Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[b5] wyłączenie ABS-u ...


dewon24

Rekomendowane odpowiedzi

wyjmij bezpiecznik ....

P.S nastepnym razem wysil sie troszke i napisz cos .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :!:

tak więc denerwowało mnie zachowanie absu szczególnie na jezdniach innych niż suchy asfalt bez dziur,piasku itp a jak wiadomo to takich w polsce ze świecą szukać

postanowiłem więc abs wyłączyć na zimę przynajmniej, bo droga hamowania nie ma końca

tak więc wyjąłem dziś bezpieczniki od absu i przetestowałem auto na płycie lotniska na śniegu.... wynik - droga hamowania skróciła sie znacząco oczywiście kosztem sterowności nad autkiem

gdyby ktoś też próbował wyłączyć to polecam przetestowanie zachowań auta w bezpiecznym miejscu

aha oczywiście świeci się mi teraz pomarańczowa kontrolka abs i miga od ręcznego a po włączeniu stacyjki jest 3 x syg. dżwiękowy

ps.mam nadzieję że nie uszkodzi to w jakikolwiek sposób auta :!:

pozdrawiam :!: :!: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w podobnym temacie więc sie podpinam. Co prawda nie mam zamiaru wyłączyć ABSu ale czy wy też (jak kolega powyżej) macie wrażenie że ABS bardzo wydłuża drogę hamowania?? Bo ja tak co mnie wkurza - chyba że u mnie coś nie tak z hamulcami? :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a oponki dobre masz, bo jak masz łyse letnie i będziesz próbował jeździć w takich warunkach to ABS na pewno nie pomoże :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w podobnym temacie więc sie podpinam. Co prawda nie mam zamiaru wyłączyć ABSu ale czy wy też (jak kolega powyżej) macie wrażenie że ABS bardzo wydłuża drogę hamowania?? Bo ja tak co mnie wkurza - chyba że u mnie coś nie tak z hamulcami? :???:
ABS nie jest od skracania drogi hamowania a od zachowania kontroli nad kierunkiem jazdy podczas hamowania. Tak - ABS wydłuża drogę hamowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a oponki dobre masz, bo jak masz łyse letnie i będziesz próbował jeździć w takich warunkach to ABS na pewno nie pomoże :/

założyłem dwa tyg wcześniej nowe tarcze klocki,oponki nówki jeszcze z wypustkami oczywiście zimówki hamulce sprawdzone na hamowni-idealne :!: lecz po moich testach w praktyce... wyłączyłem i nie wiem czy włączę go wiosną... wolę ja decydować kiedy chce max siły hamowania a jak zaczyna wpadać w poślizg... to trzeba wcześniej poćwiczyć technikę jazdy :!:

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakie ma oznaczenie bezpiecznik od ABS-u bo mnie denerwoje strasznie hamowanie jak trzeczyczy pod pedalem!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakie ma oznaczenie bezpiecznik od ABS-u bo mnie denerwoje strasznie hamowanie jak trzeczyczy pod pedalem!!!!!

jezeli trzeszczy pod pedałem przy normalnym hamowaniu to masz problem z ABS-em i wyjecie bezpieczniki nie jest najlepszym rozwiazaniem problemu .... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie jak dopiero kola maja sliskie podloze to wtedy chrupie!!!! ale na zime wolal by nie miec ABS-u bo wydluza droge hamowania!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
nie nie jak dopiero kola maja sliskie podloze to wtedy chrupie!!!! ale na zime wolal by nie miec ABS-u bo wydluza droge hamowania!!!!

ale za to masz kontrolę nad pojazdem. Coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam wrażenie że przy kiepskiej pogodzie droga hamowania jest wyraźnie dłuższa. na suchym to rękami trzeba się zapierać - po samych przeciążeniach czuć sporą różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak odepne bezpiecznik nic sie nie stanie? mozna tak jezdzic w zimie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

technicznie - nie wiem, zakładając żę to element bezpieczenstwa to i bez elektroniki powinien poprawnie działać.

jednak ja wolę kontrolę nad autem także przy hamowaniu ... niestety przy zblokwaniu nic nie poradzisz w w większości sytuacji nie zdążysz już zareagować i tak będziesz ratował się wyminięciem ... zatem

NOGA Z GAZU jedyne lekarstwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakie ma oznaczenie bezpiecznik od ABS-u bo mnie denerwoje strasznie hamowanie jak trzeczyczy pod pedalem!!!!!

jak zdejmiesz tą pokrywkę od bezpieczników to masz tam oznaczone który bezpiecznik za co odpowiada ja osobiście wyjąłem dwa a jak ktoś uważa że z absem ma krótszą drogę hamowania to niech spróbuje wyhamować jadąc za mną i nie cmoknąć mnie w tył ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adadur, Dokladnie jak jest abs to lepiej niech dziala,zima wiadono trzeba szybciej reagowac a przy abs jak nam sie nawet zdazy spuznic to mamy wieksze szanse, no chyba ze juz ktos sie czuje na silach i wie ze nie spanikuje i w pozlisgu przy hamowaniu nie bedzie trzymal hamulca dokonca az auto sie zatrzyma samo lub na czyms.Moim zdqniem gdybysmy zobili test z omijaniem na sniegu przeszkody z dosc ostrym hamowaniem(abs dziala lub blokada kol) to z absem wyjdziemy na tym lepiej;) moja uwaga pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie chce mi się wierzyć, że droga hamowania na ABS jest dłuższa.

Przecież w sytuacji kiedy mamy suchy asfalt, hamujemy na ABS-koła nie wpadają nam w poślizg to droga hamowania staje się optymalnie najkrótsza.

Z drugiej strony hamując bez ABS w takiej samej sytuacji koło wpadając w poślizg traci optymalne tarcie z podłożem (powstaje - temperatura, przełamanie siły satycznej tarcia).

Cos chyba panowie pokreciliście.

Jakby co ABS powstało po raz pierwszy w lotnictwie (jakies 30-40 lata XX wieku) właśnie po to żeby samoloty szybciej sie zatrzymywały i żeby opon nie przepalały przy londowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, podlacze sie do tematu. ABS lekko wkuzajacy, trzeba miec na uwadze ze droga hamowania duzo dłuższa ale rzeczywiscie nic na boki nie zyca. Ale moje pytanie czy przy chamowaniu na sliskiej powierzchni jak abs dzoiala macie takie chrupanmie i mocno wam odbija pedał chamulca? to norma?

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...