Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Oklapniety tyl


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio wypadlo mi przewiezc ciezki bagaz moim autem i mam wrazenie, ze po rozladowaniu tyl juz nie wstal jak przed zaladunkiem. Mozliwe to, ze po jednym razie tak sie stalo?

Da sie to jakos podniesc tanim kosztem? Bo moja Audi wyglada teraz jak trup do wozenia kartofli. Tylko nie piszcie, zebym sprezyny wymienil, bo tego nie zrobie :mrgreen:

P.S. Amortyzatory mam prawie nowe.

Opublikowano

moze amorki kucneły albo któras ze sprezyny pekla ..... :roll:

Opublikowano

pękła?? :roll: No chyba bym to odczuł. Amorki tez dobrze trzymaja i nie rozlaly sie.

To pewnie sprezyny tylko czemu tak nagle...

Opublikowano

stawiam na zmęczone sprężynki bo to one są odpowiedzialne za utrzymanie poziomu zawieszenia

a amorki za tłumienie :cool:

Opublikowano
pękła??

To pewnie sprezyny tylko czemu tak nagle...

bo pewnie to stare kondony... i jak kazdy stary kondon musi peknac ..... :twisted:

Opublikowano
pękła??

To pewnie sprezyny tylko czemu tak nagle...

bo pewnie to stare kondony... i jak kazdy stary kondon musi peknac ..... :twisted:

No ale jak to pęknąc? To bym tego nie czuł? Da rade jezdzic z peknieta sprezyna?

Opublikowano
No ale jak to pęknąc?

normalnie, mógł pęknąć ostatni zwój

To bym tego nie czuł?

no przecież napisałeś że oklapł to wyczułeś :mrgreen:

Da rade jezdzic z peknieta sprezyna?

lepiej zmienić :cool:

Opublikowano

Ja kupilem z peknieta sprezyna. Jak jezdzilem to cos mi pukalo. Wiec zajzalem a tam kawalek dolnego zwoju byl pekniety.

Koszt do Q jakies 200 zl, nie pameitam dokladnie bo to dawno bylo. :twisted:

Opublikowano
No ale jak to pęknąc?

normalnie, mógł pęknąć ostatni zwój

Aha :mrgreen:

To bym tego nie czuł?

no przecież napisałeś że oklapł to wyczułeś :mrgreen:

Mialem na mysli jakies stukanie czy cos w tym stylu.

Da rade jezdzic z peknieta sprezyna?

lepiej zmienić :cool:

No to se zmienie, ale na wiosne. :mrgreen: Czy peknieta sprezyna szkodzi jakos amortyzatorom?

Opublikowano
No to se zmienie, ale na wiosne. :mrgreen: Czy peknieta sprezyna szkodzi jakos amortyzatorom?

oczywiście że szkodzi, przecież zmienia się zakres pracy amorka i gdy będą jeszcze uszkodzone odboje to może dobijać czyli momentalnie skończą sie :cool:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...