Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 1Z] Spory problem...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wachacze.jpg

Koledzy... Wjechałem w dziursko, coś łupnęło i kaput. Co może być tego przyczyną? Wiem, że powinienem odkręcić koło i sprawdzić, ale zgłosiłem szkodę do miejskiego zarządu dróg i na razie auto musi zostać nietknięte.

Pytam i z ciekawości i żeby wiedzieć jak się przygotować przed rozmową z rzecznikiem ubezpieczyciela. Mogę dodać, że w tym kole zaczął niedawno strzelać mi przegub i na przeglądzie miesiąc temu diagnosta powiedział, że będzie się szykowała wymiana dolnego wahacza. Niestety nie pamiętam czy przedniego, czy tylnego.

Wszelkie spostrzeżenia, rady, sugestie mile widziane

Pozdrawiam,

Carrneiro

Opublikowano

Wszelkie spostrzeżenia, rady, sugestie mile widziane

zrób fotkę zawieszenia-teraz tylko koło widać :gwizdanie:
Opublikowano

Teraz widać, że koło jest prawie wbite w przód nadkola. Trochę strach go odpalać i kręcić kierą na postoju... :/

Opublikowano

ale czego oczekujesz? nic nie widać,czy coś jest pęknięte,czy wygięte-może być wszystko do wymiany,a zarazem może być tylko jeden element np.wahacz,lub amorek-dopóki nie zrobisz zdjęcia zawieszenia-wszelkie posty,będą jak zgadywanka,poczekaj na gościa z ubezpieczalni i zobaczysz co on powie-oczywiście przyjrzyj się co robi,czy obejrzy zniszczenia z bliska,czy przy zdjętym kole-jest tam parę elementów,które mogło ulec uszkodzeniu...u mnie podczas spotkania z dziurą-wygięła się felga i poszło łożysko,doszedł przegub,ale nie wiem,czy wiązać to ze sobą,czy po prostu był wadliwy...

Opublikowano

pewnie wykrzywił Ci się których z wahaczy dolnych albo oba naraz. sprawdź też czy felga nie jest krzywa. jak będziesz rozmawiał z ubezpieczycielem to powciskaj mu trochę kitu, że od tej dziury poszedł przegub, łożysko, felga, że wahacze górne mogą też być lekko skrzywione, dolne to oczywiste, że są krzywe itd. mało który rzeczoznawca będzie tak upierdliwy, żeby sprawdzić, że to faktycznie uległo uszkodzeniu, a wymienisz tylko to co trzeba i jakaś kaska może zostanie z tego.

Opublikowano

powciskaj mu trochę kitu, że od tej dziury poszedł przegub, łożysko, felga, że wahacze górne mogą też być lekko skrzywione, dolne to oczywiste, że są krzywe itd. mało który rzeczoznawca będzie tak upierdliwy, żeby sprawdzić, że to faktycznie uległo uszkodzeniu, a wymienisz tylko to co trzeba i jakaś kaska może zostanie z tego.

a jak zapyta ,skąd ta pewność,to co ma powiedzieć?

-gość będzie się starał o jak najniższą wycenę,żeby taki kit wcisnąć-trzeba zawieszenie rozebrać i to musi być widoczne uszkodzenie-potem można mu kit wciskać o przegubie i łożysku-bo tego nie zobaczysz, dopóki nie zdejmiesz,zakładając,że facet z Ubezpieczalni nigdy nie widział uszkodzonego/nieuszkodzonego zawieszenia-inaczej nie przejdzie

Opublikowano

Dzięki beciu, ale z łożyskiem to nie wiem jak mu udowodnić, że tak może być. Przegub napewno będę mu wmawiał, bo innej opcji nie ma. No fajnie by było jak by coś zostało, to poszło by jeszcze na tuleje belki tylnej.

Dobra, czekamy na "rzeczoznawcę".

Nie zatrzymuję wątku, jeżeli ktoś chce wnieść jeszcze coś stosownego/pomocnego to będę wdzięczny.

Dobranoc panowie :hi:[br]Dopisany: 07 Wrzesień 2011, 01:11_________________________________________________-> domjenick:

czyli rozumiem, że mam przy chłopie koło odkręcić i mu pokazywać co i jak? Z tym nie będzie problemu bo klucze są i w sumie wiem co jest czym w zawieszeniu.

