Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Jak pomóc turbinie ?


rotter

Rekomendowane odpowiedzi

witam serdecznie

czy jest coś co mogę zrobić dla turbiny nieraz przycisne na trasie i czuje jak by wolniej się zbierał (niewielki spadek mocy) w okresie zimowym mam mały niedobór temperatury silnika co nie jest dobre dla smarowania turbiny jednak z tym nie ma problemu bo jak go zostawie na jakieś 10 minut to łapie temperature normalnie, ale pytanie brzmi czy moge wymontować turbine i w jakiś sposób ją może oczyścić z turbiną raczej też nie ma problemów (prócz tych małych spadków mocy) jednakże nie dochodzą żadne świsty stuki czy jakiekolwiek niepokojące dźwięki może jakiś przewód jest przytkany tym bardziej że nie ma to różnicy czy silnik jest zimny czy ciepły choć nie łapie mi więcej temperatury w czasie jazdy jak 70 stopni ale olej mam półsyntetyk więc nie będzie za gęsty więc może przeczyścić coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niska temp podczas jazdy to najprawdopodobniej termostat do wymiany - zablokowany w pozycji dużego obiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak ale jak już pisałem jak go zostawie na chwile na jałowym łapie normalną temperature czy to może być jednak tak jak piszesz że zablokowany w pozycji dużego obiegu i faktycznie czy to może być przyczyną mulenia się turbiny i czy warto ją demontować by przeczyścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to przyczyną niskej temp na 99%, a muleniem trudno powiedzieć - max 70st. to bardzo mało...

To, że na postoju łapie 90st. jest normalne przy dużym obiegu - w mieście też powinno się utrzymywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymień termostat

a jak chcesz pomóc turbinie to wywal kata i wstaw zamiast niego rure o średnicy 2,5"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli mówisz że termostat dobra temperatura ,dobre smarowanie ,i nie będzie się mulić, choć temperatura mi spadła po wymianie płynu chłodniczego wcześniej jeździł na jakimś niemieckim nie wiem na jakim bo go przyprowadziłem wlałem borygo i temp. zrobiła bach

o widzisz mówisz wstawić rurę można taką kupić czy trzeba dorabiać samemu i czy to przypadkiem nie doda pare koni i zasadnicze pytanie czy auto przejdzie przegląd z taką modyfikacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no samemu nie wiem czy sobie poradzisz, podjedź do jakiegoś tłumikarza i niech wyspawa, odetnijcie flansze od kata i wspawajcie 2,5" rurkę

i koniecznie wymień termostat - kup najlepiej orginał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warsztat mam piękny uprawnienia do spawania też jak i spawarke migomat więc mówisz odciąć i przyspawać do 2,5 cala ale panie w kacie jest lambda co z nią?

no właśnie nie sprawdzałem doładowania nie miałem nigdy turbiny co do eksploatacji to doinformowałem się jak traktować turbo ale co to za urządzenie do sprawdzania czy można kupić na przykład na allegro i jakie są koszta parametry doładowania też gdzieś mam więc nie ma problemu czytałem też gdzieś że może się przytkać przewód doprowadzający olej do turbiny, warto go czyścić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gnizado sondy wycinasz z kata i wspawujesz w te rurke 2,5". jakieś 2 cm za flanszą.

Rurkę możesz zdemontować i przepłukać i przedmuchać - to nigdy nie zaszkodzi.

Kup sobie zegar doładowania na allegro za 80 złotych. Zawsze jest pomocny.

Ciśnienie doładowania powinienes miec na poziomie 0,5-0,6 bara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie czytałem temat powyżej i też pomyślałem o tych zegarach a co do sondy to faktycznie musze popatrzeć czy jest przed katem czy na kacie jak sprawdze to powiem ale widze że kolega mstan ma prawdopodobnie taki sam silnik więc może i u mnie jest przed

a co do turbiny to z czemu mam zaniki mocy skoro nie katuje auta zawsze chłodzę i dbam o nią olej wymieniałem raptem 3 miechy temu a moc raz mam raz jej nie mam a faktycznie ma odejście jak silnik gorący vag nie pokazał żadnych błędów to gdzie mi wsiąka ta moc :mysli:

no właśnie prze katem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak. Jeśli jest taka możliwośc to sprawdzić na Vagu podczas jazdy jaka jest naprawde temp. płynu, lub na klimatroniku też można sprawdzić. Jeśli będzie za niska to powodem niskiej temp. jak napisali koledzy jest prawdopodobnie, a raczej bardziej niż pewne Termostat. Jeśli jest walnięty to masz na postoju normalną temp. czyli 90st. a podczas jazdy zaledwie i co najwięcej 70st. bo podmuch powietrza schłada chłodnice a jak obieg otwarty cały czas i termostat się nie domyka to temp. spada. Inne dawki paliwa są przewidziane do zimnego silnika a inne do nagrzanego. Również na zimnym silniku turbina nie ładuje tak jak na ciepłym, bo ECU obniża doładowanie i nie dopuszcza do katowania na zimnym silniku, aby oszczędzic turbine. Moje 1.8T również słabiej przyspiesza na zimnym niż na ciepłym. Tylko pare raze zdarzyło mi się zapodać buta na zimnym silniku(byłem niestety zmuszony do tego). Normalnie póki nie zobacze 90st. na szafie jazda do 2k Rpm. Potem już może być ogień>>. Jeśli ty podczas jazdy masz 70st. to masz przecież nienagrzany silnik(zapewne ci też więcej pali), no i dojeżdżasz silnik, bo jazda na niedogrzanym silniku mu dosyć szkodzi. Proponuje jak najszybciej wymienić termostat.

