Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zakup mieszkania, a pośrednik - PROSZĘ O POMOC


MaRioSJ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem na etapie kupna mieszkania. Pewnie jak sporo ludzi, nie poszedłem prosto do biura nieruchomości, bo uważam że w czasach wszechobecnego internetu znaleźć mieszkanie można samemu. Do rzeczy, znalazłem mieszkanie w internecie, dokładnie tablica.pl, na stronie niestety telefon do pośrednika. Dzwonie i agent od razu zaprasza mnie na oględziny. Jednak nie jest tak kolorowo, bo na maila przysyła mi do podpisania tzw. "lojalke", że jak już zobaczę mieszkanie to muszę kupić przez agencję i zapłacić prowizję. Teraz moje pytanie, od czego prowizję? Od tego że mam internet i umiem sobie sam znaleźć dobrą ofertę, ale kupującemu się nie chciało wystawiać samemu mieszkania i poszedł do agencji? Przecież, to jest jakieś nieporozumienie. Mało tego, znam dość dobrze okolicę, w której znajduje się mieszkanie i po zdjęciach można wywnioskować "co nie co". Czy jak pójdę bezpośrednio do sprzedającego mieszkanie, można w jakiś sposób ominąć agencję? Uważam, że sprzedający powinien zapłacić prowizję (ogłoszenie, odbieranie telefonów, spotkania, etc.), ale ja? Pytam, za co?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jestem na etapie kupna mieszkania. Pewnie jak sporo ludzi, nie poszedłem prosto do biura nieruchomości, bo uważam że w czasach wszechobecnego internetu znaleźć mieszkanie można samemu. Do rzeczy, znalazłem mieszkanie w internecie, dokładnie tablica.pl, na stronie niestety telefon do pośrednika. Dzwonie i agent od razu zaprasza mnie na oględziny. Jednak nie jest tak kolorowo, bo na maila przysyła mi do podpisania tzw. "lojalke", że jak już zobaczę mieszkanie to muszę kupić przez agencję i zapłacić prowizję. Teraz moje pytanie, od czego prowizję? Od tego że mam internet i umiem sobie sam znaleźć dobrą ofertę, ale kupującemu się nie chciało wystawiać samemu mieszkania i poszedł do agencji? Przecież, to jest jakieś nieporozumienie. Mało tego, znam dość dobrze okolicę, w której znajduje się mieszkanie i po zdjęciach można wywnioskować "co nie co". Czy jak pójdę bezpośrednio do sprzedającego mieszkanie, można w jakiś sposób ominąć agencję? Uważam, że sprzedający powinien zapłacić prowizję (ogłoszenie, odbieranie telefonów, spotkania, etc.), ale ja? Pytam, za co?

Pozdrawiam

Zawsze tak jest z agencjami nieruchomości :thumbup1: Jeśli przed obejrzeniem mieszkania z agentem sam dojdziesz do tego kto jest właścicielem to możesz załatwić to bez pośrednika i nie będziesz płacił prowizji :thumbup1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś muszą się zabezpieczyć, bo w końcu na tym zarabiają. Ty chyba też bys chciał kasę za to, że pokazujesz komuś mieszkanie, tracisz swój czas itp.

A rada dla kolegi wyżej. Wyślij jakiegos zaufanego znajomka na spotkanie z tym agentem. niech podpisze lojalkę i obejrzy dokładnie mieszkanie. Będziesz wiedział przynajmniej jak wygląda i będziesz mógł się rozejrzeć za właścicielem i kupić bezpośrednio od niego. Tylko wydaje mi się, że sprzedający też coś podpisuje, że nie sprzeda za plecami agenta :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś muszą się zabezpieczyć, bo w końcu na tym zarabiają. Ty chyba też bys chciał kasę za to, że pokazujesz komuś mieszkanie, tracisz swój czas itp.