Opublikowano

najlepiej będzie,jak jakiś niezależny mechanik wystawi opinię na temat zniszczeń w zawieszeniu-zawieź auto na warsztat i niech tam dokładnie opiszą problem

-Ty,jako osoba prywatna-nawet,jeśli jesteś mechanikiem-nie jesteś upoważniony do wydawania opinii,na temat uszkodzeń w swoim aucie...

Opublikowano

Dominik uwierz mi można rzeczoznawcy takie bajki wciskać i oni na to idą np:

1) koleś przytarł mi na parkingu zderzak tylny i nic więcej, ja mówię do rzeczoznawcy, że mam chlapacz też porysowany (choć nie widać nic) dostałem kasę za nowy

2) uszkodziłem miskę na drodze, oprócz oleju i miski powiedziałem że jeszcze poduszki pod silnikiem dostały (od dawna już wiedziałem, że muszę je wymienić) i miałem za darmo nowe ori poduszki

Także jak nie trafi się na upierdliwca można troszkę na ściemniać, oczywiście w granicy zdrowego rozsądku, im się nie chcę rąk brudzić i nie koniecznie musi być wszystko widać, że jest krzywe, szczególne przy zawieszeniu minimalne różnice mogą powodować np. złą zbieżność itd.

Trzeba spróbować tak mówić, a nóż się uda. Przy oględzinach nie jest potrzebny mechanik chyba, że będą sporo zaniżać.

Opublikowano

Przy oględzinach nie jest potrzebny mechanik chyba, że będą sporo zaniżać.

właśnie dlatego lepiej żeby był od razu :wink4:
Opublikowano

Rzeczoznawcy raczej nie zależy na zaniżeniu szkody to już raczej ubezpieczycielowi a Ci raczej korzystają z niezależnych rzeczoznawców.

Opinia "niezależnego" mechanika mogłaby tylko pomóc :wink4:

Opublikowano

A jaki to problem podnieść samochód na lewarku i zdjąć koło, jaki to ma wpływ na późniejsze orzeczenie rzeczoznawcy?? Żaden, powinieneś dawno już to zrobić, a nie ciągnąć tę zgadywankę, a może to a może to. Chcesz wyciągnąć kasę, to musisz wiedzieć jak wygląda zawiecha, bo tylko skompromitować się możesz i wyjść na naciągacza jak Ci przyjedzie magik i zacznie rozbierać samochód.

Opublikowano

A więc tak.

Był rzeczoznawca. Stwierdził uszkodzenie przez złą eksploatację. Wypadła kulka z dolnego tylnego wahacza i porwała się osłona półosi. Reszta pewnie też ostro oberwała. Autko u mechaniora.

Wycena- całe 92pln :/ Ale mnie bęcwał wku.... Teraz pytanie- czy jak się odwołam, to mam jakieś szanse? No przecież żeby nie ta dziura, to bym sobie mógł i na luzie w jednym wahaczu jeździć do listopada (wtedy mam przegląd).

Czy muszę mieć jakieś faktury od mechanika, który mi teraz to robi? (powiedziałem żeby wymieniał całe zawieszenie + oba przeguby + tuleje na belce tylnej + filtr paliwa) Nie ma to znaczenia, że więcej części wymieniam?

Jak powinno wyglądać takie odwołanie?

Załączam ten ich "kosztorys".

Proszę jakiegoś dobrego człowieka o pomoc ;)

http://www.sendspace.com/file/0anu2l

Pozdrawiam,

Carrneiro

Opublikowano

Odwołuj się i to jak najprędzej. Zbieraj rachunki na każdą robotę i części. To złą eksploatację to sobie mogą wsadzić wiadomo gdzie, uszkodziło się od dziury, jakby jej tam nie było pojechałbyś dalej. Niech mechanik też napisze, że to i tamto się uszkodziło w wyniku wjechania w dziurę. Sprawdź felgę czy nie jest krzywa, bo widzę że wrzucił koszt wyważenia, ale może jest mocniej krzywa i trzeba prostować.

Wiem od kilku osób, że Warta lubi takie wyceny robić i trzeba pisać odwołania, straszyć sądami, aby dali normalną kasę. Ja z moimi szkodami nie miałem, aż takich przebojów, zawsze dawali kasę od ręki bez marudzenia.

Opublikowano

Banan kolego Ci poszedł miałem takie same zdarzenie ale podczas jazdy i koło mi się położyło :hi:

pewnie sworzeń na bananku wyskoczył :cool1:

Autor wątku już dawno napisał jaka była przyczyna :cool1: :gwizdanie:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...