adi3159 Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 witam , mam pytanko - po wymianie rozrzadu sprawdzilem kat wtrysku i wskazuje od 50 do 60 , zastanawia mnie czy te wachania nie sa za duze
damcio151 Opublikowano 22 Lipca 2008 Opublikowano 22 Lipca 2008 sprawdzałeś w BS ?? napinacz paska rozrządu jest dobrze ustawiony :?:
Wihajster Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 witam , mam pytanko - po wymianie rozrzadu sprawdzilem kat wtrysku i wskazuje od 50 do 60 , zastanawia mnie czy te wachania nie sa za duze jezeli w BS to znacznie za duze wahania.Pewnie klin na kole ma luzy
spanky Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 witam , mam pytanko - po wymianie rozrzadu sprawdzilem kat wtrysku i wskazuje od 50 do 60 , zastanawia mnie czy te wachania nie sa za duze jezeli w BS to znacznie za duze wahania.Pewnie klin na kole ma luzy pewnie napewno ....
adi3159 Opublikowano 23 Lipca 2008 Autor Opublikowano 23 Lipca 2008 czyli kolo zebate z klinem do wymiany , czy moge tak jezdzic?
marewel Opublikowano 23 Lipca 2008 Opublikowano 23 Lipca 2008 Absolutnie nie mozesz tak jezdzic,mozna tak uszkodzić wal korbowy.
przemtor Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 u mnie po wymianie rozrządu też kąt mi sie tak wychyla. Chociaż nie wiem jak było przed wymianą bo nie sprawdzałem. Ale co do klina na wale - czy nie jest tak, że w AFN nie ma klina, tylko jest jak w AHF/ASV tzw" cięciwa" (taki półksiężyc) ?? U mnie tak przynajmniej jest - widziałem na własne oczy bo był wymieniany uszczelniacz i koło było zdejmowane. Jak pojechałem do mechanika to powiedział, że nie ma możliwości aby się z tym coś działo. Chyba, że by się całkowicie koło pasowe odkręciło. Inny powiedział, że szukam dziury w d*pie. Że takie wachania moga być, bo silnik już trochę przejechał.
Wihajster Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 Inny powiedział, że szukam dziury w pupie. Że takie wachania moga być, bo silnik już trochę przejechał. to niech ci da gwarancje na pismie,ze naprawa na jego koszt jak sie klin zerwie
spanky Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 u mnie po wymianie rozrządu też kąt mi sie tak wychyla. Chociaż nie wiem jak było przed wymianą bo nie sprawdzałem. Ale co do klina na wale - czy nie jest tak, że w AFN nie ma klina, tylko jest jak w AHF/ASV tzw" cięciwa" (taki półksiężyc) ?? U mnie tak przynajmniej jest - widziałem na własne oczy bo był wymieniany uszczelniacz i koło było zdejmowane. Jak pojechałem do mechanika to powiedział, że nie ma możliwości aby się z tym coś działo. Chyba, że by się całkowicie koło pasowe odkręciło. Inny powiedział, że szukam dziury w pupie. Że takie wachania moga być, bo silnik już trochę przejechał. masz racje kliny byly stosowane w starych kondonach 1Z np.w B4 [i to nie we wszystkich], potem zmieniono mocowanie kola na tzw.cieciwe .... mechanik nie ma racji jak najbardziej moze sie z tym cos dziac .. wystarczy niedokrecenie kola z odpowiednia sila a zacznie sie luzowac ...poluzowania spowoduje minimalne ruchy kola ktore bedzie obijac/ocierac sie o wal co spowoduje wyrobienie sie cieciwy jak i czopa walu korbowego .... poza tym przy wymianie kola pasowego powinno sie sprawdzic stan plaszczynzy czopa walu w celu unikniecia pozniejszych niezpodzianek ...
przemtor Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 ale tam nie ma typowego klina , więc nie ma się co zrywać. Zreszta przejechałem 6 tysięcy rozrządu. Jakby był klin i luz na kole, to już dawno by go pewnie uje... . Choć samemu nurtuje mnie pytanie dlaczego tak kąt skacze. Napięcie paska też już sprawdzałem Ja bym stawiał na nastawnik bardziej.
spanky Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 ale tam nie ma typowego klina , więc nie ma się co zrywać. Zreszta przejechałem 6 tysięcy rozrządu. Jakby był klin i luz na kole, to już dawno by go pewnie uje... . Choć samemu nurtuje mnie pytanie dlaczego tak kąt skacze. Napięcie paska też już sprawdzałem Ja bym stawiał na nastawnik bardziej. klina nie ma... ale kolo na wale jak najbardziej moze sie obrocic ....
