Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wgniecenie, jak się go pozbyć??


Pawlo 2004

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie na moim nieskazitelnym i nigdzie nie wnieconej A4 jakiś cymbał na parkingu zrobił mi wgniotę wielkości 10 groszówki.

Z bliska jej nie widac ale z daleka widac jak się światło załamuje i mnie to strasznie wpienia.

Wiecie jak sie tego pozbyć??

Gdzieś słyszałem, że blacharze maja takie specjalne elektromagnesy czy cos w tym stylu i tym potrafia wyciągnąć małe wgniecenia??

Słyszał ktos o tym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepsi lakiernicy co maja juz konkretne pojecie taki zabieg ci zrobia, musisz poprostu poszukac, a na wlasna reke lepiej nie robic bo moze byc gorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

ja mam chyba cztery takie wgniotki od drzwi Cymbałów

ale już się rozglądałem za ich usunięciem - metoda bezlakierowa, bezinwazyjna (jest kilka metod, sposobów uzyskania powierzchni do stanu przed uszkodzeniem)

ceny chyba około 50 zł/punkt - jak masz kilka wtedy indywidualnie się można dogadać z fachowcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja coś takiego w poprzednim aucie załatwiłem u gościa co się tym zajmuje elektromagnesem, tylko że ja nie miałem tego na żadnym rancie tylko na powierzchni płaskiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy lód.

Zobacz na youtube.

1KG kosztuje ok 40zł.

No no, nie miałem bladego pojęcia o tym.... :thumbup1: dobrze wiedzieć :wink:

http://www.wisebread.com/remove-car-dents-quickly-and-cheaply

I nie trzeba suchego lodu. Większość puszek sprężonego powietrza np. do czyszczenia komputera zachowuje się tak samo, jak obróci się puszkę do góry dnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robilem taka wgniotke w salonie splus.pl powinien byc w twoim miescie a jak nie ma to jakis warsztat z podobnymi uslugami placilem za wgniotke wielkosci 5zlotowki 80zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepsi lakiernicy co maja juz konkretne pojecie taki zabieg ci zrobia, musisz poprostu poszukac, a na wlasna reke lepiej nie robic bo moze byc gorzej

Nie mam zamiaru nic klepać na własną rękę.

---------- Post added at 17:20 ---------- Previous post was at 17:19 ----------

Zależy czy to na rancie jest czy nie.

Wgniecenie nie jest na rancie tylko na samym środku drzwi jakies 5 cm nad listwą

---------- Post added at 17:22 ---------- Previous post was at 17:20 ----------

Suchy lód.

Zobacz na youtube.

1KG kosztuje ok 40zł.

No no, nie miałem bladego pojęcia o tym.... :thumbup1: dobrze wiedzieć :wink:

http://www.wisebread.com/remove-car-dents-quickly-and-cheaply

I nie trzeba suchego lodu. Większość puszek sprężonego powietrza np. do czyszczenia komputera zachowuje się tak samo, jak obróci się puszkę do góry dnem.

O tym własnie gdzies tez słyszałem, myslicie, że warto spróbować??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie baran wjechał starym zardzewiałym golfem i też sie zastanawiam czy to da radę wyciągnąć czy malować.

f8ff4893a4c9df46gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawlo 2004 - Wydaje Mi się że spróbować warto... Co Ci zależy, nic nie klepiesz, nic nie wyciskasz... Praktycznie metoda bezdotykowa... Nie mam u Siebie w samochodzie żadnych wgnieceń itp.. Ale jak ino będę miał okazje, to z czystej ciekawośći sprawdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi właśnie baran wjechał starym zardzewiałym golfem i też sie zastanawiam czy to da radę wyciągnąć czy malować.

http://images35.fotosik.pl/1296/f8ff4893a4c9df46gen.jpg

Jak masz pogiete na rancie to niestety nic z tym nie zrobisz.

---------- Post added at 17:39 ---------- Previous post was at 17:39 ----------

Pawlo 2004 - Wydaje Mi się że spróbować warto... Co Ci zależy, nic nie klepiesz, nic nie wyciskasz... Praktycznie metoda bezdotykowa... Nie mam u Siebie w samochodzie żadnych wgnieceń itp.. Ale jak ino będę miał okazje, to z czystej ciekawośći sprawdze.

