marekg Opublikowano 10 Listopada 2011 Opublikowano 10 Listopada 2011 Widziałem już na forum kilka wątków gdzie rzeczony samochód został przynajmniej wspomniany a do tego ciekawe( ) opinie kilku kolegów odnośnie hybryd w ogóle. Poniewaz jednak tamte tematy były już dość nieświeże oraz nie do końca pokrywające się z tym co mnie interesuje dlatego pozwoliłem sobie założyć nowy. A przechodząc do sedna sprawy, chciałem zapytać szanowne forumowe grono czy ktoś miał kiedykolwiek styczność z Priusem? jakieś doświadczenia z eksploatacji? Pewnie najdalej za 2 latka przyjdzie mi się rozstać z B6 a godnych kandydatów na zastępstwo brak(głównie motor). TDI prawdopodobnie już nie będzie godny uwagi ze względu na dużą usterkowość wynikajacą po części z ogólnego odczucia, że VW robi ostatnio szmelc taki jak wszyscy tyle że droższy oraz norm jakie klekoty muszą spełniać(DPF i inne dziadostwo). Jedyna opcja to benzyniak gdybym miał przy OOOO pozostać chociaż czy one aż takie lepsze... Przy galopujących cenach paliwa tak mnie coś tknęło (TVN Turbo - Automaniak) i zainteresował mnie Prius oraz rzeczywiste korzyści wynikające (bądź tez nie) z hybrydy. Dopóki robiłem dziennie 100km do pracy drogą expresową TDI było idealne ale teraz kiedy mam do pracy 3km to klekot bierze ponad 7 litrow i w dodatku nawet nie da rady sie zagrzac. Stąd jeszcze raz moje pytanie o podzielenie się doświadczeniami w temacie tak Priusa jak i hybryd w ogóle. Z góry dzięki za opinie. Marek
soolek Opublikowano 10 Listopada 2011 Opublikowano 10 Listopada 2011 Bierz TFSI. Znajdź sobie wątek kolegi turdzi i jego B8 - przedstawiał on tam realne spalania jego samochodu i jak na moc auta to jest bardzo niskie. Co do Hybryd, to dla mnie, jak na razie, jest to zabawka dla bogatych, którzy kupią sobie nowy samochód, pojeżdżą czas gwarancji i sprzedają za ... za ile tam się sprzeda. Mimo, że Toyota robi hybrydy już wiele lat, to jednak bałbym się kupić taki kilkuletni samochód z zamiarem jazdy nim następne kilka lat. Jak na razie, jest to wielka niewiadoma pod względem dalszej eksploatacji i przede wszystkim kosztów. Biorąc pod uwagę, że ASO mają problemy z naprawą "normalnych" samochodów, to co dopiero Hybryd. A na dojazdy do pracy to kup sobie skuter i po sprawie
Reggi Opublikowano 10 Listopada 2011 Opublikowano 10 Listopada 2011 Rodzice kolego kupili sobie takie auto w 2006 r.Był to ten starszy prius przyciągnięty zza wielkiej kałuży. Taki model : Silnik nie pamiętam jaki tam był..chyba 1.5 hybryda i automat. Jadąc tym autem czułem się jakbym świntuszył z panną w 10 prezerwatywach założonych na raz - zero odczuć z jazdy, nic nie stuka, nic nie słychać...jedziesz.. silnika nie słychać..jedziesz.. Tylko na panelu LCD widać przekazywanie mocy z silnika spalinowego na elektryczny itp. Auto totalnie bez wyrazu. Pamiętam auto dostarczyli kontenerem i nie było baterii wmontowanych i ...auto nie pojechało. Kiedyś mieliśmy jechać nad jezioro tym piździdłem, baterie padły i pojechane
Thom4s Opublikowano 10 Listopada 2011 Opublikowano 10 Listopada 2011 Miałem okazję przejechać się parę razy nowszym modelem. Pierwsze wrażenie to kompletna cisza. Uruchomiłem silnik i myślałem, że się popsuł, bo nic nie słychać. Włączam jeszcze raz, wrzucam bieg i puszczam hamulec - jedzie! Ale dalej było już podobnie jak pisze raggaman, bardzo sterylna jazda i po chwili załączył się silnik spalinowy. Kup sobie małą benzynę jak robisz małe przebiegi i zapomnisz co to mechanik.
