STO_PROCENT Opublikowano 6 Marca 2008 Opublikowano 6 Marca 2008 Witam Mam pewną zagwozdkę mianowicie dziś chciałem wziąć sie za podświetlenie zapalniczki więc postanowiłem zacząć od sprawdzenia bezpieczników zdejmuje plastik i widze że jest tam sporo pustych miejsc na bezpieczniki( nie mam ma myśli rezerwy po stronie prawej) wiem że musi być kilka wolnych miejsc ponieważ auto nie jest wyposażone we wszystkie możliwe dodatki (np tempomat szyberdach telefon wycieraczka szyby tylnej itd) sprawdziłem na forum opis bezpieczników i niepokoi mnie brak bezpieczników 16 - sterownik urządzenia Abs (Abs jest) 29 - sterowanie silnikiem (silnik też jest :>) 42 - dmuchawa powietrza wtórnego ( auto z klimą) wiem żę włożenienie nowych to nie problem ale czy nie spapram niczego jak je tam wepnę? najciekawszy z mojego punktu widzenia to ten 29 pozdro
krzyniek Opublikowano 6 Marca 2008 Opublikowano 6 Marca 2008 a masz w tych miejscach co brakuje Ci tych bezpieczników o których piszesz w ogóle blaszki w gniazdach ?
paput Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Mam takie pytanie mianowicie coś mi pyka pod deską rozdzielczą wielokrotnie po przekręceniu kluczyka w pozycję trzecią charakterystyczne pyk pyk pyk kilka razy i przestaje. Potem mogę odpalić dzieje się tak sporadycznie. Nie mam pojęcia co to jest jakiś przekaźnik? Może to wina któregoś z bezpieczników?
_Solar_ Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 raczej przekażnik bezpiecznik by sie przepalił i tyle
paput Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 raczej przekażnik bezpiecznik by sie przepalił i tyle Tylko dlaczego raz pyka a raz nie? Nie miałem tego problemu już od 3 msc jak powyjmowałem bezpieczniki i powkładałem je z powrotem może to mieć jakiś związek?
_Solar_ Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 wątpie aby to miało z tym jakis związek z reguły to przekażnik robi takie pykanie w postaci zalącz /wyłacz .Zdemontuj osłone pod kierownicą i zobacz , przysłuchaj sie czy to nie jakis przekażnik
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się