Darecki20005 Opublikowano 30 Października 2011 Opublikowano 30 Października 2011 Witam. Zwracam się do Was z prosbą gdyż miałem taką akcję że zerwało mi wąż co idzie od intercoolera do Egr-a, auto oczywiście zaczęło dymić i brak mocy. Zdjąłem osłonę i wydaje mi się że zle była założone ta metalowa zawleczka co blokuje wąż(jak by nie siedziała w zatrzasku. Dziwne bo dzień wczesniej zmieniałem oringi na pompowtryskiwaczach i przypuszczam że koleś nie dokładnie to założył, tyle że niewiem jakim cudem jezdziłem z 50km i było dobrze. Ale do setna, po założeniu tego przewodu, juz go nie zrywa lecz od razu jak z żoną ruszyliśmy to zauważyłem że auto jakoś wyżej zaczyna lepiej ciągnąc(wcześniej i od dołu szło super) i ten syk słuchać jak tylko dam pedał w podłogę na każdym biegu. Auto miesiąc temu było u Rogala na programie i ciągnęło super a teraz tak jak przed programem, dopiero powyżej 3 tyś obrotów zaczyna iśc ładnie. Przewód oglądałem i dobrze siedzi. Na biegu jałowym nic nie syczy wiec nie mam i jak to wysłuchać gołym uchem. Zrobiłem logi może pomoże ktoś to rozczytać i może z nich jakiś wniosek się nasunie. Prosił bym jeszcze żebyście zwrócili uwagę po logach jaka może być przyczyna że auto rano jak zimne to łapie nie od strzała i chwilkę rzuca silnikiem, wczesniej dymiło ale po wymianie oringów na pompkach, zero dymu i równiej pracuje, lecz to nie to. świece wykluczam na 100%. Aha rogal mówił że mi się coś dzieje z łopatkami w turbinie, ale czyż by to była wina turbiny, taki zbieg okoliczności z tą wypadniętą rurą? Dodam jeszcze że mi Egr cieknie ale to chyba nie ma nic do żeczy. B.seting: http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61512.html (000) http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61514.html (003) http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61515.html (011) Statyczne: http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61516.html (001) Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61517.html Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61518.html Grupy: 007 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61519.html Grupy: 013 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61520.html Grupy: 018 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61521.html Grupy: 023 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61522.html Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61523.html Dynamiczne: Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61524.html Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61525.html Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61526.html Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61527.html Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61528.html Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61529.html Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61530.html
antonio Opublikowano 30 Października 2011 Opublikowano 30 Października 2011 turbo w pewnym zakresie pompuje nawet ponad 1,9 bara
Darecki20005 Opublikowano 30 Października 2011 Autor Opublikowano 30 Października 2011 Czyli rozumiem że jest to za dużo? Pół roku temu miałem podobny problem i też tak syczało tyle że wtedy wchodził mi w tryb awaryjny. Mechanik wymienił mi zawór n75 i ciśnienie było oki i juz nie łapał trybu awaryjnego. Na początku miesiąca byłem u Rogala i stwierdził że z zaworem jest coś nie tak że to jakaś podróba i że nie może nic zrobić. Zapytał czy wymieniamy na ori. wymienił i udało się podnieść moc. Teraz pytanie czy to znów ten nieszczęsny zawór czy turbo i dlaczego to sie stało po włożeniu tej rury co mi wyskoczyła?
Biszczan Opublikowano 31 Października 2011 Opublikowano 31 Października 2011 To jest takie ciśnienie, które szybko załatwi Ci turbinę. W AWX bez modów turbo powinno pompować maks. 1.4 Bara.
Darecki20005 Opublikowano 1 Listopada 2011 Autor Opublikowano 1 Listopada 2011 Domyślam się że tak może być,tylko co teraz robić i co jest sprawcą? Czy z tych logów coś wynika dlaczego mi to sie dzieje?
Biszczan Opublikowano 1 Listopada 2011 Opublikowano 1 Listopada 2011 Sprawdzałeś jak wygląda turbo w środku czy nie jest zasyfione?
Darecki20005 Opublikowano 1 Listopada 2011 Autor Opublikowano 1 Listopada 2011 Nie sprawdzałem bo musiał bym postawić auto do mechanika a jeśli się okaże że to turbina to wymienie na nową, a nie chce niepotrzebnie komuś płacić jesli to nie turbo tylko winny jest jakiś zaworek. Na tą w maju skonczyła się gwarancja bo była regenerowana i nie bende bawił się w czyszczenia czy ponowną regenerację bo widzę że to na krótką metę metoda. Dlatego chciałbym aby ktoś ocenił po tych logach czy się w niej coś przycina, bo ja nie wiem nawet na jaki parametr patrzeć. Miałem podobnie w maju tylko za to odpowiadał n75 (tyle że wtedy łapał tryb awaryjny a teraz nie)i po wymianie było super do czasu jak mi zerwałą tą rurę od intercoolera w stronę zaworu Egr. W naszych stronach nie ma takich mechaników żeby to zdiagnozowali, wymienią pół auta i dalej może być to samo [br]Dopisany: 01 Listopad 2011, 14:46_________________________________________________Dziś trochę km zrobiłem i powiem że w granicy 2000-2900 obrotów wyprzedzanie idzie mozolnie i słychać ten dzwiek syczenia który ustaje po przekroczeniu tych obrotów
spanky Opublikowano 2 Listopada 2011 Opublikowano 2 Listopada 2011 wyglada na syf w sprezarce ... mozesz dla swietego spokoju podmienic n75 z n18
Darecki20005 Opublikowano 3 Listopada 2011 Autor Opublikowano 3 Listopada 2011 Nie wiem czy to istotne ale napisze. Podłączyłem dziś vaga i ustawiłem na basic setting 011 i obserwowałem tą dzwigienkę przy turbinie, pod taką gruszką i ona się ruszała w dół i góre jakieś 2 cm, w góre bardzo szybko w dół tak wolno i słychać było jak silnik zmienia dzwięk pracy. Czy to znaczy że te kierownice się zamykają? czy to wogóle za to odpowiada. Niewiem bo może się i wygłupiłem z tym postem. Czy to wogóle wnosi coś do tematu?[br]Dopisany: 03 Listopad 2011, 16:09_________________________________________________Tyle że oglądałem film instruktażowy na youtube i tam ta sztanga w duł idzie tak samo szybko jak w góre a u mnie do dołu powoli
Pretor Opublikowano 3 Listopada 2011 Opublikowano 3 Listopada 2011 Włóż rękę z boku turbiny i pociągnij palcem sztangę go góry, zobacz jak chodzi. Jak chodzi płynnie bez przycięć w pełnym zakresie to ok, ale jak chodzi płynnie i lekko (musisz czuć dość duży opór) to gruszka do wymiany.
Darecki20005 Opublikowano 4 Listopada 2011 Autor Opublikowano 4 Listopada 2011 Wkładałem rękę ale ciężko ją podnieść do góry, dam radę podnieść ale z 1 cm. Jeśli zdejmuje ten przewód podciśnieniowy od gruchy to chodzi juz z 2 cm góra, dół. Dziś kupiłem nowy n75 i po założeniu ten syk zniknął. Zrobiłem logi, zerknijcie czy jeszcze coś z tym robić? Auto jest po programie, o ile ma to jakieś znaczenie Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61840.html Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/darecki2005_61841.html
Biszczan Opublikowano 4 Listopada 2011 Opublikowano 4 Listopada 2011 W porównaniu do pierwszych logów które zamieściłeś wygląda na to, że N75 był powodem przeładowania- teraz jest ok:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się