Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Prawy przód dobił do końca.


kuzyn2000

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziś przy prędkości ok. 90-100 km/h na nierówności dobiło mi tak jak w temacie. Stuk był dość głośny. Czy coś takiego mogło spowodować jakieś uszkodzenie, które nie jest zauważalne przy jeździe. Na podstawie obserwacji mogę napisać, że nie zauważylem jakich kolwiek związanych z tym objawów.

Pozdr.

Krzysztof J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszym rozwiazaniem bedzie podjechanie na dobra stacje diagnostyczna-tam sprawdza zawieszenie i wszystko sie wyjasni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał przedmówca.

Amor dobił do końca, jeżeli odbój na nim jest ok nie powinno się nic stać. Ludzie łamią felgi a zawias żyje.

Zresztą w tym zawiasie wszystko z natury jest "krzywe" :kox: , więc na oko nawet pewnie byś nie zauważył, no chyba żeby pękło.

2 lata temu podróżując po wspaniałych drogach naszych wschodnich sąsiadów :kwasny: wyrżnąłem w coś tak że opadła mi osłona pod kolumną, schowek w desce, kierunki i wycieraczki w dół , tylko spojrzałem czy mcpherson nie wystaje z maski :wallbash: . I nic z zawiasem się nie stało. A mowią że włoska technoligia to lipa :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest stacja diagnostyczna ale mimo to chciałem poznać wasze zdanie. Jak narazie nic się nie dzieje złego. Precyzując to była płynna nierówność a nie jakaś dziura, samochodem poprostu porządnie zakołysało aż dobiło.

Dzięki za wypowiedzi.

Pozdr.

Krzysztof J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem coś podobnego tylko lewy tył, przy prędkości 140 km porządne zakołysanie tyłem, jak podłączyłem pod vaga to wyskoczył mi jakis błąd sensor lewego amora czy coś takiego, czy tam są jakieś czujniki??? po wykasowaniu juz go nie było, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...