rychu111185 0 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Witam, mam problem z prawym kierunkowskazem a mianowicie raz działa a raz nie działa. Np. gdy dłużej jeżdżę samochodem to potrafi kilka razy się zmienić, raz działa a raz nie, a gdy działa na koniec jazdy i odpalam na drugi dzień to już nie działa. Jeśli ktoś może mi pomóc to byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domin79 9 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Witam, mam problem z prawym kierunkowskazem a mianowicie raz działa a raz nie działa. Np. gdy dłużej jeżdżę samochodem to potrafi kilka razy się zmienić, raz działa a raz nie, a gdy działa na koniec jazdy i odpalam na drugi dzień to już nie działa. Jeśli ktoś może mi pomóc to byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam ..kolega miał podobny przypadek , okazało sie że moduł centralnej elektryki sie wywalił miał podobnie jak odpalał kierunek nie działał , pojeżdził troszke i zaczeło banglać (takjakby sie nagrzewało i było oki) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rychu111185 0 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Dzięki wielkie, na pewno sprawdzę i napiszę czy o to chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domin79 9 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Dzięki wielkie, na pewno sprawdzę i napiszę czy o to chodziło ..możesz też zajrzeć do lampy i zobaczyć czy styki przy kierunku wyglądają oki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luibuki 2 Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 ja bym obstawial na modul ale mozna tez te styki przejzec bo to nic nie kosztuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisch 0 Opublikowano 17 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2012 Też mi raz działał, a raz nie i okazało się że blaszka była za mało wygięta i nie stykała . Czyli okręcić lampę , wyciągnąć żarówkę z oprawką i podgiąć lub wyczyścić blaszki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rychu111185 0 Opublikowano 23 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2012 Zrobione:) Blaszka w lampie miała wypaloną dziurę przez którą nie stykała się oprawka żarówki (nie wiem jak to się stało). Wygiąłem troszkę w bok blaszkę i teraz jest oki ale pewnie do czasu aż się znowu nie upali, tylko że wtedy trzeba będzie całą blaszkę z lampy wymienić a to już raczej nie takie hop siup:/ Dzięki wszystkim za podpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się