gobo007 Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Opublikowano 16 Sierpnia 2011 Witam, Od jakiegoś czasu po każdym odpaleniu auta na zimnym silniku albo gasło od razu, albo obroty skakały jak szalone. Zdarzało się, że na niskich obrotach - rzędu 500obr/min pedał hamulca robił się twardy. Gdy autem przejechałem kilka kilometrów i było już nagrzane obroty trzymały się idealnie wartości wzorcowych. VAG nie pokazywał żadnych błędów. Wymieniłem filtr paliwa, powietrza, czujnik temperatury G62, świece, przewody WN, wyczyściłem przepustnicę, sprawdziłem wszystkie węże, szczelność dolotu, podmieniłem MAF. Zmiany były niewielkie, by nie powiedzieć kosmetyczne. W końcu namierzyłem winnego, w właściwie winne elementy. Były to gumy w kolektorze ssącym. Zamówiłem je w Goerlitz w salonie Audi (pracuje tam Polak - jakby co, mam namiary). Za 4 gumy i 8 obejm zapłaciłem 50e. Z zewnątrz nie było widać uszkodzeń, ale coś mnie tknęło i ściągnąłem 2 obejmy pierwszej gumy i obróciłem ją o 180st. Miała dziurę jak palec:) Auto teraz odpala normalnie, jest dużo żwawsze (jeżdżę nim 3 lata - miałem wrażenie, że od początku było jakieś zamulone jak na ten silnik) Biegi w ASB zmieniają się płynniej. Na forum często pojawia się ten problem, ale nigdzie nie doczytałem o sprawdzeniu gum kolektora ssącego. Znajomy mechanik powiedział, że nieszczelności w tym miejscu zdarzają się często i nawet niekoniecznie guma musi być porwana - warto np. wymienić same opaski na solidniejsze, bo te oryginalne w pewnym momencie trwale odkształcają gumę pod nią (spłaszczają ją) i takie połączenie nie zapewnia szczelności, a opaska jest po prostu luźna. Pozdrawiam Piotrek, Zgorzelec
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się