Jeśli chodzi o Kata, to jeśli uda ci się samemu pospawać wstawke zamiast Kata z użyciem flanszy od starego kata to masz moje uznanie! Spróbuj to pospawać to będziesz wiedział o czym mówie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stop kata jest inny jakiś inny metal to prawda i nie da się tego pospawać jeden istotny szczegół który pominołem nie musze tego sprawdzać może ewentualnie gazem albo argonem ale trzeba by się bawić stopami a ja do tego nie miałem polotu nigdy tak że jak najbardziej masz racje.pewnie do tego mig mag palił by dziury, zero przetopu i zero szczelności dzięki że mi o tym przypomniałeś :wallbash:

ja widze to tak kupić normalne flansze z metalu dospawać rurę tylko trzeba by dokładnie przeanalizować zagłębienie lambdy żeby jej nie dać za płytko czy za głęboko wspawać gwint zamontować i brykać tylko czy to przejdzie ja wcześniej wspominałem przegląd jak by chciał uczciwie badania techniczne zrobić i czy to doda mocy silnikowi :mysli:

a co do termostatu to wymienie i zobaczymy czy faktycznie poprawi się. choć coś mi mówi że faktycznie to będzie przyczyną i szkoda silnika męczyć więc wymienie i poinformuje o wynikach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Jezu, ja nie chciałem wywołać takiej lawiny myślowej u ciebie :> Coż za precyzyjne myślenie :)

Nie chodzi o stop. Kat jest zrobiony z normalnej stali i można go lecieć smiało migo matem. Nic się naprawde nie dzieje. Dobra powiem ci już bo potem może być za późno. W innych autach gdzie Kat jest całkowicie prosty może nie ma z tym problemu. W 1.8T AEB jest jednak ułożony pod kątem. Jeśli wymontujesz Kata i odetniesz flansze to już w życiu nie uzyskasz takiego samego konta jaki był na kacie. bo niby jak?? Przymierzając i dokładając co chwile flansze i rurke? Nie ma szans. Namęczysz się, a efektem będzie naciągnięty i nie do końca szczelny wydech.

Proponuje zrobic tak. Wymontowujesz Kata z auta. Kładziesz go na stole i przed jakimkolwiek cięciem u góry i u dołu dospawujesz do obydwu zewnętrzych flanszy owalne pomocnicze płaskowniki które nie będą przeszkadzały w odcinaniu bańki kata, ale zachowają dobry kąt flanszy bez złudnego mierzenia. Płaskowniki muszą być na tyle grube aby się nie gięły i i utrzymały kąt po odcięciu flanszy od środkowej części(bańki). No więc masz odciente flansze ale połączone pomocniczymi płaskownikami. Flansze mają już dobry kąt oryginalnego Kata bo trzymają go płaskowniki pomocnicze. Pomiędzy flansze dopasowujesz tylko rurke i na luzie ją łapiesz do flanszy. Odcinasz płaskowniki pomocnicze, szlifujesz miejsca po płaskownikach. Obspawujesz do okoła flansze migomatem, i robota gotowa. Inaczej jak napisałem namierzysz się, a robota będzie psu w... .Powodzenia.

katpogldch6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jesteś wielki panie faktycznie zmyliło mnie to że patrzyłem już wieczorem na kata i kolor inny miał z przegrzania a nie przyglądałem się tylko okiem rzuciłem więc myślałem że może jakiś inny stop (iiii ładujemy wszyscy razem :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:) normalnie tragedja.

pięknie to panie wszystko wyjaśniłeś i wyrysowałeś aż miło tylko co z tą lambdą wyciąć gniazdo i wspawać bo na to wychodzi

a swoją drogą burza mózgu dobra rzecz można się pośmiać nieraz z kogoś tylko to ja dałem ciała [br]Dopisany: 13 Luty 2008, 00:42 _________________________________________________wiem już wszystko dzięki za pomoc można zamykać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko co z tą lambdą wyciąć gniazdo i wspawać bo na to wychodzi

Nie, nie. Lambda jest przecież przy flanszy więc odcinasz nie przed ale za lambdą, tak że gniazdo na lambde zostaje przy flanszy. To zdjęcie wklejone (gdzie sonda jest w innym miejscu) było tylko poglądowe, bo nie umiałem znleźć takiego z katem od AEB. Ty masz Lambde przy flanszy. Więc nic nie trzeba dorabiać.

+

Zaznaczyłem ci gdzie przy kacie w AEB jest gniazdo sondy lambda.

katpogldvl9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak panie byłem u kolesia który to robi zawodowo nie powiedział mi nic innego jak ty wszystko jasne jak na dłoni jeszcze raz serdecznie dziękuje za wyczerpujący temat i pozdrawiam

myślę że temat jest w komplecie więc można już zamknąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...