i przepłukać i przedmuchać - to nigdy nie zaszkodzi. Kup sobie zegar doładowania na allegro za 80 złotych. Zawsze jest pomocny. Ciśnienie doładowania powinienes miec na poziomie 0,5-0,6 bara
rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Autor Opublikowano 12 Lutego 2008 no właśnie czytałem temat powyżej i też pomyślałem o tych zegarach a co do sondy to faktycznie musze popatrzeć czy jest przed katem czy na kacie jak sprawdze to powiem ale widze że kolega mstan ma prawdopodobnie taki sam silnik więc może i u mnie jest przed a co do turbiny to z czemu mam zaniki mocy skoro nie katuje auta zawsze chłodzę i dbam o nią olej wymieniałem raptem 3 miechy temu a moc raz mam raz jej nie mam a faktycznie ma odejście jak silnik gorący vag nie pokazał żadnych błędów to gdzie mi wsiąka ta moc no właśnie prze katem
poziek Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 a co tu sprawdzać sonde masz przed katem
rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Autor Opublikowano 12 Lutego 2008 no tak sonda jest przed katem, ale jest flansza 2-3 centy lambda i jest to już jako tako element kata to może by obciął za lambdą zamiast wycinać gniazdo i przyspawać rurę
gregory Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 No więc tak. Jeśli jest taka możliwośc to sprawdzić na Vagu podczas jazdy jaka jest naprawde temp. płynu, lub na klimatroniku też można sprawdzić. Jeśli będzie za niska to powodem niskiej temp. jak napisali koledzy jest prawdopodobnie, a raczej bardziej niż pewne Termostat. Jeśli jest walnięty to masz na postoju normalną temp. czyli 90st. a podczas jazdy zaledwie i co najwięcej 70st. bo podmuch powietrza schłada chłodnice a jak obieg otwarty cały czas i termostat się nie domyka to temp. spada. Inne dawki paliwa są przewidziane do zimnego silnika a inne do nagrzanego. Również na zimnym silniku turbina nie ładuje tak jak na ciepłym, bo ECU obniża doładowanie i nie dopuszcza do katowania na zimnym silniku, aby oszczędzic turbine. Moje 1.8T również słabiej przyspiesza na zimnym niż na ciepłym. Tylko pare raze zdarzyło mi się zapodać buta na zimnym silniku(byłem niestety zmuszony do tego). Normalnie póki nie zobacze 90st. na szafie jazda do 2k Rpm. Potem już może być ogień>>. Jeśli ty podczas jazdy masz 70st. to masz przecież nienagrzany silnik(zapewne ci też więcej pali), no i dojeżdżasz silnik, bo jazda na niedogrzanym silniku mu dosyć szkodzi. Proponuje jak najszybciej wymienić termostat. Jeśli chodzi o Kata, to jeśli uda ci się samemu pospawać wstawke zamiast Kata z użyciem flanszy od starego kata to masz moje uznanie! Spróbuj to pospawać to będziesz wiedział o czym mówie
rotter Opublikowano 12 Lutego 2008 Autor Opublikowano 12 Lutego 2008 stop kata jest inny jakiś inny metal to prawda i nie da się tego pospawać jeden istotny szczegół który pominołem nie musze tego sprawdzać może ewentualnie gazem albo argonem ale trzeba by się bawić stopami a ja do tego nie miałem polotu nigdy tak że jak najbardziej masz racje.pewnie do tego mig mag palił by dziury, zero przetopu i zero szczelności dzięki że mi o tym przypomniałeś ja widze to tak kupić normalne flansze z metalu dospawać rurę tylko trzeba by dokładnie przeanalizować zagłębienie lambdy żeby jej nie dać za płytko czy za głęboko wspawać gwint zamontować i brykać tylko czy to przejdzie ja wcześniej wspominałem przegląd jak by chciał uczciwie badania techniczne zrobić i czy to doda mocy silnikowi a co do termostatu to wymienie i zobaczymy czy faktycznie poprawi się. choć coś mi mówi że faktycznie to będzie przyczyną i szkoda silnika męczyć więc wymienie i poinformuje o wynikach
