Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Słabe ogrzewanie-wymiana pompy wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam.odkąd zaczęły się mrozy okazało się że moje ogrzewanie jest nie za ciekawe.przyczyn może być kilka pewnie ale wstępnie stwierdzone jest że wirnik od pompy wody się odkleił.i tu moje pytanie.czy można wymienić w AEB 1.8T pompę wody bez ingerencji w rozrząd?

Opublikowano

Robota ta sama co przy wymianie rozrządu. Ja zapłaciłem za pompę sto parę zł a za wymianę 300zł :confused4: ale masz pewne że to pompa? Opisz co się dzieje? Które przewody masz ciepłe, które zimne? Gotuje Ci się w zbiorniczku płyn?

Opublikowano

sprawa wygląda następująco:przewód wlotowy nagrzewnicy ciepły,wylotowy też chociaż nie zawsze,ciśnienie w zbiorniczku zwiększa się gdy dodam gazu ale nic się nie gotuje,temperaturę silnik też trzyma ładnie.Mechanik stwierdził ze wirnik od pompy się odkleił.

Opublikowano

a jestes pewien ze nei przymarzla ci nagrzewnica badz chlodnica?

Opublikowano

nie ubywa Ci płyn chłodniczy?

Opublikowano

płynu chłodniczego jest cały czas tyle samo.Zwiększające się ciśnienie w zbiorniczku miałem na myśli ciśnienie wtłaczanego płynu chłodniczego do zbiorniczka,bo jak auto jest na wolnych obrotach to ten płyn wtłaczany czasem psiknie a czasem w ogóle.

Opublikowano

spróbuj jeszcze odpowietrzyć nagrzewnice

Opublikowano

nie przymarzła w jakim sensie?sugerowałem się generalnie opiniami mechaników.

w takim ze chlodnica lub nagrzewnica mogla byc juz troche zapchana wczesniej, a kiedy przyszly mrozy dodatkowo mogl sie zrobic zator skrzep plynu lub plynu z roznymi syfami, wtedy wszystkie weze beda cieple, silnik tez bedzie trzymal temperature ale ogrzewanie bedzie slabawe

Opublikowano

spróbuj jeszcze odpowietrzyć nagrzewnice

nagrzewnice już odpowietrzałem,było tak że silnik miał 90 C a płyn z węża odpływowego nie leciał,dopiero jak zacząłem dodawać gazu to szło trochę powietrza.

Gdyby odkleił się wirnik to gotowało by płyn, jeśli trzyma temp. na 90 C to szukałbym innej przyczyny.

no właśnie też tak myśle ale mechanik twierdzi że w takie mrozy jak mamy teraz płyn nie będzie się gotował.

nie przymarzła w jakim sensie?sugerowałem się generalnie opiniami mechaników.

w takim ze chlodnica lub nagrzewnica mogla byc juz troche zapchana wczesniej, a kiedy przyszly mrozy dodatkowo mogl sie zrobic zator skrzep plynu lub plynu z roznymi syfami, wtedy wszystkie weze beda cieple, silnik tez bedzie trzymal temperature ale ogrzewanie bedzie slabawe

nigdy nie czyściłem nagrzewnicy,czytałem już kilka postów ale do tego potrzebny jest kran,ewentualnie garaż lub pompka żeby wytworzyć ciśnienie a ja nie mam opcji wykonania żadnej z tych "operacji".

Opublikowano

Robota ta sama co przy wymianie rozrządu.

Wyjmujesz alternator i wymieniasz pompę od góry. Mi mechanik robił już tak dwa razy, miał tylko problem z którąś śrubą ale dał sobie radę.

Opublikowano

Robota ta sama co przy wymianie rozrządu. Ja zapłaciłem za pompę sto parę zł a za wymianę 300zł :confused4: ale masz pewne że to pompa? Opisz co się dzieje? Które przewody masz ciepłe, które zimne? Gotuje Ci się w zbiorniczku płyn?

a ja bym Ci to zrobił za 200 :naughty:
Opublikowano

płynu chłodniczego jest cały czas tyle samo.Zwiększające się ciśnienie w zbiorniczku miałem na myśli ciśnienie wtłaczanego płynu chłodniczego do zbiorniczka,bo jak auto jest na wolnych obrotach to ten płyn wtłaczany czasem psiknie a czasem w ogóle.

No właśnie, jeśli po dodaniu gazu leci Ci płyn do zbiorniczka to pompę masz sprawną. Mi w ogóle nie leciał tylko się gotował w zbiorniczku a efekt podobny do tego jakby Ci się zawiesił termostat. Układ się mocno grzał ale wąż za termostatem zimny. Jak padnie pompa to tylko górna część układu się grzeje.

Bulik, a Ty się zajmujesz mechaniką czy tylko tak piszesz?

Opublikowano

Bulik, a Ty się zajmujesz mechaniką czy tylko tak piszesz?

zajmuje się mechaniką od 98r :cool1:
Opublikowano

Bulik, a Ty się zajmujesz mechaniką czy tylko tak piszesz?

zajmuje się mechaniką od 98r :cool1:

Idzie PW do Ciebie aby nie robić OT tutaj w temacie :wink4:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...