marekg Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Opublikowano 10 Listopada 2011 Miałem okazję przejechać się parę razy nowszym modelem. Pierwsze wrażenie to kompletna cisza. Uruchomiłem silnik i myślałem, że się popsuł, bo nic nie słychać. Włączam jeszcze raz, wrzucam bieg i puszczam hamulec - jedzie! Ale dalej było już podobnie jak pisze raggaman, bardzo sterylna jazda i po chwili załączył się silnik spalinowy. Kup sobie małą benzynę jak robisz małe przebiegi i zapomnisz co to mechanik. Mam jeszcze sejtka, tyle że on w mieście ciągnie 8 litrów benzyny No i stoi w PL... Na najbliższe półtora roku moja AVB-etka jakoś musi dać radę, nie mam zamiaru zmieniać samochodu będąc w IT ale później chyba nadejdzie juz na to auto czas. Patrząc co się wyrabia na tym świecie to hybryda może być sensowną ucieczką od LPG, do którego jestem nastawiony sceptycznie ( bez wnikania dlaczego). Ten Prius gabarytowo można do czego porównać? szczerze mówiąc widziałem toto tylko na zdjęciach i nie mam odniesienia niestety. A to może mieć znaczenie bo pyrtanie po mieście można obskoczyc sejciakiem ale trasy jakie robiłem w PL dość często to już muszę mieć coś większego, chociazby ze względu na wzrost...Te parę godzin podróży potrafi się dać we znaki więc im bardziej komfrotowo tym lepiej.
soolek Opublikowano 10 Listopada 2011 Opublikowano 10 Listopada 2011 Raczej nie liczyłbym na to, że Prius będzie palił dużo mniej niż 8 litrów na odcinkach 3kilometrowych. Napewno nie tyle mniej, żeby warto było do niego dopłacić przy zakupie. Jeżeli będzie Cię stać na nowego Priusa, to zaraz ma wejść wersja Plug-In, czyli z możliwością ładowania z gniazdka - teoretycznie ma zasięg 23 km na bateriach - ale jak to w praktyce wychodzi, to na razie nie wiadomo. Napewno będzie droższa o "normalnego" Priusa ze względu na baterie o większej pojemności.
Kimi Opublikowano 10 Listopada 2011 Opublikowano 10 Listopada 2011 Zanim kupiłbym coś takiego, jak Prius (piszę "coś", bo to to dla mnie samochodem nie jest) najpierw zorientowałbym się, jakie są koszty eksploatacji tych akumulatorów (bo że w końcu padną, to wiadomo, jak każdy akumulator). Jak nie będziesz w stanie sfinansować sobie nowych bateryjek do tego cuda, to już widzę kolejkę chętnych na używanego Priusa z padniętymi bateriami
paweu1 Opublikowano 13 Listopada 2011 Opublikowano 13 Listopada 2011 Clarkson porównanie spalanie Priusa i M3 Oczywiście M3 bardziej ekonomiczne A tak na serio, warto się zastanowić nad kosztami eksploatacji kilku letniego Priusa. Lepszą opcją było auto z Plug-in
krzysiekTDI Opublikowano 13 Listopada 2011 Opublikowano 13 Listopada 2011 A ja ze swojego doświadczenia mogę się o hybrydach wypowiedzieć bardzo pozytywnie. Oczywiście są to samochody, którymi trzeba się nauczyć na nowo techniki jazdy aby było ekonomicznie. Ekonomię hybrydy można zauważyć w mieście(minimalne spalanie które udało mi się osiągnąć to 4l/100km a bez żadnego wysiłku 5,5-6l/100km przy dynamiczniejszej jeździe), w trasie niestety czar pryska i nie jest tak kolorowo (spalanie 7-7,5l/100km) Jeśli chodzi o wytrzymałość baterii to np. w Toyocie mają one 8 i 12 lat gwarancji (w zależności od modelu) i nie pamiętam żeby w którymś z aut pochodzącym z krajowej sieci sprzedaży były one wymieniane. Co do serwisu np. Priusa nie jest przesadnie drogi (na poziomie corolli), silniki spalinowe raczej bez wariacji technologicznej więc i mało awaryjne. Układ hybrydowy też z doświadczenia bezawaryjny ( pomijam auta sprowadzone za oceanu i z zachodu z przeszłością, składane na biegu u pseudo blacharzy-mechaników bez doświadczenia). Sam osobiście znam kilka aut które mają już duże przebiegi rzędu ok 200 000 km i oprócz wymian eksploatacyjnych jeżdżą dalej. Wadą takiego auta jest natomiast dość wysoka cena (na zachodzie są dość fajne ulgi w ubezpieczeniu i dopłaty za auto ekologiczne) i bardzo niska odsprzedawalność. Tak że jeśli ktoś szuka auta najlepiej drugiego z zamysłem typowo miejskim to ja osobiście polecam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się