A rada dla kolegi wyżej. Wyślij jakiegos zaufanego znajomka na spotkanie z tym agentem. niech podpisze lojalkę i obejrzy dokładnie mieszkanie. Będziesz wiedział przynajmniej jak wygląda i będziesz mógł się rozejrzeć za właścicielem i kupić bezpośrednio od niego. Tylko wydaje mi się, że sprzedający też coś podpisuje, że nie sprzeda za plecami agenta :eusathink:

Moje zdanie jest takie SPRZEDAJĄCY powinien zapłacić prowizję za pracę agencji (wystawienie ogłoszenia, spotkania, odbieranie telefonów, etc), ale ja? Znalazłem ogłoszenie w sieci sam, nikt mi nic sam nie proponował. Gdybym udał się do agencji, określił budżet i oni mi znaleźli mieszkanie, to moim zdaniem prowizja się należy, ale w moim przypadku nikt z agencji się nie napracował.

Ja wiem gdzie jest to mieszkanie i mam zamiar udać się tam i porozmawiać bezpośrednio z właścicielem. Chcę się tylko dowiedzieć czy jest taka możliwość żeby właściciel mieszkania sprzedał mi je pomijając agencję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam trochę do czynienia z pośrednictwem w obrocie nieruchomościami i powiem Ci tyle, że ludzie u nas jeszcze nie do końca wiedzą czym takie agencje się zajmują i co naprawdę od nich oczekiwać. Agent nie jest tylko od umieszczania ogłoszeń i czekania na "jelenia" który się do nich zgłosi i kupi daną nieruchomość. Koszty jakie agencje ponoszą przy sprzedaży jednej nieruchomości są naprawdę duże i dlatego biorą za to prowizję. Niestety od jakiegoś czasu agencji nieruchomości potworzyło się jak grzybów po deszczu. Ludzie tam pracujący czasem nie mają pojęcia o procesie sprzedaży/kupnie nieruchomości. Ich rola sprowadza się tylko do pokazania nieruchomości i zostawienia klienta samego ze wszystkimi formalnościami. Nie wiem co to za agencja wystawiła to mieszkania i czy są rzetelni w swoim działaniu czy nie, ale przychodząc do agencji i płacąc prowizję od kupna otrzymujesz (powinieneś otrzymać) pełną obsługę przy kupnie/sprzedaży, tzn. sprawdzenia wszelkich dokumentów związanych z nieruchomością, obciążeń itp. oraz pośrednik dopina wszelkie formalności związane z umową notarialną oraz gromadzi wszelkie niezbędne dokumenty potrzebne do ów umowy. Jak nieruchomość kupowana jest na kredyt to też pomaga przy wszelkich formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu (nie biorąc za to ŻADNYCH dodatkowych pieniędzy).

Niestety bardzo często spotykamy się z agentami, którzy czekają tylko na kasę bez żadnej roboty, ale to już nasza smutna rzeczywistość :facepalm:

Spotkałem się też z agentami którzy biorą kasę za pokazanie nieruchomości, ale to już jest paranoja.:facepalm:

Trochę się rozpisałem, ale naprawdę szlak mnie trafia jak słyszę, że agenci nieruchomości nic nie robią tylko kasują monetę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo przy kupnie działki budowlanej.

Biuro nieruchomości za przygotowanie wszystkich dokumentów, uszykowanie umowy notarialnej, sprawdzenie hipoteki (samemu w internecie można już to zrobić a poza tym notariusz tez to sprawdza) zażyczyła sobie bagatela 2 tys złoty ode mnie i tyle samo od właściciela ziemi :facepalm:

Dogadaliśmy się miedzy sobą i on wycofał ogłoszenie z biura a ja kupiłem ziemie bezpośrednio od niego.

Później pozostaje tylko notariusz i 3700zł dla niego :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawlo 2004 a spotkałeś się kiedyś z nieruchomością, która została sprzedana dwa razy innym osobą i nie było to ujawnione w KW?? Bo ja już tak :facepalm:

A co do twojej sytuacji to pośrednik mógł by bez problemu dochodzić się o prowizję od sprzedającego i od Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łukasz_mk2 - spotkałem się takim samym przypadkiem jak Ty. Ale to wina niestety naszego systemu prawnego i pewnych luk w tym temacie.

bardzo trzeba przy tym uważać.

