bakuś Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 siemacie zboki i pijaki no Siemka pantofel
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 siemacie zboki i pijaki no Siemka pantofel
bakuś Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski...
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... drzewa do lasu się nie wozi :gwizdanie:
keżor Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... Krolu wziął siorke
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... Krolu wziął siorke i miała popyt a tak w ogóle to nawet 201 konny napinacz wpadł na spiż było fajnie, ale tym razem trzeba się wybrać w środę
bakuś Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... drzewa do lasu się nie wozi :gwizdanie: Ja wychodzę z domu się zabawić i miło spędzić czas, a nie wyrywać d*py więc "wożę drzewo" i nie widzę problemu. Poza tym mam pewność, że będę miał z kim spędzić ten czas i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa...
keżor Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... Krolu wziął siorke i miała popyt a tak w ogóle to nawet 201 konny napinacz wpadł na spiż było fajnie, ale tym razem trzeba się wybrać w środę ja bym chętnie poszedłw środe , ale kierwa w czwartek wstaje o 3ciej rano
diman Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 panowie ale nie w ta srode bo ja sie wykoncze
Bulik Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa... i stawiac drinów :polew:
keżor Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... drzewa do lasu się nie wozi :gwizdanie: Ja wychodzę z domu się zabawić i miło spędzić czas, a nie wyrywać d*py więc "wożę drzewo" i nie widzę problemu. Poza tym mam pewność, że będę miał z kim spędzić ten czas i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa... ja tam też nie wyrwałem , bo jestem za bardzo nieśmiały ale popatrzeć sobie na wijące sie panienki jest za***iście a wiem jak byłem w spiżu z Martą jak sie kończyło
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... drzewa do lasu się nie wozi :gwizdanie: Ja wychodzę z domu się zabawić i miło spędzić czas, a nie wyrywać d*py więc "wożę drzewo" i nie widzę problemu. Poza tym mam pewność, że będę miał z kim spędzić ten czas i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa... tylko że My nie szukamy d*p, potrafimy się bawić bez nich, więc nie widzę problemu :gwizdanie:
keżor Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... drzewa do lasu się nie wozi :gwizdanie: Ja wychodzę z domu się zabawić i miło spędzić czas, a nie wyrywać d*py więc "wożę drzewo" i nie widzę problemu. Poza tym mam pewność, że będę miał z kim spędzić ten czas i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa... tylko że My nie szukamy d*p, potrafimy się bawić bez nich, więc nie widzę problemu :gwizdanie: jak d*py będą chciały to wiedzą gdzie nasz szukać
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 oo właśnie Keżor, jak się jedzie z laską to problemy same przychodzą, chyba że się ma paszteta to problemu nie ma i też jestem nieśmiały
diman Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Nie jeżdżę sam na imprezki, a nie będę zabierał żonki jak reszta jest sama i wybiera się na laski... drzewa do lasu się nie wozi :gwizdanie: Ja wychodzę z domu się zabawić i miło spędzić czas, a nie wyrywać d*py więc "wożę drzewo" i nie widzę problemu. Poza tym mam pewność, że będę miał z kim spędzić ten czas i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa... tylko że My nie szukamy d*p, potrafimy się bawić bez nich, więc nie widzę problemu :gwizdanie: jak d*py będą chciały to wiedzą gdzie nasz szukać :polew:
Bulik Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 ja bym chętnie poszedłw środe , ale kierwa w czwartek wstaje o 3ciej rano a kto powiedział ze bedziesz sie kładł do wyra.... niebedziesz miał problemu ze wstawamiem :nabijasie:
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 oo ooo właśnie, same przyjdą :gwizdanie: po co się starać [br]Dopisany: 21 Marzec 2010, 16:41_________________________________________________ale bajer, zjadłem czekoladowego batonika i czuję się duuużo lepiej :kox:
bakuś Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 i nie będę musiał pół imprezy szukać kogoś do towarzystwa... i stawiac drinów :polew: haha.. ;d Co tam driny, żebyś wiedział ile taka żonka kosztuje... ja tam też nie wyrwałem , bo jestem za bardzo nieśmiały ale popatrzeć sobie na wijące sie panienki jest za***iście a wiem jak byłem w spiżu z Martą jak sie kończyło Ja tam problemu z patrzeniem nie mam... W końcu tylko to mi zostało i tym się tłumaczę hahahah tylko że My nie szukamy d*p, potrafimy się bawić bez nich, więc nie widzę problemu :gwizdanie: Ale ja nie lubię się bawić bez mojej i tyle, noooo...... :) [br]Dopisany: 21 Marzec 2010, 16:43_________________________________________________ ale bajer, zjadłem czekoladowego batonika i czuję się duuużo lepiej :kox: Ja bez kilku porcji węglowodanów (czyt. batony) dziennie nie potrafię normalnie funkcjonować. Chyba jestem uzależniony.
Bulik Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 haha.. ;d Co tam driny, żebyś wiedział ile taka żonka kosztuje... wiem :gwizdanie:
Pucek Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Kamil, jak ja bym dziennie wdupiał parę batonów to mój brzuch jest taki jak Dimanowy i Mironowy :polew:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się