Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po wyłaczeniu silnika chodzi wentylator chłodnicy


yeti_1

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie Jarku, o tym myślałem, tylko teraz czy trzeba cały komplet, czy wystarczy dołożyć do mojego mały wentylator i moduł z literką G:eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje, pytanie jak bardzo muszę rozkręcić i co żeby nagiąć chłodnice i wyjąć wentylatory

Odkręcasz pokrywę pasa przedniego z góry, wyciągasz zabezpieczenia chłodnicy (takie 2 kołki u góry na krawędziach bocznych chłodnicy) i odchylasz na maxa do przodu, pamiętaj żeby wyciągnąć wtyczkę (jak stoisz przy przednim zderzaku to po lewej na samym dole) wiatrak wysuwa się do góry, ma z lewej i prawej takie wsuwki, trzeba mocno ciągnąć do góry:wink: powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację, jutro z rana zwalnia się kanał u znajomego mechanika, będę próbował.

Pozdrawiam

Napisz jak Ci poszło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację, jutro z rana zwalnia się kanał u znajomego mechanika, będę próbował.

Pozdrawiam

Napisz jak Ci poszło :wink:

Witam. UFF!!! Udało się zreanimować śmigło. Teraz działa bez zarzutu, nie wiem jak długo, ale wygląda solidnie. Niestety musiałem rozebrać przód aby się do niego dostać, jest sposób żeby nie ściągać całego, wiąże się to z dość intensywnym waleniem młotkiem w uchwyty - nie byłem tak odważny. Sama naprawa polegała na włożeniu dodatkowej sprężynującej podkładki pod spinkę i nałożeniu spinki. Wtedy dość mocno zaczęła przylegać do silnika i przestała mieć te nieszczęsne luzy. Dodatkowo zabezpieczyłem całe mocowanie klejem poxydowym tworząc na całej spince skorupę. Zabezpiecza to także przed działaniem wilgoci. Mam nadzieję, że ta domorosła naprawa trochę przetrzyma. Jeżdżę już tydzień i na razie nie ma luzów.

Dla tych, którzy stoją przed tym problemem służę pomocą. I ostatnia uwaga, po rozebraniu przodu trzeba rozłączyć dwa czujniki zderzenia mieszczące się we wzmocnieniu. Po złożeniu konieczne jest użycie komputera do skasowania alarmu AIRBAG-u na desce rozdzielczej.

ps. Informacja od znajomego mechanika z ASO:

spinka traci właściwości sprężyste w związku z wilgocią (wodą), jeżeli zabezpieczyć ją jakimś wodoodpornym spoiwem wytrzyma do końca życia wentylatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączam się do postu yeti_1, też mam taki przypadek że przy temperaturze około +10 stopni wiatrak potrafi chodzić po wyłączeniu silnika.

Temperatura silnika na 90 stopniach, bez jazdy w korkach ani przy dynamicznej jeździe. Co to może być? Ktoś już to przerabiał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to może być? Ktoś już to przerabiał?

Wypalanie się DPFu, zauważalne to jest po obrotach które są podniesione do ~1k podczas postoju i bez wciskania gazu - czyli można zauważyć bez wyłączania silnika, że z dużym prawdopodobieństwem włączy się wentylator. Dodatkowym 'namacalnym' objawem jest specyficzny zapaszek w okolicy auta, jakby palonego plastiku z czymś jeszcze oraz nieco zmieniona charakterystyka pracy silnika, jest nieco bardziej nazwałbym to 'buczący niskim tonem' i jakby nieco słabszy. Nie świeci się przy tym żadna kontrolka.

Rozwiązanie tego 'problemu' polega na przetoczeniu auta przez ~30 min z obrotami powyżej 2-2,5k. Po takiej około 30 min przejażdzce kiedy się zatrzymamy obroty powinne być już na swoim normalnym poziomie, a wentylator raczej się nie załączy - może, ale nie musi ponieważ podczas takiego wypalania jest bardziej podniesiona temperatura wydechu i ten wentylator ma schłodzić układ zapobiegając jego uszkodzeniu.

Objaw 'wentylatora po wyłączeniu auta' nie pojawia się u tych, co jeżdzą wiecej tras niż po mieście ... lub tych co butują auto ;) Chodzi o to, ze przy jeździe z małymi obrotami (poniżej 2,5k) powoduje osadzanie się syfu w DPFie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak jest ale ja nie miałem obrotów podniesionych na postoju do 1000. Jak również tego zapachu nie odnotowałem.

Do ~1k, ale jak pisałem ... auto inaczej pracuje. Jeśli jeździsz dużo po mieście (małe odcinki, niskie obroty) to na 100% wentylator ma swoją przyczynę w wypalaniu DPFa. No dobra, nie na 100%, bo jeśli masz to przy każdym odpaleniu auta to może być jakiś problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez jest luźne śmigło i po wyłączeniu silnika słychać czasem łożysko. No cóż zdecydowałem się na wymianę śmigła wentylatora ale przeszukując Allegro w poszukiwaniu samego śmigła natrafiłem na kwestię która mnie zaciekawiła, a na forum nie znalazłem podobnego tematu. Otóż moja wersja ma 1 wentylator w miejscu drugiego są zamontowane "żaluzje". Tak wiec widzę że są dwa typy obudowy wentylatorów. Czy można zamontować podwójne w miejsce pojedynczych i co za tym idzie - inny sterownik ??? co jeszcze ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ostatnio glosno chodzi mi wentylator co dziwne gdy rano odpalam auto odrazu zaczyna glosno chodzic wentylator wczoraj wlaczylem zaplon po paru sekundach tez sie zalaczyl nawet po przejechaniu kilometra gdy gasze auto to wentylator jeszcze chodzi z 2 min o co tu chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasuja podpiac kompa i sprawdzic czy sa jakies błedy :wink:

Bo tak to trudno wywrózyc co jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędów może i nie będzie ale do sprawdzenia bloki pomiarowe, wg mnie czujnik w chłodnicy powiedział papa.

MIanowicie % będziesz widział uruchomienie poszczególnych wentylatorów, oraz konieczne sprawdzenie temperatur na czujnikach płynu chłodzącego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem wczoraj u mechanika podłączył był jakiś błąd obwodu wentylatora odpiął kable od wentylatora popsikał złożył i jak narazie dziala jak powinno :)

zobaczymy czy to tylko chwilowy efekt czy juz bedzie git :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, komuś się udało z w/w problemem, bo mam te same objawy... niby nic, ale daje do myślenia. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...