A co do agencji i ich pracy podpisuje sie pod Twoim postem w 100%. Niestety na chwilę obecną agencje nieruchmosci już swoje "żniwa" mają za sobą, bo kiedys było eldorado w zarobkach - jak jeden agent sprzedawał 5-6 nieruchmosci miesiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A np. jedzenie kupujecie bezpośrednio od rolników? Marża (a tak naprawde to również prowizja) na żywności to wielokrotność kwot jakie otrzymują rolnicy, więc nie 3%.

Pośrednik jest nie tylko od czekania na klienta( po ogłoszeniu) lub szukania nieruchomości, ale głównie od tego aby transakcja odbyła się bez problemów, zarówno dla kupującego jak i sprzedającego. Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacjami, w których ludzie proszą o pomoc ponieważ nie dopatrzyli czegoś przed albo podczas zakupu. Straty lub koszty wynikłe w takich sytuacjach są wielokrotnie większe, niż prowizja wynikająca z pośrednictwa profesjonalnej obsługi transakcji.

---------- Post dopisany at 14:03 ---------- Poprzedni post napisany at 14:00 ----------

Miałem to samo przy kupnie działki budowlanej.

Biuro nieruchomości za przygotowanie wszystkich dokumentów, uszykowanie umowy notarialnej, sprawdzenie hipoteki (samemu w internecie można już to zrobić a poza tym notariusz tez to sprawdza) zażyczyła sobie bagatela 2 tys złoty ode mnie i tyle samo od właściciela ziemi :facepalm:

Dogadaliśmy się miedzy sobą i on wycofał ogłoszenie z biura a ja kupiłem ziemie bezpośrednio od niego.

Później pozostaje tylko notariusz i 3700zł dla niego :decayed:

notariusza nie dało się obejść :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

notariusza nie dało się obejść :facepalm:

jak by się udało to i właściciela można by obejść i zagarnąć coś za free :polew::polew::polew:

Musashi - zabiłeś mnie tym :polew::polew: ale niestety u nas ludzie nie do końca wszystko rozumieją

Szkoda, że jak sami idą do pracy to bezczelnie żądają od pracodawcy wynagrodzenia :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno trafić na dobre ofertę bezpośrednio od właściciela mieszkania. W zdecydowanej większości są to oferty właśnie od pośredników.

Nie wiem w jakim mieście szukasz i jakie masz wymagania ale kupno mieszkania to czasami dosyć trudna sprawa dlatego myślę że warto oglądać te oferowane przez agencję. Podpisując ten papier w większości przypadków masz możliwość negocjacji wynagrodzenia agenta (% od sprzedaży).

Ja szukałem mieszkania przez rok i przez ten czas spotkałem się z wieloma pośrednikami - niestety w 99% są to tzw asystenci pośrednika, bez licencji i z niewielkim pojęciem, na spotkania przychodzą nie przygotowani a na większość pytań można uzyskać odpowiedź od właściciela jeżeli jest na miejscu albo po kilku dniach od pośrednika. Z moich obserwacji wynika że z mieszkaniami od pośrednika jest trochę jak z samochodami w komisie tzn nie są to jakieś super oferty i kupno takiego mieszkania to suma kompromisów a większości są one wystawiane od dłuższego czasu i nie ma na nie chętnych. Zdarzają się perełki ale tak jak z autami - potrafią się sprzedać w jeden dzień:/ Życzę wytrwałości, ja na razie odpuściłem poszukiwań:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są pośrednicy i Pośrednicy, licencja nie jest tutaj żadnym kryterium. Trzeba agencji sprawdzonej z polecenia.

Faktycznie zdarza sie szukanie ciekawej nieruchomosci to dluga droga, moj rekord to 1,5 roku. Jezeli szuka sie czegos porzadnego i ciekawego rowniez przydaje sie agencja.

...A poszukujacy moze sie spokojnie zajac w tym czasie swoja dziedzina... w ktorej jest fachowecem i zarobic wiecej, niz straci przez probe oszczednosci na prowizji. Po powrocie do domu poświeci czas na rodzinę, hobby czy spotkaniami ze znajomymi.

