Wujek141 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Witam. Nie wiem czy w dobrym miejscu zamieszczam tego posta --> w razie w proszę o przeniesienie Mam problem z moim drugim "scyzorykiem", przez pewien dłuższy okres czasu leżał sobie w porcelanowym słoiczku, oczekując na użycie. Pewnego słonecznego jeszcze dnia wyjąłem go stamtąd, i ujrzałem, że jest on cały mokry, "zaleziony" jakimś białym czymś ( nie nie koledzy, to nie sperma ). Rozebrałem, wyczyściłem, popsikałem KONTAKTem do styków no i sterowanie centralem nie działa .. :/ Podmieniałem baterie, poszedłem do auta i próbowałem go "uruchomić" wkładając go do stacyjki i wciskając przyciski tak jak to zawsze robię i nic mi to nie dało niestety. Powiedzcie mi panowie, czy płytka jest do wyrzucenia? Czy da się to jakoś odratować ? UP ! Nikt nie pomoże ?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się