Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bardzo dymi po dopaleniu na zimnym silniku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A jak odpala ci na zimnym i ciepłym silniku?

Opublikowano

Za dymienie błękitne mogą być odpowiedzialne.

-wtryski, złe rozpylenie, lub znit niskie cisnienie otwarcia.

-zawor EGR

-turbina

-zle pracujaca odma

-pompa wtryskowa-zły kat wtrysku

-zła kompresja

Opublikowano

mialem niebieskie bąki przy zapaplaniu zimnego silnika i przez pierwsze 300m rozpedzania w momecie depnięcia, później zero niebieskich bąków, białych nigdy nie było, raz na ruski rok po zapalaniu zauważe białą pare wodną, nic po za tym, a czarne ledwo wodoczne występują żadko na dwócje w momencie jak depnę, i potem czysto, dzieje się tak jak długo jade zamulaście i potem pierwsze depnięcie na 2 i coś tam da się zauwazyć, jak ciagle gniote zero dymu, na wyższych biegach tym bardziej czysto, to tak w woli zrozumienia by nie mylić opisu mojego problemu z innymi, no bo dymienie na ciełym silniku na niebiesko to inna bajka, a raczej nie bajka tylko horror, po zapalniu zimnego auta z rury wylatywała niebieska mgła która osiadała na trawie i zderzaku, niebieska rosa, występowało to tylko na zimnym silniku, miałem ten problem 70tys km temu, wtedy i na obecną chwile turbo, wtryski, pompa , pierścienie i uszczelniacze zaworowe nic nie dotykany bo to nie była ich wina, tam objawiały się skutki problemu a przyzyna była gdzie indziej, jezeli nie jest za późno wystarczy zlikwodować przyczyne i będzie spokuj na lata, do tej poty nie mam pewności co było przyczyną, moja rada, zmień stacje cpn bo tankujac bezndziejne paliwo silnik może go nie splać jak nalezy (ja jestem zwolennikeim zwykłej ropy nie tej droższej, droższa jest bardziej rozcięczona paliwem przez co jest bardziej sucha i gorzej smaruje pompe) potem laduje w wydechu, a po nocy po zapaleniu zostaje wyplute, gdy problem występował spalanie mi podskoczyło o 1L i to był powód że się zainteresowałem i zauwazyłem wogóle niebieskie baki, wymieniłem filtry paliwa i powietrza, ustawiłem statyczny kat wtrysku który był zły i auto kulawo zapalało, bardzo mozliwe że to była główna przyczyna, świece miałem wszystkie spalone ale to nie miało zadnego wpływu bo to była jesień temp powyżj 10C, miałem zepsuty czujnik temp paliwa, pokazywał ujemna temp ale to nie powinno miec wpływu bo gdy czujnik zaniża to silnik dostaje ciagle mniejsza dawkę, ale może wtedy jak silnik dymił czujnik zawyżał temp i silnik dostawął zwiększoną dawkę przez co nie był w stanie całej spalić, kolejne co było źle to luźna rura idaca od filtra powietrza do turbo, z turbiny ręką ją zsuwałem i zakładałem, turbo zasysało lewe powietrze troche, przez co nie stabilnie pompowało co tez objawia się ze silnik nie spala dobrze paliwa i co nie spali ląduje w wydechu, u mnie jeszcze jest po drodze katalizator kórty po dziś dzień ma się dobrze, doładowanie potrafiło mieć pik 2500mbar i potem nie doładowanie 1800mbar, takie skoki bardzo szkodza turbo, turbo w takich warunkach może zacząc puszczać olej, na podstawie logów doszedłem czemu są tak duże skoki doładowania - gruszka była za mięka i nie miała siły szybko zbijać ciśnienie, jeżeli w trakcie przeładowań puszczało coś olej to po ogarnięciu zero, obecnie turbo ma 260tys i ma się dobrze, nic nie puszcza, ale co wazne jak zauważylem luźną rure przy turbo spradziłem luzy wirniaka i zero luzów, później sprawdzałem luzy i były spore, wszystko przez przeładowania, ja poprostu ogarnołem podstawy, logi i doprowadzenie auto do normalnego stanu i problem sam raz na zawsze zniknoł wiec jak komuś nie dymu od roku na niebieski to niech nie podejrzewa odrazu wtrysków, turbo, uszczelniaczy zaworowych czy pierścieni bo problem może być błachy jak u mnie, dodam zę spalanie po ogarnieciu silnika wróciło na poziom ten sam od lat, na bagnecie wtedy oleju miałem 5mm poniżej min ale czy zaniedbałem to czy silnik wypił co nieco trudno powiedzieć, jeżeli coś wypił oleju były to nie wiele więcej niż zawsze, nigdy więcej niż 0,5L nie poszło na dolewki miedzy wymianami, ale silnik mam od zawsze bardzo mokry, może ten za niski poziom oleju był powodem niebieskich baków choć sądzę że wszystko co opisałem, jedno mniej inne bardziej

na forum elektroda zostałem zbanowany przez wielkiego moderatora ROBOKOP własnie za opisanie mojej przygody, zostałem wyznawy przez tego moderatora i wyśmiany że się nie znam i że jestem..., owy moderator jest największym idiotą jakiego spotkałem na róznych forach, a zbanował mnie bo bym go ośmieszył, 70tys bez awari są jednoznaczym potwierdzeniem kto miał racje, oczywiście moj przypadek nie tylko jednostką i u inncyh przyczyna mozę być inna bardziej skomplikowana

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...