seevin Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Witam. Kupiłem auto ponad rok temu z bardzo głośnym układem wydechowym. Okazało się że jeden katalizator jest zupełnie pusty (drugi był ok, oddałem go do skupu i wydobyli z niego ok. 1,2 kg proszku). Zamontowałem nowe, uniwersalne katalizatory ceramiczne (po 170zł szt.) przy okazji wymieniając złącza elastyczne. Wymianę powierzyłem serwisowi samochodowemu. Po wymianie auto nabrało kultury pracy - silnik pracuje znacznie ciszej i przyjemniej, ale wciąż słychać wyraźne paskudne charczenie, które przy wyższych obrotach jest coraz głośniejsze. Co ciekawe, nie występuje przy bardzo delikatnym wkręcaniu na obroty na luzie. Wszyscy mechanicy u których z tym byłem mówili, że nie wiedzą czemu tak brzmi, bo wydech jest szczelny. Autem jeżdżę już tak od ponad roku i technicznie nie ma z nim żadnych nowych problemów pod względem układu wydechowego, osiągi i spalanie są również w normie, silnik pracuje równo. Czy ma ktoś pomysł jaka może być przyczyna tego charczenia? Mi przyszło ostatnio tylko do głowy, że te 1,2kg proszku z pustego katalizatora pewnie osadziło się gdzieś w dalszych częściach wydechu - czy może mieć to taki właśnie skutek? Jeżeli komuś miałoby to ułatwić zadanie, mogę wrzucić filmik prezentujący dźwięk mojego auta.
pioteros Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 170zł to nie katalizator obstawiam że ta chińszczyzna wszystko ci psuje... lepiej by było wstawić puste rury a jeśli masz sondy za katami wywalić je jakoś z kompa
PABLO Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Wyrzuc kata i wstaw rurkę tak jak kolega mówi, ja w swojej A4 tak zrobiłem i jest ok.
darek995 Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Opublikowano 4 Sierpnia 2013 zamiast rury kup przeloty takie krótki po 30cm bo potem z rurką może być rezonans. A nie katalizatorów się zachciało
seevin Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Dzięki wszystkim za rady, ale nie do końca o to mi chodziło - zastąpienie katalizatorów czymkolwiek innym nie wchodzi raczej w grę, bo zależy mi na cichej i prawidłowej pracy silnika - na rurkach czy innych przelotach zawsze V6 będzie pracowało jak na "sportowym" wydechu, czego osobiście bym się wstydził przy ludziach Na tych katalizatorach, jak tanie by nie były, nie świecą mi się żadne kontrolki, auto pracuje cicho i ma prawidłowe osiągi, więc myślę że też z nimi takiego dramatu nie ma... Chodzi mi generalnie o to, czy jest możliwe żeby resztki tego wydmuchanego katalizatora powodowały jakieś dziwne dźwięki w wydechu, takie jak te pomruki. Dodam, że te pomruki miały też miejsce przed wymianą katalizatorów, były tylko głośniejsze.
pioteros Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 katalizatory to nie tlumiki, jesli reszte wydechu bedziesz mial seryjna to w jezdzie po miescie nie zauwazysz roznicy
wesz82 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Możliwe ze coś zostało ze starego kata w wydechu i dudni. Ja bym tak jak radzą koledzy podziękował czemukolwiek co jest katem i jego zamiennikiem i wstawił rurkę,cieszył się zdrowym przelotem:wink:
skPEPE Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 nie wiem jak w V6 jest wydech łaczony ale ja w moim 1.6 mam przeplotke zle wspawana tzn na skos ze tak powiem i gazy wylotowe przy wyzszych obrotach powoduja ze charczy i wq mie to
przemko8 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 ja w swoim przypadku zamiast katów wstawiłem strumienice. na lepsze osiągi nie liczyłem ale dzwięk silnika zdecydowanie się poprawił. dodam że przed strumienicami były przelot i było trochę za głośno...
waskivw Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Spr. kolektory wydechowe , wydmuchana uszczelka daje taki efekt , albo pęknięty kolektor , w V6 z modzonym wydechem często tak się dzieje.
MalyMis Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Wymyślacie tych powodów i wymyślacie. Jeździłem 2.4 z wydmuchanym jednym katem. Efekt identyczny jak u Ciebie. Metaliczny dźwięk przy przyśpieszaniu. Wywalenie katów, wstawienie zwykłej rury i wystarczyło. Żadne podroby katow czy strumienice Ci tego dziwieku nie usuna.
seevin Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 12 Sierpnia 2013 waskivw, dzięki, podpowiem mechanikowi żeby rzucił okiem. MalyMis, ale właśnie u mnie ten dźwięk wcale nie jest metaliczny. To jest taki dziwny pierd, nie potrafię tego opisać więc postaram się na dniach wrzucić filmik z dźwiękiem. Chciałem wstawić rury zamiast katów, ale bałem się po pierwsze głośnej pracy silnika i po drugie błędów komputera (mam LPG, więc zależy mi na prawidłowych odczytach z sond lambda).
darek995 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 eee tam ja tez mam lpg a akurat w V6 mam sondy w kolektorach i na dniach lecą 3 przeloty z awg i zostaje końcowy
MalyMis Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 waskivw, dzięki, podpowiem mechanikowi żeby rzucił okiem.MalyMis, ale właśnie u mnie ten dźwięk wcale nie jest metaliczny. To jest taki dziwny pierd, nie potrafię tego opisać więc postaram się na dniach wrzucić filmik z dźwiękiem. Chciałem wstawić rury zamiast katów, ale bałem się po pierwsze głośnej pracy silnika i po drugie błędów komputera (mam LPG, więc zależy mi na prawidłowych odczytach z sond lambda). A masz sondy za katem czy przed?
przemko8 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Wymyślacie tych powodów i wymyślacie. Jeździłem 2.4 z wydmuchanym jednym katem. