Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z mocą, istny muł, nie wiadomo w czym problem


JawoR36

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam silnik 1.6 AHL, od 400km mam gaz założony. Ostatnio jechałem, nagle zaczęło się ciężko autu jechać, po przejechaniu kilkuset metrów zaczął przerywać i się dusić przy wkręcaniu, przełączyłem na benzynę, dalej to samo. Po zatrzymaniu chodził już jak "na dwa gary", falowały obroty i ogólnie chodził jak traktor. Następnie mechanik sprawdził kable, iskra lata po całych przewodach, wniosek jeden, kable do wymiany. Kable i świece zostały zmienione, auto na wolnych obrotach chodziło na początku dobrze, wyjechałem od majstra, na początku nie zauważyłem, bo jechałem za autem, ale po chwili miałem okazję przydepnąć i co? Auto ma bardzo, bardzo złe przyśpieszenie, dosłownie przyśpieszenie można liczyć w minutach. Obroty ciężko wzrastają, a co za tym prędkość, coś jak to, gdy na początku się zaczęło psuć, bardzo ciężko mu jechać. Dzieje się tak na obydwóch paliwach. Kompresja sprawdzona, jest ok, co wyklucza też uszkodzenie cylindra czy uszczelki pod głowicą. Iskra na świecach jest. Wtryski sprawdzone i sprawne. Obecnie silnik na wolnych pracuje dość nie równo i ciężko jedzie, jakby ze 2 tiry za sobą ciągnął.

Co mogło jeszcze paść lub co, przez przypadek może, mógł uszkodzić mechanik? :facepalm:

Nie znam się jeszcze za dobrze na samochodach. Na gaz tego problemu nie zwalam, bo ni jak problemy z samochodem nie zgrywają się z objawami gazu.

Sprawdzenie auta VAG'iem nie wykazuje żadnych błędów, oprócz lambdy sondy, który jest normalnym błędem po instalacji gazu, gdyż zostaje ona odłączona i trzeba później wykasować ten błąd.

Kompletnie zgłupiałem. Mechanik szuka problemu, a ja chcę rozpocząć własne śledztwo :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy gdzieś nie łapie lewego powietrza, sprawdź wężyk od odmy i przepustnice sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź wężyk od odmy

Co to takiego?

przepustnice sprawdzić

Przepustnica była sprawdzana przez mechanika i mówił, że wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten błąd od sądy to po skasowaniu wrócił czy nie?bo to nie jest normalne że sonda zostaje odłączona:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten błąd od sądy to po skasowaniu wrócił czy nie?bo to nie jest normalne że sonda zostaje odłączona:facepalm:

Ona zostaje odłączona tylko podczas i na czas montażu czy jakoś tak. Tak mi to wytłumaczono, a czy wraca to nie wiem. Mechanik jest świadomy błędu, wie o co chodzi i wiedział o czym mówi, więc nie dopytywałem. Poza tym, nie wydaje mi się, żeby poprzez odłączoną sondę tak się działo. Ojciec jeździ na odłączonej i tylko benzyny więcej żłopie.

Obecnie przyśpieszenie w Audi jest tak słabe, że maluchem bez problemu można mnie wyprzedzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece jak były zmieniane to nie były czarne(osmolone),LPG sekwencja czy zwykła?bo może pali jednocześnie BP i LPG :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece nie były osmolone. Instalacja sekwencyjna. A jak można sprawdzić, czy spala jednocześnie dwa rodzaje paliwa na raz?

Moim zdaniem nie, ponieważ gdy chodzi LPG słychać delikatne pukanie wtrysków gazu, takie "tyk tyk tyk", równomierne na wolnych, a po przełączeniu na PB, dźwięk ten ustaje, ponieważ gaz się wyłącza i pobiera wtedy PB. Tak też było przed usterką, bo zwróciłem na to uwagę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to spoko,ale możesz zakręcić zawór w butli i przełączyć na BP aby wyeliminować taką ewentualność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy to może byś spowodowane tym, że mechanik, źle podłączył przewody w cewkę? Tzn chodzi mi o kolejność, ponieważ mam cewkomoduł w jednym i tam wchodzą te przewody, w cztery otwory, czy zmiana kolejności ich podłączenia może mieć wpływ na pracę silnika?

---------- Post dopisany 11-06-2012 at 16:31 ---------- Poprzedni post napisany 10-06-2012 at 15:48 ----------

Cewka sprawdzona i nadal nie wiadomo co jest. Czyli jestem w szarej d*pie :facepalm:

Jeden z majstrów zasugerował mi, żeby sprawdzić czujnik położenia wałka rozrządu. Co myślicie?

Co mogło jeszcze się zepsuć od np tego, że kable miały przebicie itp?:doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobne objawy miałem w zafirze z gazem bez sekwencji, falowanie obrotów, zero mocy i na benzynie i na gazie, po wywaleniu calej instalacji lpg wszystko wróciło do normy, ja obstawiałbym jednak instalacje lpg:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie wyrzucę gazu, którego jeszcze nie spłaciłem :decayed:

he he dobre,a tak na poważnie zakręciłeś LPG próbowałeś?błędy jakieś w ECU są?,że mechanik stwierdził,że czujnik wałka?czy też samo LPG nie fachowo zamontowane i zestrojone i mapy się wy...srały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz oglądał gazownik i stwierdził, że wszystko jest ok. Osobiście nie umiem zakręcić LPG, więc ja nie próbowałem. Czujnik wałka pokazał się wczoraj na kompie, o dziwo, wcześniej go nie było (tzn przed wymianą kabli i świec - było przebicie i iskra żyła swoim życiem). Nie fachowo.. Yhmm.. Ten gazownik zakłada dłużej gaz w auta, niż ja stąpam po tym świecie :decayed: Co prawda nie zbyt rozumiem, o co chodzi z tymi mapami, ale jeśli dobrze główkuję, to chodzi o mapy silnika. Sęk w tym, że gazownik zmienia mapy (o ile w ogóle to robi) to zmienia je w osobnym kompie od gazu, a nie w ori benzyny.

Aktualnie auto stoi u elektryka, który będzie dochodził o co kaman, bo nie wątpię, to kwestia elektryki, a nie mechaniki, a rozbierać pół auta, by wymienić czujnik, to trochę głupota, zważywszy na fakt, iż pewności nie mam.

Czy przez uszkodzone kable, mogło nastąpić jakieś zwarcie czy coś, które uszkodziło by ten czujnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...