Skocz do zawartości
IGNOROWANY

AVB 101KM - Poranne kopcenie juz ustało ale ciężko pali


dobry_k

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, sorki jeśli wątek juz sie pojawił ale chciałbym sie dowiedzieć tego co jest z moim autem wiec przejde do sedna.

Od dwoch dni zauważyłem iz przy porannym rozpedzaniu auta zostawiam z tylu niebieski dym ;/ przedwczoraj byla to chwilowa niebieska chmurka natomiast dziś to juz dłuższy czas, po lekkim nagrzaniu silnika i depnieciu gazu za mna robiło sie niesmacznie ;/

Czy oprócz regeneracji turbo może coś innego wchodzić w skład naprawy, aaaaa dodam że po przejechaniu oko 10km znika niebieska chmurka i wszystko wydaje się być ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może turbina puszcza olej podepnij vaga zrób logi i pewnie będzie wiadomo co i jak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieski dym to nic innego jak spalany olej silnikowy . W czasach kiedy jeszcze nie było turbiny iznaczało to tylko jedno. Silnik pali olej więc jego żywot jest już krótki.Dziś przyczyn może być więcej. Turbina przepuszcza olej i zasyfia dolot kroplami oleju. Po drodze zostawia olej w rurach interkulera i w samym interkulerze. Zajrzyj tam w pierwszej kolejności. To żadna trudność. Oile tam będzie sucho to oznacza to ,że silnik niedomaga. I tu mogą być dwa źródła oleju. Padnięte pierścienie na cylindrach lub uszczelniacze zaworów. W każdym razie poważna naprawa. Albo kapitalka silnika albo remont głowicy.Auta które "palą " olej spalają mniej paliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie ropy w zbyt niskiej temp w cylindrze też daje niebieski dym , podobnie spalanie płynu chłodniczego :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie płynu chyba raczej bardziej szaro dymi (siwy dym), a przelana ropa to nic innego jak czarna chmura za pojazdem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z dzisiejszymi silnikami to trudno dojść, gdzie i skąd spala się olej..

może nawet z odmy zasysa turbo i pomyślimy, że torbo rzuca olejem..

Masz rację.

U mnie jak odpalę zimy silnik rano to też puści dymka, a potem jest ok. Już 20tys tak zrobiłem i nic się nie dzieje. To jest po prostu olej z dolotu. Jak niema go tam dużo to można śmiało jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takiego, samego jestem zdania - w BMW miałem założony separator oleju (na przewodzie z odmy założony zbiornik i dalej wężem do dolotu - olej został na dnie, a powietrze szło dalej) bo tyle go tam się zbierało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dziś miałem trochę czasu więc podłączyłem VAGa i co się okazało że mam dwa błedy o ktorych zapomnialem na początku wspomnieć, mianowicie co jakiś czas samoczynnie opadala mi wskazówka temperatury po czym sie podnosila w ciagu jednej sekundy do 90 stopni hmm dziś ten błąd znalazlem w sekcji engine oraz interfejs:

VAG-COM Version: Release 311.2-N

Control Module Part Number: 038 906 019 FN

Component and/or Version: 1,9l R4 EDC 0000SG 1413

Software Coding: 00002

Work Shop Code: WSC 63351

Additional Info: WAUZZZ8E32A012008 AUZ6Z0A0123891

1 Fault Found:

17664 - Engine Coolant Temp Sensor (G62): Open or Short to Plus

P1256 - 35-10 - - - Intermittent

VAG-COM Version: Release 311.2-N

Control Module Part Number: 8E0 920 900 E

Component and/or Version: KOMBI+WEGFAHRS. RB4 D14

Software Coding: 00000

Work Shop Code: WSC 65535

Additional Info: WAUZZZ8E32A012008 AUZ6Z0A0123891

1 Fault Found:

01039 - Coolant Temperature Sensor (G2)

30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent

Mam nadzieje ze po wymianie czujnika temperatury poranny problem zniknie, co Wy na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik nie ma nic do tego.

Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w/g mnie ma bo jak źle odczyta temp to poda złą dawkę paliwa, przy tym zmieni na zły kąt wtrysku i dymek jak malowany :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie i ja też tak myśle, po to w silniku są dwa czujniki, jeden na potrzeby ECU (chyba dobrze pisze) a drugi na potrzeby deski rozdzielczej, dzęki nim możemy miedzy innym sprawdzic termostat jak działą i czy jest dobry i tym samym jeśli czujnik na silniku podaje ECU ze jest -20 a jest +20 to jest tym samym inna dafka paliwowa a za autem widac po przegazówce ze to jest taki siwy dym jak z KAMAZA. Cóż, niebawem wymienie ten czujnik to podziele sie efektem zmiany, pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Źle odczyta tempereturę i poda złą dawkę ( przeleje) i dymek jak malowany. Tyko czy na pewno? O ile poda zbyt wysoką temp. to zaniży dawkę paliwa i wyłączy przyspiszacz zapłonu . Czy to aby nie zaskutkuje odwrotnym zjawiskiem i nie zgaśnie silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie i ja też tak myśle, po to w silniku są dwa czujniki, jeden na potrzeby ECU (chyba dobrze pisze) a drugi na potrzeby deski rozdzielczej, dzęki nim możemy miedzy innym sprawdzic termostat jak działą i czy jest dobry i tym samym jeśli czujnik na silniku podaje ECU ze jest -20 a jest +20 to jest tym samym inna dafka paliwowa a za autem widac po przegazówce ze to jest taki siwy dym jak z KAMAZA. Cóż, niebawem wymienie ten czujnik to podziele sie efektem zmiany, pozdro

Kopcenie na niebiesko też mogą powodować lejące wtryskiwacze. W twoim przypadku uszkodzony czujnik temperatury podawał blednę dane do ECU a ten mógł znacznie zwiększać dawkę rozruchową i pojawiał się niebieski dymek od nadmiaru ON. Wymień czujnik a wszystko powinno wrócić do normy.

---------- Post dopisany at 22:51 ---------- Poprzedni post napisany at 22:51 ----------

No właśnie i ja też tak myśle, po to w silniku są dwa czujniki, jeden na potrzeby ECU (chyba dobrze pisze) a drugi na potrzeby deski rozdzielczej, dzęki nim możemy miedzy innym sprawdzic termostat jak działą i czy jest dobry i tym samym jeśli czujnik na silniku podaje ECU ze jest -20 a jest +20 to jest tym samym inna dafka paliwowa a za autem widac po przegazówce ze to jest taki siwy dym jak z KAMAZA. Cóż, niebawem wymienie ten czujnik to podziele sie efektem zmiany, pozdro

Kopcenie na niebiesko też mogą powodować lejące wtryskiwacze. W twoim przypadku uszkodzony czujnik temperatury podawał blednę dane do ECU a ten mógł znacznie zwiększać dawkę rozruchową i pojawiał się niebieski dymek od nadmiaru ON. Wymień czujnik a wszystko powinno wrócić do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to panowie jutro sie umawiam na wymiane czujników hmm mysle obu czyli G2 i G 62 jak dobrze pamietam.

Poza tym ciekaw jestem co byloby jutro rano gdybym podłączył Vaga hmm biorąc pod uwagę to ze wychodze z domu o 6 to nie ma o czym gadac ;/ ale jesli do soboty nie wymienie to w sobote na pewno go podłacze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik G2 i G62 to jest jeden element do wymiany. Załóż oryginalny z ASO nie kuś się na zamiennik bo problem szybko powróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się wypowiem. W poprzednim aucie (Passat B5 FL 130KM) również miałem kopcenie (zimny silnik). Typy różnorodne..co inny mechanik to inny typ ale w końcu okazało się, że to wina odmy. Po wymianie dekla z odmą problem ustał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się wypowiem. W poprzednim aucie (Passat B5 FL 130KM) również miałem kopcenie (zimny silnik). Typy różnorodne..co inny mechanik to inny typ ale w końcu okazało się, że to wina odmy. Po wymianie dekla z odmą problem ustał.

Powiem tak, jeżdże autem przeważnie delikatnie i tak sobie nim "pykam" - przecietne spalanie w granicach 5.4 do max 6 litrów.

Postanowiłem go troche przegonic w ostatnich dniach i efekt jest taki ze po wczorajszym skasowaniu błedów i ostatnich dniach - jak na mnie ostrzejszej jazdy, efekt kopcenia rannego ustał, myśle ze zbyt wolne jezdzenie i nie krecenie go z tak zwanym "sandałem" co jakis czas powoduje zbieranie sie osadu i tym samym takie kopcenie.

Czy mam wymieniać ten dekielek, czy mam go jakos wymyc, czy na razie nic nie robić - poza wymianą tego czujnika (koszt w ASO 65zł ) ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja się wypowiem. W poprzednim aucie (Passat B5 FL 130KM) również miałem kopcenie (zimny silnik). Typy różnorodne..co inny mechanik to inny typ ale w końcu okazało się, że to wina odmy. Po wymianie dekla z odmą problem ustał.

Powiem tak, jeżdże autem przeważnie delikatnie i tak sobie nim "pykam" - przecietne spalanie w granicach 5.4 do max 6 litrów.

Postanowiłem go troche przegonic w ostatnich dniach i efekt jest taki ze po wczorajszym skasowaniu błedów i ostatnich dniach - jak na mnie ostrzejszej jazdy, efekt kopcenia rannego ustał, myśle ze zbyt wolne jezdzenie i nie krecenie go z tak zwanym "sandałem" co jakis czas powoduje zbieranie sie osadu i tym samym takie kopcenie.

Czy mam wymieniać ten dekielek, czy mam go jakos wymyc, czy na razie nic nie robić - poza wymianą tego czujnika (koszt w ASO 65zł ) ??

No napewno raz na jakiś czas trzeba samochód mocniej przegonić. Narazie ja bym nic nie robił tylko obserwował jak mówisz, że efekt kopcenia ustał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...