Goofer Opublikowano 3 Grudnia 2011 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Witam forumowiczów. Stało się wielkie cudo, otóż wczoraj zabrałem się z kolegą za wymianę termostatu w moim aucie. Zaczęło się to od tego że od jakichs 2 tygodni auto nie łapało mi temperatury, czasem strzałka na blacie wchodziła na 80 stopni potem spadała i tak w kółko, kanał 49 na klimie pokazywał wahania od 40 do 60 stopni.Zakupiłem ORI termostat w ASO. Po spuszczeniu płynu ukazały się w nim plamy oleju, pierwsza diagnoza -niby uszczelka pod głowicą... Ale po założenu nowego termostatu i zalaniu układu nowym płynem i odpaleniu autka zauważyłem że kierownicą nie da się ruszyć, zgasiłem auto i do zbiorniczka od wspomagania. Odkręcam a tam susza. Pytanie do was: co jest grane ? Co ma jedno z drugim ? Gdzie mogło wywalić płyn ? Auto robiłem w garażu na kanale i nie było żadnych wycieków. Jest jakiś miejsce wspólne dla płynu chłodzącego i od wspomagania gdzie mogło wywalić jakąś uszczelkę albo coś ? Proszę o pomoc bo autko w chwili obecnej unieruchomione
bartek1605 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Opublikowano 3 Grudnia 2011 nie ma żadnego związku nalej płynu do wspomagania, odpal i szukaj wycieków
Mario82A4 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Dokładnie jak kolega wyżej napisał , nie ma takiej opcji żeby płyn ze wspomagania dostał sie do układu chłodzenia , zalej płyn i szukaj wycieków , najlepiej wjedz na kanał i obejrzyj dobrze maglownice czy nie ma wycieku .
Bulik Opublikowano 3 Grudnia 2011 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Witam forumowiczów. Stało się wielkie cudo, otóż wczoraj zabrałem się z kolegą za wymianę termostatu w moim aucie. Zaczęło się to od tego że od jakichs 2 tygodni auto nie łapało mi temperatury, czasem strzałka na blacie wchodziła na 80 stopni potem spadała i tak w kółko, kanał 49 na klimie pokazywał wahania od 40 do 60 stopni.Zakupiłem ORI termostat w ASO. Po spuszczeniu płynu ukazały się w nim plamy oleju, pierwsza diagnoza -niby uszczelka pod głowicą... Ale po założenu nowego termostatu i zalaniu układu nowym płynem i odpaleniu autka zauważyłem że kierownicą nie da się ruszyć, zgasiłem auto i do zbiorniczka od wspomagania. Odkręcam a tam susza. Pytanie do was: co jest grane ? Co ma jedno z drugim ? Gdzie mogło wywalić płyn ? Auto robiłem w garażu na kanale i nie było żadnych wycieków. Jest jakiś miejsce wspólne dla płynu chłodzącego i od wspomagania gdzie mogło wywalić jakąś uszczelkę albo coś ? Proszę o pomoc bo autko w chwili obecnej unieruchomione jedno z drugim nie ma nic wspólnego, zbieg okoliczności
grzes1150 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zajżyj za koła na te harmonijki. Jak będzie w nich olej to magiel do wymiany :gwizdanie:
Bulik Opublikowano 3 Grudnia 2011 Opublikowano 3 Grudnia 2011 ewentualnie wizyta w warsztacie tam Ci powiedzą
Goofer Opublikowano 3 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2011 Kurcze też mi się tak wydaje że jedno z drugim nie ma nic wspólnego. W poniedziałek prowadze auto do mechanika, bo samemu za bardzo nic nie wskuram. W takim wypadku olej w płynie chłodzącym pochodzi z silnika, kurcze to musi być coś związane z tą wariującą temperaturą i pewnie uszczelka poszła w pył.... Co do magla to nic nie widziałem od dołu z kanału, po całej akcji auto było już poza garażem na kostce brukowej i było pod nim sucho. Sam już nie wiem... było zresztą ciemno już ale plam nie było żadnych. W poniedziałek mechanik wita mnie i zobaczymy...
Goofer Opublikowano 6 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2011 Nic nie pomyliłem, auto było u dwóch magików, w poniedziałek u gościa który dolał tylko płynu do wpomagania i stwierdził że nie ma wycieków, oraz dziś na innym warsztacie. I tutaj trochę sprawa się ruszyła do przodu, otóż na podnośniku mechanik bez problemów znalazł wyciek płynu od wpsomagania - sączyło się tuż przy zderzaku z dwóch przewodów idących do zbiorniczka, mocniejszę zaciśnięcie opasek pomogło i jest sucho. Także jedna sprawa załatwiona. Co do drugiej czyli temperatury... termostat otwiera obieg po nagrzewaniu się płynu, z nawiewów leci ciepłe powietrze i wszystko chodzi dobrze, z jednym ale... na blacie strzałka leży i się nie rusza. Czujniki sprawdzone i są sprawne, z tego co powiedział gość jest niby przerwa w obwodzie, możliwe takie coś ? VAG pokaże coś w tej sprawie ? Z tą sprawnością czujników to mu za bardzo nie ufam... korci mnie ten 4-ro pinowy wymienić i zobaczyć co wtedy będzie...
bania Opublikowano 6 Grudnia 2011 Opublikowano 6 Grudnia 2011 Najlepiej podmienić od jakiegoś kolegi , to się faktycznie czasem psuje w niemieckich auta w moim VW np pokazuje cały czas 20 C
bartek1605 Opublikowano 6 Grudnia 2011 Opublikowano 6 Grudnia 2011 VAG i porównanie temp. na ECU i na blat
Goofer Opublikowano 10 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2011 Nie mam VAGa ale na jutro przyjedzie nowy czujnik o numerach 058 919 501 A, koszt niewielki bo 23 zł, podmienie i zobaczymy co pokaże.[br]Dopisany: 07 Grudzień 2011, 09:17_________________________________________________Wymieniłem dziś czujnik temperatury, ten 4-ro pinowy co daje sygnał na blat i dalej lipa. Temperatura dyga troche, czasem dojdzie do do 70 i potem spada, już nie wiem co jest grane...
bania Opublikowano 11 Grudnia 2011 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Podepnij vaga i zobacz czy też będzie pokazywać taką temp .
Goofer Opublikowano 15 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 15 Grudnia 2011 Po zvagowaniu temperatura na silniku jest prawidłowa, postój trwał może z 5 minut i po podłączeniu na silniku było 84 stopnie, natomiast na blacie vag pokazywał 30, po odpięciu kostki od czujnika 4-ro pinowego i ponownym zvagowaniu temperatura dalej 30 stopni, mechanior posprawdzał przewody - niby wporządku, diagnoza taka że coś z licznikiem. Możliwe to ? Bo narazie auto stoi u gościa i niby się tym zajmuje...
grzes1150 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Nie mogę się powstrzymać... wątek o wszystkim i o niczym :gwizdanie: nie wspomnę o samym temacie wątku Co do tych temperatur to niech mechanik wejdzie vagiem w zegary i zprawdzi czy nie ma błędów :gwizdanie:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się