stefan1986 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Z tego co pamiętam to on przestawił ten kąt już po zrobieniu programu i po z hamowaniu auta bo jak stwierdził coś mu się nie podobało w charakterystyce pracy silnika, wspominał o możliwości źle ustawionego rozrządu, pamiętam, że radził zajrzeć pod pokrywę zaworów żeby ocenić stan wałka, ale to było ok 10 miesięcy temu i nie wiem czy będzie pamiętał przypadek. W każdym razie postaram się z Witkiem skontaktować i zapytać o sprawę kąta synchro.
lukaszlsw Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 przy ustawieniu kąta na - wychodzi lepsza góra, i wyższe spalanie. Bawiłem się tym kiedyś. na + spada spalanie silnik chodzi mniej traktorowato ale jest bardziej zamulony. Tak przynajmniej było u mnie. Wróciłbym do ustawienia 0.0 tak jak fabryka nakazuje, auto jest po programie czyli prawie seryjne:D:) Nie przybywało oleju albo nie miał zapachu ON? bo to też jest jedna z przyczyn wytarcia wałka.
stefan1986 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Jestem właśnie świeżo po rozmowie z Rogalem, który stwierdził, że po wymianie wałka i hydrauliki, kąt synchro powinien być ustawiony się pomiędzy 0 a +2. Obecnie z olejem wszystko ok, był czysty bez zapachu ON, natomiast myślę, że mógł się do tego przyczynić DPF, którego nie mam dopiero od 10tkm.
stefan1986 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2012 no właśnie trzeba będzie tak zrobić
Pretor Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Czyli wszystko jasne z tym kątem . Ja nie mam DPFa, olej nie ma zapachu ropy, oleju nie przybywało, zawsze był wymieniany terminowo i był z normą 505.01. Przez pierwsze 4 lata był wymieniany w trybie LL. Z tego co czytałem ogólnie na necie to wycieranie się wałków w PD jest bardzo powszechnym zjawiskiem. Zresztą jak już pisałem, jak pierwszy raz zobaczyłem wałek rozrządu PD to byłem w szoku że krzywki zaworowe są tak wąskie. Moim zdaniem nie ma się co dziwić, że się wycierają. ---------- Post dopisany at 15:36 ---------- Poprzedni post napisany at 15:34 ---------- Łukasz daj znać jak auto będzie już na chodzie. Ciekaw jestem jak się będzie jeździć po wymianie gratów.
stefan1986 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Na pewno dam znać jak wrażenia po naprawie. Jutro odbieram auto.
Pretor Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Łukasz auto już odebrane? Jak auto jeździ po wymianie wałka?
stefan1986 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Tak odebrane, zrobiłem nim ponad 200 km i powiem, że jestem w szoku. Chodzi równiutko bez żadnych szarpnięć na jałowym, nic nie słychać popychaczy, mam wrażenie, że lepiej się zbiera, chociaż jeszcze go nie próbowałem wczoraj miałem małą trasę ale tylko max 140 km/h. Najważniejsze, że płyn w zbiorniczku jest cały czas na max., bo przed naprawą mógł być tylko do zgrzewu na zbiorniczku i przy szybszej jeździe wyrzucało do stanu poniżej minimum, oraz po nocy węże są miękkie i nic się nie dzieje po odkręceniu korka nie ma tzw psssss. i podniesienia się stanu płynu. Rozrząd ustawiony na nowo przy mnie za pomocą blokad, kąt synchro ustawiony na 0.0, także jak na razie ogólne wrażenia bardzo pozytywne. ---------- Post dopisany at 18:18 ---------- Poprzedni post napisany at 17:58 ---------- Taka mała informacja dla potomnych, mianowicie panewki wałka, które kupiłem GLYCO N147/5 STD, pasujące do naszych aut, okazały się za "grube" tzn. po skręceniu na nowych gratach mechanik nie mógł przekręcić wałkiem kluczem z przedłużką ok 60 cm. Diagnoza krzywy nowy wałek, wkurzony wraz z mechanikiem pojechaliśmy do zakładu trudniącego się szlifem, remontami silników, w którym robili mi głowicę, gość pomierzył zarówno stary jak i nowy wałek i miały jednakowe grubości, po czym zamontował wałek w maszynie, żeby wykluczyć krzywiznę osiową. Jak się okazało nowy wałek był prosty i wróciliśmy do warsztatu, żeby zamontować na próbę stary wałek i wyszło, że też nie można przekręcić wałkiem, czyli okazało się że całemu zamieszaniu winne są panewki. Po złożeniu na starych panewkach wszystko zaczęło kręcić się aż miło, odetchnąłem bo mechanik powiedział, że nie złoży mi auta ponieważ nie pozwoli na to aby zerwał się pasek rozrządu. Co najciekawsze nie są to panewki nad wymiarowe ani nic z tych rzeczy tylko zwykły standard najczęściej polecany do naszych aut.