To tak samo jak remont mieszkania, oczywiscie jestem w stanie wybudowac dom, porobic isntalacje, pomalowac, etc. Zajmie mi to jednak kilkakrotnie wiecej czasu niz fachowcowi, oczywiscie zaoszczedze na koszcie uslugi, ale strace znow kilkakrotnie tą kwotę na straconych klientach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo przy kupnie działki budowlanej.

Biuro nieruchomości za przygotowanie wszystkich dokumentów, uszykowanie umowy notarialnej, sprawdzenie hipoteki (samemu w internecie można już to zrobić a poza tym notariusz tez to sprawdza) zażyczyła sobie bagatela 2 tys złoty ode mnie i tyle samo od właściciela ziemi :facepalm:

Dogadaliśmy się miedzy sobą i on wycofał ogłoszenie z biura a ja kupiłem ziemie bezpośrednio od niego.

Później pozostaje tylko notariusz i 3700zł dla niego :decayed:

Jak ci posrednik to udowodni to dopiero poplyniesz :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma udowadniać jak facet zlecający wycofał ogłoszenie ?

w umowach pośrednictwa jest zapis, że jak sprzedający wycofa ogłoszenie, a później sprzeda nieruchomość osobie (lub osobie spokrewnionej z tą osobą), która została przyprowadzona przez pośrednika (z którym tą umowę podpisał) to przysługuje mu wynagrodzenie z tytułu kupna/sprzedaży.

Czyli należy mu się kasa jak psu kiełbasa :grin:

A jak tu powyżej napisano sprawdzenie KW to żaden problem nawet dla szarego człowieka, więc ustalenie danych kupującego to żaden problem.

Inna sprawa, że żyjemy w takim kraju, w którym k**estwo widać gołym okiem i każdy tylko szuka możliwości wydymania innych - niech nikt tego nie bierze do siebie, ale ja tak to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem :notworthy:

Tylko, że taki pośrednik by musiał mieć umowę z potencjalnym kupującym że jest zainteresowany, bo jak inaczej to udowodnią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś zgłasza się do pośrednika i mówi, że jest zainteresowany jakąś nieruchomością z jego oferty to przed prezentacją nieruchomości pośrednik spisuje z zainteresowanym umowę pośrednictwa w kupnie, a dopiero później ją prezentuje zainteresowanemu.

Sądzę, że nie ma co ciągnąć tego wątku, bo tylko będzie to utwierdzać moje ostatnie zdanie z wątku #16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A np. jedzenie kupujecie bezpośrednio od rolników? Marża (a tak naprawde to również prowizja) na żywności to wielokrotność kwot jakie otrzymują rolnicy, więc nie 3%.

Pośrednik jest nie tylko od czekania na klienta( po ogłoszeniu) lub szukania nieruchomości, ale głównie od tego aby transakcja odbyła się bez problemów, zarówno dla kupującego jak i sprzedającego. Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacjami, w których ludzie proszą o pomoc ponieważ nie dopatrzyli czegoś przed albo podczas zakupu. Straty lub koszty wynikłe w takich sytuacjach są wielokrotnie większe, niż prowizja wynikająca z pośrednictwa profesjonalnej obsługi transakcji.

---------- Post dopisany at 14:03 ---------- Poprzedni post napisany at 14:00 ----------

Miałem to samo przy kupnie działki budowlanej.

Biuro nieruchomości za przygotowanie wszystkich dokumentów, uszykowanie umowy notarialnej, sprawdzenie hipoteki (samemu w internecie można już to zrobić a poza tym notariusz tez to sprawdza) zażyczyła sobie bagatela 2 tys złoty ode mnie i tyle samo od właściciela ziemi :facepalm:

Dogadaliśmy się miedzy sobą i on wycofał ogłoszenie z biura a ja kupiłem ziemie bezpośrednio od niego.

Później pozostaje tylko notariusz i 3700zł dla niego :decayed:

notariusza nie dało się obejść :facepalm:

Musashi po co ta ironia?? doskonale wiem za co biora kasę biura nieruchomości i jak najbardziej się z tym zgadzam ale jeśli jest mozliwość załatwienia czegoś samemu to po co przepłacać a za zaoszczędzone 2 tysiaki miałem juz połowę projektu domu.