przemtor Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 spanky no weż ludzi nie strasz - też tak myślałem. Ale u mnie koło było doje... raczej porządnie. Klucz dynamometryczny tzw. ręczny oraz czerwony klej na śrubę !!! Jeżeli to by się miało odkręcić to juz nie wiem
spanky Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 spanky no weż ludzi nie strasz - też tak myślałem. Ale u mnie koło było doje... raczej porządnie. Klucz dynamometryczny tzw. ręczny oraz czerwony klej na śrubę !!! Jeżeli to by się miało odkręcić to juz nie wiem i tu jest kolejny blad w pracach przy rozrzadzie ... sruba ma swoja wytrzymalosc i dojebanie jej recznie i zastosowanie kleju moze spowodowac ze peknie i dopiero bedize koopa ... po to sa instrukcje z dokladnymi danym [sila dokreceniaw w NM [+ kat obrotu] zeby nie stosowac druciarskich rozwiazan .... niestety w tym przypadku mocniej nie znaczy lepiej ....
przemtor Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 no to zostałem oficjalnie "druciarzem" ;( , a raczej mechanik który mi to robił . Ale żebyś widział z jakim momentem śruba była dokręcona :gwizdanie: Trochę sie trzeba było nagimnastykować aby ją ruszyć. I znowu spać nie będzie można spokojnie BTW - na palcach można policzyć mechaników, którzy nie dokrecają śrub na wyczucie BTW - chyba mi sie jednak cuś pomieszało - patrze jeszcze raz na swoje ostatnie logi i mam w 000 MB między 52-59 a w 000 BS między 52-55. Może jednak śruba mi nie pękła
spanky Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 no to zostałem oficjalnie "druciarzem" ;( , a raczej mechanik który mi to robił . Ale żebyś widział z jakim momentem śruba była dokręcona :gwizdanie: Trochę sie trzeba było nagimnastykować aby ją ruszyć. I znowu spać nie będzie można spokojnie he he he nie ma sie czym przejmowac ... kiedys dawno temu jak zaczalem bawic sie w TDI mialem swoje pierwsze TDI w B4 1Z .... pojechalem do kolegi na wymiane rozrzadu zaraz po kupnie autka .... probowalismy odkrecic kolo pasowe na wale ... na kluczu dynamometrycznym pojawilo sie 300 Nm a sruba ani drgnela ... [jak pamietam wartosc prawidlowa to chyba 60 albo 90 Nm] ... wkoncu poszla ale klucz dostal przedluzone ramie w postaci 1 m rury ... nie wiem jaka byla wartosc ale grubo ponbad 300 niutona .... wiec jak widac sruba ma jakis zapas ale jak dlugo by wytrzymala to kto wie ....
marewel Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 ale tam nie ma typowego klina , więc nie ma się co zrywać. Nie wazne co tam jest i tak sie wyrobi to moze byc nie ciekawie.Ja dokrecam ta srube na sile i jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby pekla czy sie odkrecila,dynamometrem to sie dokreca nowa w fabryce. Tak wyglada kolo w starym AAZ i w 1Z.
spanky Opublikowano 24 Lipca 2008 Opublikowano 24 Lipca 2008 dynamometrem to sie dokreca nowa w fabryce. rozumiem ze potem juz nie ... ? to wyglada na to ze co wymiane rozrzadu jezdze do fabryki ....
adi3159 Opublikowano 25 Lipca 2008 Autor Opublikowano 25 Lipca 2008 mechanik , ktory mi wymienial rozrzad twierdzi ze wszystko bylo ok , takze nie wiem co mam dalej robic , szkoda ze przed wymiana rozrzadu nie sprawdzilem tego kata wtrysku
przemtor Opublikowano 25 Lipca 2008 Opublikowano 25 Lipca 2008 a czy miałes ruszane koło na wale czy tylko zmieniany rozrząd? Dla świętego spokoju jedź do mechesa i sprawdź czy śruba nie puszcza na wale . Bedziesz przynajmniej spał spokojnie. Sprawdź jeszcze czy napinacz paska trzyma OK. Jeśli nie będzie zastrzeżeń to wtedy ja bym zaczął patrzeć na pompę. Ale powiem ci tak - mi mechanik powiedział tak jak napisałem wyżej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się