gregory Opublikowano 12 Lutego 2008 Opublikowano 12 Lutego 2008 O Jezu, ja nie chciałem wywołać takiej lawiny myślowej u ciebie :> Coż za precyzyjne myślenie Nie chodzi o stop. Kat jest zrobiony z normalnej stali i można go lecieć smiało migo matem. Nic się naprawde nie dzieje. Dobra powiem ci już bo potem może być za późno. W innych autach gdzie Kat jest całkowicie prosty może nie ma z tym problemu. W 1.8T AEB jest jednak ułożony pod kątem. Jeśli wymontujesz Kata i odetniesz flansze to już w życiu nie uzyskasz takiego samego konta jaki był na kacie. bo niby jak?? Przymierzając i dokładając co chwile flansze i rurke? Nie ma szans. Namęczysz się, a efektem będzie naciągnięty i nie do końca szczelny wydech. Proponuje zrobic tak. Wymontowujesz Kata z auta. Kładziesz go na stole i przed jakimkolwiek cięciem u góry i u dołu dospawujesz do obydwu zewnętrzych flanszy owalne pomocnicze płaskowniki które nie będą przeszkadzały w odcinaniu bańki kata, ale zachowają dobry kąt flanszy bez złudnego mierzenia. Płaskowniki muszą być na tyle grube aby się nie gięły i i utrzymały kąt po odcięciu flanszy od środkowej części(bańki). No więc masz odciente flansze ale połączone pomocniczymi płaskownikami. Flansze mają już dobry kąt oryginalnego Kata bo trzymają go płaskowniki pomocnicze. Pomiędzy flansze dopasowujesz tylko rurke i na luzie ją łapiesz do flanszy. Odcinasz płaskowniki pomocnicze, szlifujesz miejsca po płaskownikach. Obspawujesz do okoła flansze migomatem, i robota gotowa. Inaczej jak napisałem namierzysz się, a robota będzie psu w... .Powodzenia.
rotter Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Opublikowano 13 Lutego 2008 no jesteś wielki panie faktycznie zmyliło mnie to że patrzyłem już wieczorem na kata i kolor inny miał z przegrzania a nie przyglądałem się tylko okiem rzuciłem więc myślałem że może jakiś inny stop (iiii ładujemy wszyscy razem :wallbash: :wallbash: ) normalnie tragedja. pięknie to panie wszystko wyjaśniłeś i wyrysowałeś aż miło tylko co z tą lambdą wyciąć gniazdo i wspawać bo na to wychodzi a swoją drogą burza mózgu dobra rzecz można się pośmiać nieraz z kogoś tylko to ja dałem ciała [br]Dopisany: 13 Luty 2008, 00:42 _________________________________________________wiem już wszystko dzięki za pomoc można zamykać
gregory Opublikowano 13 Lutego 2008 Opublikowano 13 Lutego 2008 tylko co z tą lambdą wyciąć gniazdo i wspawać bo na to wychodzi Nie, nie. Lambda jest przecież przy flanszy więc odcinasz nie przed ale za lambdą, tak że gniazdo na lambde zostaje przy flanszy. To zdjęcie wklejone (gdzie sonda jest w innym miejscu) było tylko poglądowe, bo nie umiałem znleźć takiego z katem od AEB. Ty masz Lambde przy flanszy. Więc nic nie trzeba dorabiać. + Zaznaczyłem ci gdzie przy kacie w AEB jest gniazdo sondy lambda.
rotter Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Opublikowano 13 Lutego 2008 tak tak panie byłem u kolesia który to robi zawodowo nie powiedział mi nic innego jak ty wszystko jasne jak na dłoni jeszcze raz serdecznie dziękuje za wyczerpujący temat i pozdrawiam myślę że temat jest w komplecie więc można już zamknąć
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 13 Lutego 2008 Opublikowano 13 Lutego 2008 a nie prościej wydłubać wkład i zostawić puchę?
rotter Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Opublikowano 14 Lutego 2008 moim zdaniem dłubanie to nie za dobry pomysł lepiej żeby spaliny miały równomierny wylot
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się