Plus jest taki, że jeśli wyjdzie wałek a wszystkie dokumenty zostały przygotowane przez biuro nieruchomości to wtedy biuro ponosi wszystkie koszty związane z odkręceniem tego czy też zwrotem pieniędzy.

Ja pominąłem biuro ponieważ w biurze nieruchomosci dowiedziałem się, że sprzedający działkę jest dobrym znajomym mojego wuja i nie miałem obaw, że działka jest zadłużona czy też została sprzedana juz komus innemu wczesniej.

Biuro nieruchomosci nie robiło zadnych problemów bo nadal miało do sprzedania 7 innych działek budowlanych sąsiadujacych z maja działka.

Ps. Kupujac auto tez kupujesz w komisie czy zlecasz to komuś i czekasz aż ci je dostarczy pod dom zarejestrowane i gotowe do jazdy?

---------- Post dopisany 27-04-2012 at 00:08 ---------- Poprzedni post napisany 26-04-2012 at 23:44 ----------

...A poszukujacy moze sie spokojnie zajac w tym czasie swoja dziedzina... w ktorej jest fachowecem i zarobic wiecej, niz straci przez probe oszczednosci na prowizji. Po powrocie do domu poświeci czas na rodzinę, hobby czy spotkaniami ze znajomymi.

To tak samo jak remont mieszkania, oczywiscie jestem w stanie wybudowac dom, porobic isntalacje, pomalowac, etc. Zajmie mi to jednak kilkakrotnie wiecej czasu niz fachowcowi, oczywiscie zaoszczedze na koszcie uslugi, ale strace znow kilkakrotnie tą kwotę na straconych klientach...

Tutaj sie z toba zgodze i dlatego za projekt domu zapłaciłem 4000zł a nie 2600zł bo wolałem zapłacić więcej i otrzymac teczke ze wszystkimi zezwoleniami i mapkami. Gdybym sam sie tym zajmował to odbijałbym się od drzwi do drzwi w urzędach a na końcu zaoszczędziłbym moze 400zł.

Co do kupna działki nie mogę sie jednak zgodzić bo 2 tys ode mnie jak i 2 tys od sprzedajacego za to co mi zajęło dosłownie chwilę, tj. umówienie się z notariuszem to nie wielka strata czasu. Gdyby posrednik chciał 500zł to bym to olał ale nie 2 tysiaki za wykonanie telefonu do notariusza i umówienie spotkania oraz wystawienie ogłoszenia w internecie.

---------- Post dopisany at 00:15 ---------- Poprzedni post napisany at 00:08 ----------

jak ktoś zgłasza się do pośrednika i mówi, że jest zainteresowany jakąś nieruchomością z jego oferty to przed prezentacją nieruchomości pośrednik spisuje z zainteresowanym umowę pośrednictwa w kupnie, a dopiero później ją prezentuje zainteresowanemu.

Sądzę, że nie ma co ciągnąć tego wątku, bo tylko będzie to utwierdzać moje ostatnie zdanie z wątku #16

Mi nawet nie prezentowali nieruchomosci bo wiedziałem gdzie ona jest i jak wyglada a co najwazniejsze to nie zdążyłem podpisać zadnej umowy posredniczej bo jak nas biuro zaprosiło po raz drugi na spotkanie i podpisanie powyższej umowy to my juz bylismy dogadani z włascicielem.

---------- Post dopisany at 00:15 ---------- Poprzedni post napisany at 00:15 ----------

jak ktoś zgłasza się do pośrednika i mówi, że jest zainteresowany jakąś nieruchomością z jego oferty to przed prezentacją nieruchomości pośrednik spisuje z zainteresowanym umowę pośrednictwa w kupnie, a dopiero później ją prezentuje zainteresowanemu.

Sądzę, że nie ma co ciągnąć tego wątku, bo tylko będzie to utwierdzać moje ostatnie zdanie z wątku #16

Mi nawet nie prezentowali nieruchomosci bo wiedziałem gdzie ona jest i jak wyglada a co najwazniejsze to nie zdążyłem podpisać zadnej umowy posredniczej bo jak nas biuro zaprosiło po raz drugi na spotkanie i podpisanie powyższej umowy to my juz bylismy dogadani z włascicielem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...