Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Koncentrat a chłodzenie silnika


mariuszcop

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam taki problem gdyż wskazówka temperatury na rozgrzanym silniku nie osiąga pionu tj. 90 stopni. Układ mam zalany koncentratem, tak po poprzednim właścicielu z Niemiec. Mechanik stwierdził, że może to być przyczyną gdyż koncentrat jest gęsty i z tego powodu lekko nie dogrzewa. Czy ktoś się kiedyś spotkał z taką diagnozą czy to wymysł mechanika. Po podpięciu do VAG nie mam żadnych błędów aczkolwiek po zmierzeniu na zimnym temp. cieczy w grupie 003 instruments mam różną o 5 stopni niż w grupie 007 engine. Nie testowałem jeszcze na maksymalnie rozgrzanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymysł mechanika, termostat pewnie nie domaga :gwizdanie:

na vagu w grupie 007 masz pomiar temepratury silnika sprawdź sobie bedzie max 84st,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, zapomniałem dodać że dokonałem pomiarów na rozgrzanym i wyszło na Vagu 77 stopni zarówno w Engine jak i Instruments także ja też stawiam na termostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga kolego, dlaczego masz zalany sam koncentrat?

ogólnie można sam tylko nie bardzo jest po co :wink4: Wtedy wytrzymuje ekstremalne mrozy :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm być może to nie tak do końca wymysł mechanika z tym płynem. Mój AFN też był tak troche przed 90 a temp zamarzania byla koło 12 stopni. Wymieniłem płyn ( niby w ASO co prawda fiata bo mnie czas gonił i podejrzewam ze nie zrobili tego tak jak powinni) i wskazówka stoi teraz idealnie na 90.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ten płyn określili owym słowem - "koncentrat" a takie płyny się rozcieńcza tak ? Zalać sam koncentrat bez wody ? ha ha szok !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że czysty koncentrat jest dość agresywny żrąco, co może w niewyjaśnionych sytuacjach doprowadzić do uszkodzenia uszczelek, uszczelnień gumowych czy też zbyt duża zawartość chemii przy wyższej temperaturze przyśpieszy odkładanie cząstek chemicznych w chłodnicy, silniku co spowodować może w ekstremalnych sytuacjach zablokowanie jakiejś jej części.

Nie wolno zalewać układu chłodzenia wyłącznie koncentratem!!!! a mieszać najlepiej z wodą destylowaną aby ograniczyć zawartość minerałów w wodzie z kranu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie po diagnozie "mechanika" wiemy że nic nie wiemy.

Powinien ci oznaczyć temperaturę zamarzania przyrządem np. podobnym do aerometru. Znam magików co maczają paluszki i badają na ślizg :polew:.

Lepiej sprawdź co masz, żeby ci ten "pełny" koncentrat nie zamarzł czasem jak będą mrozy. :disgust:

Najlepiej trzymać się zaleceń producenta, koncentrat gorzej od wody odprowadza ciepło. Powinien być czerwony, borygo (zielony) wypłukuje niektóre stopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo koncentratu:

oparte na glikolu etylenowym koncentraty mają temperaturę zamarzania około -20st. A po zmieszaniu 1:1 z wodą -37st.!!!

Także wlewając czystego koncentratu,znacznie pogarszamy właściwości cieczy chłodzącej. :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę żeby Niemiec wlał sam koncentrat. Nie masz tam żadnej wlepy czym było zalewane,może jakas adnotacja w książce serwisowej (jesli takową posiadasz) ? Jaki molor masz tego płynu,różowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam koncentrat absolutnie musi być rozrobiony a termostat na pewno nie domaga wymień termostat kup trochę lepszy bo z nimi to loteria jest i zalej koncentratem g12++ z wodą destylowaną w odpowiedniej proporcji i będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też bym proponował wymienić termostat bo sam miałem gęsty koncentrat po badaniu na warsztacie miałem do -51 po dolaniu wody destylowanej mam teraz -37 a pomimo to zawsze elegancko osiągał mi 90. do termostatu dołóż kilka złotych wiecej i kup juz troszkę lepszy niż żebyś potem wymieniał go co chwile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...