Pretor Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Dzięki za info z tymi panewkami. Gdzieś na necie jak czytałem o wytartych wałkach rozrządu czytałem o takim przypadku. Czyli jeździsz na starych panewkach. Fajnie, że już wszystko ok z Twoim silnikiem i oby tak zostało .
stefan1986 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Tak na razie jeżdżę na starych panewkach bo nie było innego wyjścia, nowe leżą w bagażniku bo wiadomo już bym ich nie zwrócił do sklepu ale mechanik zaproponował, że po ok 1-2 tkm jak się wszystko ułoży możemy przełożyć górne panewki na nowe z racji, że stare nosiły oznaki zużycia (lekko brązowe). Wyglądało to w ten sposób, że panewki na dole wałka były lekko wytarte natomiast na górze w stanie idealnym, więc przełożyliśmy te dobre na dół a te gorsze na górę, żeby w razie czego było mniej roboty z przełożeniem na nowe tylko górnych.
kudalty66 Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Opublikowano 27 Sierpnia 2012 witam, wiem że autko juz naprawione ale z ciekawości pytam jaki koszt remontu takiej góry w 2.0 tdi,.??? nie szukałeś wałka camshaft int, lub kolbensmhidt, do 2.5 naprawdę te sa niezłe, rouville potrafił sie po kilku tys rozsypać,??. pozdrawiam
stefan1986 Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 27 Sierpnia 2012 kolbenschmidt w mojej okolicy prawie niedostępne bo pytałem o nie sprzedawców, ja osobiście co do camshaft nie mam przekonania z racji że kolega miał keidyś w pasku taki założony i szybko poleciał. Natomiast jeśli chodzi o FEBI to dostałem niezłą cenę poza tym tak jak wyżej pisałem znajomy ma taki założony już 3 rok i ponad 70 tkm, śmiga i nic się nie dzieje. Ogólnie jeśli chodzi o wałki rozrządu to chyba ostatnio towar deficytowy bo coś mało w ofercie jest na stanie u sprzedawców. Co do kosztu remontu góry w BPW to nie tajemnica i napiszę jak to u mnie wyglądało po zniżkach, a sami ocenicie czy drogo: wałek rozrządu FEBI 33194 710 szklanki INA 420020910 8 x 64 513 panewki GLYCO N147/5 std 119 uszczelniacz wałka ELRING 129.780 21 zest.nap.PD BOSCH 1417010997 4 x 31 124 uszczelka pod głow. ELRING 150.790 136 uszcz. kolekt. ssącego ELRING 915.213 7 uszcz. kolekt. wydech. ELRING 625.760 17 śruby głow. kpl. AJUSA 81026000 90 świece żarowe ori N10591608 4 x 100 400 filtr pow. MANN C27 192/1 45 filtr oleju MANN 726/2x 17 olej MOTUL Spec. 5W30 5L 183 płyn do chłod. 1,5l G12++ 2 x 29 58 remont głowicy (planowanie, spr. ciśnien., wymiana uszczelniaczy i prowadnic zawor., czyszczenie-szlifowanie gniazd i zaworów) 450 robocizna 500 suma 3390 Z tym, że za świece zapłaciłem połowę - 200, bo meches zdejmując głowicę zapomniał wykręcić świec, i po położeniu na stół 3 z nich się ułamały, została 1 dobra, ale nalegałem żeby wymienić komplet na nowe i umówiliśmy się, że koszt bierzemy po połowie. Niestety ze względu na późną godzinę (musiałem mieć samochód sprawny na rano) i brak na świec 7V w sklepach na miejscu podjechałem do serwisu stąd taka cena
kudalty66 Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Opublikowano 27 Sierpnia 2012 dzięki, remont porządny, części też porządne, jednak suma spora wychodzi,. nie ma to jak oszczędny diesel, hehe, robiłem swoja Vke, tez oszczędnie było, w moim przypadku to chyba ostatni diesel pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się