Chyba spróbuje szczęścia, nic nie szkodzi a moze zadziałać :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawlo 2004 - Jeżeli już sie tego podejmiesz, to daj znać jaki efekt... nie zapomnij zrobić zdjęć, przed i po :decayed:

Mnie dosłownie korci żeby to sprawdzić... Obejrze inne auta domowników może coś znajde, to sam się tego podejme :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ubezpieczenia wyrwałem już kase za ten rant. Biłem sie z myślami czy to malować czy nie... Lakier nie odpadł ale strasznie to wygląda.

Po świętach jestem umówiony z lakiernikiem, mówi że szpachli praktycznie nie będzie nic a nic. No i pomaluje za kase z ubezpieczenia jeszcze dachspoiler i dokładkę s-line i listwy drzwiowe.

Zrobie zdjęcia na pamiątke zeby przy odsprzedaży nikt mi nie powiedział że z tirem miałem zderzenia i cały przód robiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wgniotką na rancie nie obejdzie się bez klepania. Jak to zrobi ktoś z wiedzą i doświadczeniem to powinien to wyprostować bez malowania. Jakiś ślad będzie zawsze nie będzie się rzucało w oczy.

A takie wgnioty po kretynach na parkingach można zrobić samemu. Osobiście jestem na to bardzo wyczulony, jak już muszę parkować pod jakimś marketem staram się stawać tak aby chociaż z jednej strony był krawężnik czy coś aby jakiś idiota się nie dostawił. Albo staję gdzieś daleko że moje auto stoi samotnie. Oczywiście po powrocie zazwyczaj widok taki że gdzieś tam na końcu parkingu stoi moje auto i obok stoi jakiś kretyn który miał do dyspozycji hektar parkingu ale musiał stanąć obok mnie oczywiście wysiadające z tyłu pewnie dziecko nie zapomniało aby walnąć w mój samochód zostawiając wgniecenie. Na takich kretynów nie ma siły :facepalm: Kiedyś akurat siedziałem w samochodzie i słyszę jak idiota obija mi drzwi, wychodzę a kretyn nawet nie rozumie o czym do niego mówię, nie widzi nic dziwnego że obija mi drzwi swoimi a żona jeszcze drze kufe że ja to pewnie chcę kasę od nich wyciągnąć:facepalm: Więc jej wytłumaczyłem że mogę ją kupić razem z jej mężem i gratem którym przyjechali a zależy mi wyłącznie aby ktoś uszanował cudzą czyli moją własność.

No ok, trochę się pożaliłem ale do rzeczy:grin:

Kupiłem kiedyś z allegro taki badziewny zestaw o nazwie ding -king czy jakoś tak. W pudełku jest pistolet klejący, badziewny słaby klej do niego i te dźwigienki oraz przyssawka którą się przykleja we wgniotce a później wgniotkę wyciąga. Na poprzednim aucie - opel vectra się to nie sprawdziło. Przyssawka się odklejała a wgniotka zostawała. Leżało mi to ze 2 lata w garażu aż miałem wyrzucić. No i niedawno pomimo mojej parkingowej ostrożności zobaczyłem wgniota na tylnych drzwiach. Mniej więcej 10groszy wielkość No i dzięki temu że blacha na audi jest cieniutka jak na puszce piwa udało mi się to tą zabawką wyciągnąć. Prawie nie ma śladu:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jej wytłumaczyłem że mogę ją kupić razem z jej mężem i gratem którym przyjechali

Rozjeb** mnie na łopatki ten tekst :polew:

Co do tego sprzętu do wyciagania wgnieceń to chodzi ci o cos takiego??

http://www.youtube.com/watch?v=ojj3bqYbEPw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jej wytłumaczyłem że mogę ją kupić razem z jej mężem i gratem którym przyjechali

Rozjeb** mnie na łopatki ten tekst :polew:

Co do tego sprzętu do wyciagania wgnieceń to chodzi ci o cos takiego??

http://www.youtube.com/watch?v=ojj3bqYbEPw

No tak. Ale jak się nie ma dostępu do takiego sprzętu jak na filmiku, to warto spróbować z Suchym lodem lub puszką sprężonego powietrza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ponoć na rancie to nic się nie zrobi bo nawet jeśli to i tak pewnie lakier odpryśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...