Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN 96r] ubytek plynu chłodniczego


bartekA4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wiem ze problem był dużo razy poruszany ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, ubywa płynu

1428f4e2c9e4de76m.jpg

niewiem czy to tak widać ale jest bardzo mokro na tych łączeniach zbiorniczka:/ i stan płynu jest taki

e8b198f90b7fc68em.jpg

i nie ma żadnego powiadomienia kontrolka od płynu nawet nie mrugnie:/Olej na bagnecie nie jest brązowy i nie ma białego dymu po zapaleniu, za wszelkie rady bardzo Dziękuje :)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrolka Cie powiadomi jak bedzie praktycznei zero w zbiorniczku.

A co do problemu to jesli nie wycieka na zadnych polaczeniach to uszczelka zostaje.

Jest ciut ponizej miniumum ubywa wiecej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj jeszcze raz wszystkie połączenia węży mi też ubywało płynu i wszystko było suche co sie okazało z pod jednej opaski koło bloku był taki malutki wyciek ze prawie go nie było widać po wymianie opaski zero ubytku :naughty:. W najgorszym przypadku zostaje uszczelka pod głowica. A te połączenia na których jest mokro wyczyść i dokręć albo załóż nową opaske. :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja myślałem ze ona mnie powiadomi zaraz jak tylko min przekroczy, to spoko bo wydawało mi sie ze jakiś czujnik padł, założę nowa opaskę na ten mały wężyk przy zbiorniczku wolał bym żeby to nie była uszczelka pod głowica, na innych łączeniach właśnie nic nie widać tylko na tym zbiorniku.

Dzieki za pomoc

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ja mam takie same objawy z płynem chłodniczym sprawdzałem cały układ jest ok nic nie widać

wymieniałem ostatnio termostat i płyń i po przejechani 5 tys kilometrów musiałem dolać gdzieś setkę płynu

dużo poruszam sie po austro dach norweskich i dużo stoję w korkach codziennie 1 godzina [norma ]

w serwisie sie pytałem dlaczego muszę dolewać płyn chłodniczy

powiedziano mi że jak poruszam sie dużo w korkach to ten płyn wyparowuje minimalnie

czy to prawda nie wiem ale mi sie wydaje że tak :mysli: wcześniej miałem golfa benzyniaka i tak samo musiałem na raz na 5 tysięcy dolać trochę płynu in też stałem w korkach

pozdrawiam dziuniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to cos jak u mnie.

Jak mam miedzy min. a max. to mi ubywa, a jak blizej min. to mam spokoj.

Poprostu w ukladzie jest cisnienie i przy zwiekszaniu temp. wzrasta jego objetosc, a duzo mu plynu wiec nadmiar jest wyrzucany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to właśnie mi sie też wydaje ze tak jest jak jest minimum to nic nie dzieje dalej [br]Dopisany: 24 Luty 2008, 18:53 _________________________________________________ wydaje mi sie że można bujać dalej i sie nie przejmować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak smigam juz 70 tys i nic sie nie dzieje.

Patrze tylko, czy aby nie jest ponizej min. szczegolnie w lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepiej dolać ale nie na max tylko ale w połowie zbiorniczka i będzie wypas tak mi powiedzieli w serwisie vw

a latem to wiadomo trzeba pilnować [br]Dopisany: 24 Luty 2008, 19:01 _________________________________________________ dzięki pikuś

pozdrawiam dziuniek :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też minimalnie ubywa ale teraz na wiosnę aż do jesieni będę dolewał wodę,a nie koncentrat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę odswiezyc temat bo pojawił sie duży problem, ostatnio zmieniłem opaskę i myślałem ze to przez stara płyn wyciekał, podnoszę dzisiaj maskę i dalej to samo, znowu ściągnąłem ten wężyk a na tym plastiku co wychodzi ze zbiorniczka jest kilka takich długich pekniec:/ tydzień temu nawet tego nie zauważyłem:/ delikatnie klejem polałem pęknięcia ale nie wszystkie bo dużo to raczej nie da, co radzicie? da sie to jakoś uszczelnić czy zostaje wymiana zbiornika?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymien zbiorniczek lub sprubuj silikonem zakleic ale racze nieda to efektu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak najlepiej wymienić zbiornik można go pokleić ale nie wiadomo ile wytrzyma i kiedy się rozleci :tongue4: potem może spotkać cię przygoda w trasie a tego byś raczej nie chciał :cool: ps: możesz wewnątrz wcisnąć metalową rurkę tak żeby ciasno weszła w kruciec i uszczelnić ją dobrym klejem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothV8

klejenie bardzo nieduzo da, tam jest ciśnienie, temperatura i chemia - suma tych oddziałowań szybko załatwi Ci ten klej niestety, na dłuższą metę tylko wymiana, na szybki dojazd tzw. prowizorkę starczy klej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...