szypki12 0 Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Panowie czy to jest czujnik temp.G62? samochód postoi kilka godzin na dworzu,zimny silnik i ssanie sie nie włączy,wymianiałem juz raz ten czujnik tem.ale co prawda nie ori.czy to wina tego czujnika? co ciekawe rano w garażu jak odpalam to ssanie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek20stencel5 4 Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Może nie jest do końca wychłodzony i ssania nie potrzebuje, jak nie ma na VAGu błędów, żadnych niepokojących objawów nie ma, a rano zawsze ssanie włączy to ja bym to za normę uznał i się nie przejmował póki co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szypki12 0 Opublikowano 11 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 chodzi o to że jak wracam z pracy po 12 godz,czy po nocce i stoi pod chmurką to ssanie sie nie włączy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1477 Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ssanie? Rozumiem ze masz gaznik... :polew: Kolego nie pisz bzdur, co Cie martwi? Ze nie ma wyzszych obrotow gdy jest zimny, tak? Wcale ich nie musi byc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maf 0 Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 A co gdy nie ma tych wyższych obrotów przy odpalaniu rano? Zdarzyło mi się tak że dwa trzy razy odkąd mamy niższe temperatury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek20stencel5 4 Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Sprawdź błędy silnika VAGiem, jeżeli coś będzie to wklej tu i będziemy dalej działać. Jest to możliwe, że czujnik jest walnięty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szypki12 0 Opublikowano 11 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ssanie? Rozumiem ze masz gaznik... :polew: Kolego nie pisz bzdur, co Cie martwi? Ze nie ma wyzszych obrotow gdy jest zimny, tak? Wcale ich nie musi byc. a jak mam nazwać to inaczej????? chyba jest to ssanie automatyczne nie? w polonezie była wajcha a tu steruje komputer....myślę,że musi byc skoro raz się włącza a raz nie po całej nocy gdy jest zimno,nie wydaje mi sie normalne że od razu schodzi do 800-900 tys obrotów,zawsze z rana miałem 1100-1200 więc coś jest nie tak,że teraz jest inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek20stencel5 4 Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Faktycznego ssania tu nie ma, bo nie ma gaźnika, w silnikach z wtryskiem el. kiedy silnik jest zimny wydłuża się czas wtrysku i na to wszyscy mówią ssanie. Czyli teoretycznie nie jest to poprawnie ale jak powiesz komuś to każdy będzie wiedział o co chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxcudo 0 Opublikowano 11 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ja jeździłem tak ponad rok, obojętnie jakie mrozy, auto zawsze miała swoje wolne obroty :gwizdanie: Od teraz, po przeczyszczeniu przepustnicy czasem jak uruchomię silnik to dostanie na 10-15 sec ok. 1100rpm i zaraz spada na serie, albo w ogóle nie urośnie Ja bym się nie przejmował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maf 0 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 VAG nie wyrzucił żadnych błędów. Silnik chodzi równo, nie szarpie choć na mój gust ma chyba ciut za małe obroty biegu jałowego tj 760. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1477 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 VAG nie wyrzucił żadnych błędów. Silnik chodzi równo, nie szarpie choć na mój gust ma chyba ciut za małe obroty biegu jałowego tj 760. jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maf 0 Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Chyba jednak nie do końca jest ok. Dziś rano gdy odpaliłem auto przez ułamek sekundy jakby chciał wejść na wyższe obroty ale go coś zdusiło. Po zrobieniu kilku kilometrów i odstawieniu na jakiś czas przy następnym odpaleniu wskoczył na ok 1100obr i tak pochodził chwilę po czym obroty spadły do 800. Podobnie działo się gdy było jeszcze ciepło. VAG dalej nie pokazuje żadnych błędów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROBERT 7 Opublikowano 25 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2011 Obrotami steruje ECU , jak ustawi sobie na początku 1100 RPM to ma być tyle , jak ustawi 950 RPM to też dobrze ... silnik uruchamiasz bez problemu , nie ma błędów to znajdź sobie inny problem Wszystkiemu jest winna pompa SAI której do końca nie "rozgryzłem" , wiem , że włączała się po przekroczeniu 1000 RPM po uruchomieniu silnika ... przypuszczam , iż są czasami takie warunki w których ta pompa ma się nie włączyć i wtedy też ECU ustawi obroty przed 1000 RPM ( powiedzmy na 9500 RPM ) ... jak przyjdą ujemne temperatury tym bardziej nie będzie się to "dziadostwo" włączać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się