Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy można olej starszej produkcji zmieszać 50/50 ze świeżym (nowym)?Motul Specific PD


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witka,

mam w piwnicy dwie bańki oleju Motul Specific 505.01 5W40 i tak:

1. pierwsza opatrzona datą produkcji 09.02.2011 r. - stan 0,5 l

2. druga opatrzona datą produkcji 18.04.2012 r. - stan 1,5 l

Są to pozostałości zakupionych na poprzednie wymiany pięciolitrówek - wiadomo, do mojego AJM'a nie wchodzi 5l oliwy tylko około 4l. Dolewki były sporadycznie, może po 100 ml.

Bańki te trzymane były w różnych miejscach, najczęściej w piwnicy; potem jedną gdzieś indziej na półkę odłożyłem, drugą woziłem jakiś czas w aucie, zarówno zimą jak i wcześniej latem też. Generalnie oleje te na dzień dzisiejszy nie mają najświeższej daty produkcji i od zakupu nie leżały w idealnych do leżakowania warunkach. Ale też nie były wystawione non stop na full słońce, czy ekstra mróz. Z tym było różnie.

Zapytanie jest takie, czy mogę bez jakiegokolwiek uszczerbku dla jakości smarowania silnika dokupić 2 litry nowego oleju, dolać pozostałe 2l z ww. "oszczędności"? Nie jestem pewien czy olej ten nadaje się wciąż do stosowania i utrzymuje swoje właściwości na odpowiednim poziomie. Pytam, gdyż wielkimi krokami zbliża mi się okresowa (co 15.000 km) wymiana oleju i filtrów, no i zastanawiam się czy można w ten sposób zaoszczędzić 50% kosztów oleju. Do tej pory lałem tylko i wyłącznie nowy i oryginalny Motul Specific 5W40 ze świeżej dostawy od Dzika. Olej ten spisuje się wspaniale i niechciałbym, żeby to uległo zmianie :wink: Pozdro!

Opublikowano

Z tego co podaje producent olej jest przydatny w bańce przez 5 lat. Moim zdaniem nic nu się nie stało i można go użyć.

Opublikowano

Generalnie zasłyszanym dobrym zwyczajem jest nie używać oleju, który ma więcej niż 3 lata po otwarciu.

Opublikowano

No to jak tak, to schomikowane przeze mnie oleje nie są przeterminowane. Zasadniczo olejom tym nie powinno się nic stać, nawet pomimo tego co pisałem - że zdarzyło się, że bańki leżały bagażniku auta przy +40 stopniowym upale albo przy -15 stopni mrozu i gdzieś tam się walały. Najważniejsze, że na działanie promieni słonecznych nie były bezpośrednio wystawione. Na temperatury owszem. Podkreślam to, bo moim zdaniem nie tyle upływ czasu co właśnie warunki przechowywania mogą najbardziej szkodzić olejowi. Chociaż mogę się mylić... nie wiem.

Po przeczytaniu powyższych wypowiedzi skłaniam się ku temu, żeby zmieszać ww. oleje, dodać 2 litry nowego oleju i to wlać do silnika. Zaoszczędzone 70 zł przeznaczę na wymianę płynu w układzie wspomagania :naughty:. Gdyby jednak miało to choć w najmniejszym stopniu zaszkodzić silnikowi to chromole takie "oszczędności"...

Opublikowano

Najwazniejsze czy olej nie mial dostepu powietrza (szczelne zamkniecie) pozdr

Opublikowano

Był szczelnie zamknięty - tak, na ile zapewnia to oryginalne opakowanie. Kontakt z powietrzem miał jedynie przy nalewaniu.

Opublikowano

Ja bym lał,co innego olej który jest w silniku a taki z bańki.

Opublikowano

Też się podpisuje pod Specific'iem

Ma moją rekomendacje :naughty:

Opublikowano

Zobaczcie, tak to wygląda:

20130410_173220.jpg

20130410_173238.jpg

20130410_173916.jpg

20130410_173958.jpg

Opublikowano

Mysle ze bez problemu mozna zalewac :)

Opublikowano

spokojnie możesz mieszać, przetestowałem u siebie i nawet się zbytnio nad tym nie zastanawiałem, po wymianie zostawało około litra, więc po 4rech wymianach zlałem wszystko i do auta, nic kompletnie się nie wydarzyło.

Opublikowano

Ja robię inaczej, każdą resztkę z poprzedniej wymiany zalewam najpierw i w ten sposób olej leżakuje tylko rok :)

Opublikowano

No to wyszło na to, że wszycy są na TAK, zatem jak tylko otrzymam rakietę z zamówionymi dwoma olejami po 1l i filtrami zalewam silnik wyżej opisanym miksem i jak coś to dam znać jakie są efekty. Sądząc po wypowiedzi heretic'a wszystko będzie w jak najlepszym porządku :dance2: Sposób Tobika godny uwagi - i tak wychodzi na to, że dwa razy kupuje po bańce 5 litrowej a za trzecią wymianą wystarcza dokupić 2l, tyle że olej faktycznie leżakuje krócej. Dobre.

Opublikowano

Mi koleś z Motula powiedział że Olej dobrze zamknięty w dobrych warunkach może i leżeć 10lat ale wiesz...

Sam z własnego doświadczenia wiem że bańki Motula nie są jakoś super hermetycznie zamykane.

Często i gęsto butelka pod korkiem się poci :facepalm: rzecz jasna przed pierwszym otwarciem

Więc nie możemy mówić o jakimś super szczelnym zamknięciu

Jak olej był otworzony to wydaję mi się że 2 lata od daty produkcji może spokojnie leżakować :decayed:

Opublikowano

Witam ponownie. Olej zalany do silnika w proporcji 50% "stary" 50% "świeży" i po wymianie nie ma żadnych niepożądanych objawów. Na razie nie było potrzeby nic dolewać. Powiem jak sprawa wygląda za jakieś 10.000 km :wink: Dzięki za porady, okazały się trafne. Pozdro!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...