Spalony komputer podczas zakładania instalacji LPG 1.8 APT

[Kris1976]

Witam to mój pierwszy wątek więc proszę o wyrozumiałość

Oddałem moje auto do gazownika jeden z najlepszych w mieście i okazało się, że podczas montażu instalacji spalili mi komputer w aucie (siadł ponoć tak mówi gazownik akumulator i podłączyli prostownik żeby coś tam sprawdzić i okazało się, że prostownik był ustawiony na 24 a nie na 12V).

Oczywiście właściciel zobowiązał się do naprawy ale no właśnie od kilku dni to ALE spędza mi sen z powiek.

Jeżeli nie naprawią kompa to w ostateczności kupią sprawny na allego i teoretycznie powinno być po sprawie - ALE to elektronika więc tu moje obawy.

Chciałbym się zabezpieczyć więc proszę o poradę co i w jaki sposób sprawdzić i gdzie (jestem laikiem samochodowym), żeby np. za tydzień nie siadła inna elektryka bo przecież jak spaliło komputer to i inne podzespoły wcześniej czy później może szla.... trafić.

Sprawa jest dość pilna bo jutro odbieram autko więc proszę o możliwe szybkie udzielenie porad:):)

[Sliwka]

Dziwne ze spalilo kompa bo jest po drodze jeszcze bezpiecznik. Powiedz gaziarzowi ze przez ta sytuacje moga Ci sie popalic inne rzeczy niedlugo i jak on to sobie wtedy wyobraza:facepalm:

[zbigor]

@ Sliwka Bezpiecznik jest na Ampery czyli natężenie a nie na Volty czyli napięcie. Podłączenie 24 V pod kompa ma prawo go ugotować.

@Kris1976 Co do sprawdzenia czy za tydzień coś nie siądzie to tylko do wróżki. Nie ma jak tego sprawdzić. Skoro to gaziarz jeden z najlepszych w mieście to podpisywałeś zapewne protokół przyjęcia auta? Jeśli tak to przy odbiorze wpisz do protokołu co sie stało z zatrzeżeniem że jak coś sie niedługo znów wysypie to gaziarz to naprawi. Ma pewnie OC na warsztat to moze nie będzie robił kłopotu.

[Kris1976]

zbigor - Piękne dzięki za poradę właśnie takowe coś mi po głowie chodziło autko odbieram jutro dzwonił dziś i ponoć wymienili kompa na inny i zgrali tylko oprogramowanie czy jakoś tak z tego mojego. Podobno wszystko jest ok jutro mają podłączać pod komputer i sprawdzać dokładnie, jak dobrze pójdzie odbiorę jutro moją furkę. W sierpniu jadę do Włoch i mam nadzieję, że podroż przebiegnie bez żadnych przygód:)

---------- Post dopisany 27-06-2013 at 14:49 ---------- Poprzedni post napisany 25-06-2013 at 20:44 ----------

Witam ponownie - sprawa załatwiona na bardzo duży i pozytywny +, nie na darmo instalator ma opinie najlepszego w mieście.

Pozdrawiam wszystkich myślę, że temat do zamknięcia.

[zbigor]

To choć sie pochwal jak gazownik załatwił sprawę