Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wymiana wahaczy- pytanie


Raf_kk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szanownych kolegów. Po zakupie nowego używanego autka jak to bywa przychodzi czas napraw. Jest trochę do zrobienia. Na początek idzie przedni górny prawy wahacz- reszta przodu jest sprawna i tu rodzi się moje pytanie: obecne zawieszenie jest firmy meyle(co chyba w miarę dobrze świadczy o poprzednim wlascicielu). Czy wystarczy dokupienie tylko tego jednego uszkodzonego wahacza czy należy brać się od razu za cały komplet? Czy wymiana tylko jednego wahacza jest racjonalna?

Pozdrawiam, Rafał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak ... z doświadczenia wiem ze jezeli wahacze mają juz wiekszy rpzebieg to po zredukowaniu luzu na jednym górnym powstaje luz na drugim. Jak zrobisz drugi to bedzie trzeci itd. Wiecej roboty niz to warte ale nie raz jest tak ze rzeczywiscie jest jeden wahacz do wymiany. Najlepiej jak bys sobie podjechał do dobrego diagnosty. Nie wiesz ile mniej wiecej auto przejechało na tym komplecie zawieszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia wiem ze jak jest mały luz to ci zadne szarpaki tego nie wykażą, poprostu trzeba wykrecić wszystko i pooglądać. Bedziesz miał na tacy który stuka, który juz źle wygląda itd. Ja tak przynajmniej robie pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego miałem taki sam dylemat ale porozpinałem wszystkie i powymieniałem tylko te które miały większy luz na sworzniach i już jeżdżę dwa lata i ok tylko należy pamiętać aby kupować tylko dobrej firmy bo inaczej długo nie polatasz i znowu będziesz miał wydatek

pozdrawiam :a4fan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko jest po pełnej diagnozie zawieszenia i stwierdzone zostały luzy właśnie tylko na tym jednym wahaczu...reszta względnie ok...mechanik powiedział, że troche to jeszcze pojezdzi. Na zawieszeniu jest zrobione ok 15 tkm. Tak więc chyba zdecyduję się na ten jeden wahacz, a jak się sprawa dalej potoczy to już zależy od ilości dziur na naszych drogach:)

Jeżeli chodzi o markę to powiem tak, że nie stać mnie na chińskie zamienniki...i wolę wymienić na konkret i mieć z głowy.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już wymieniasz pojedyncze sztuki, to rób to parami. Z doświadczenia wiem, że jeżeli zmienisz jeden górny to drugi z pary zaraz leci. A szkoda się dwa razy męczyć przy rozbieraniu. Ja zmieniam też na sztuki, górne parami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wimień pare, przejeźc zime i wymnień reszte kompletu, jak sie wymienia po jednej szyuce to masz roboty praktycznie na cały rok bo padają co raz to inne w różnych odstępach czasu :wallbash: . skoro górny walniety to sprawdz dobrze kości odrazu :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wimień pare, przejeźc zime i wymnień reszte kompletu, jak sie wymienia po jednej szyuce to masz roboty praktycznie na cały rok bo padają co raz to inne w różnych odstępach czasu :wallbash: . skoro górny walniety to sprawdz dobrze kości odrazu :wink4:

Stary, popracuj nad gramatyką i ortografią troszkę...

Na dolnym głównym zrobiłem 120 tyś km, w bananach zmieniłem tylko tuleje metalowo - gumowe (nadal wszystko bez luzów), od tamtej pory tylko górne 2 razy robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...