Beny Opublikowano 18 Listopada 2012 Opublikowano 18 Listopada 2012 Witam, miał ktoś z was złamaną rękę w łokciu? Ile mniej więcej trwa powrót do pełnej sprawności? Dodam że w łokciu są upchane 4 druty więc złamanie chyba mocne:)
Buba Opublikowano 18 Listopada 2012 Opublikowano 18 Listopada 2012 co rozumiesz przez pełne? rehabilitacja to z 1-2 lata w zależności od wielkości urazu. nie ma jednej zasady. każdy uraz i organizm jest inny
Beny Opublikowano 18 Listopada 2012 Autor Opublikowano 18 Listopada 2012 ok dzięki:wink: do pełnej zaliczam wyprostowanie ręki i w miarę coś podnosić nią więc chyba pozostaje czekanie na wynik rehabilitacji
sebul Opublikowano 20 Listopada 2012 Opublikowano 20 Listopada 2012 Troche ci zejdzie, moja siostra upadla i sobie ukruszyla kosc na koncu lokcia, niedosc ze najpierw byl gips, to pozniej pare miesiecy rehabilitacji , i to bolesnej, bo reke ciezko bylo wyprostowac, no ale teraz jakos ja zgina normalnie
Beny Opublikowano 21 Listopada 2012 Autor Opublikowano 21 Listopada 2012 no właśnie "sebul" najgorsze jest to wyprostowanie:kwasny: ja od sierpnia się męczę i dalej lipa chyba do końca już nie będę prostował jedyne co mnie interesuje to kiedy mogę wrócić na siłownie ale lekarz nie jest wstanie mi odpowiedzieć
Gość Opublikowano 21 Listopada 2012 Opublikowano 21 Listopada 2012 Adrian współczuję. Ja swego czasu leżałem zawinięty w gips (2/3 ciała) przez 4 miesiące
Beny Opublikowano 21 Listopada 2012 Autor Opublikowano 21 Listopada 2012 Dzięki Jarek:wink: ale jak bym ja miał leżeć przez 4 miesiące przyklejony do łóżka to chyba bym chodził do psychiatry a nie do fizjoterapeuty, szacun:notworthy:
Buba Opublikowano 21 Listopada 2012 Opublikowano 21 Listopada 2012 o siłowni to zapomnij na dłuższy czas a zaprzyjaźnij się z fizjoterapeutą
Beny Opublikowano 21 Listopada 2012 Autor Opublikowano 21 Listopada 2012 na pewno by to była bliższa przyjaźń ale nie jest kobitą
Reggi Opublikowano 21 Listopada 2012 Opublikowano 21 Listopada 2012 Ja miałem takie złamanie za gówniarza..jakoś pod koniec 1 kl . podstawówki. W gipsie latałem ze 2-3 miesiące później powyciągali mi druty i było rozciąganie w domu- ciepła woda z solą do tego rehabilitacja też w jakichś wannach. Później jedna szamanka kazała mi owijać rękę świńskim sadłem..jebało konkretnie, ale pomogło Z ręką jest ok, ale kręci na zmianę pogody i chrupie przy prostowaniu
Beny Opublikowano 21 Listopada 2012 Autor Opublikowano 21 Listopada 2012 Drutów raczej nie będę miał wyciąganych:) A ten cynk z ciepłą wodą i solą spróbuje ale ze świniakiem odpuszczam jak na razie:decayed:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się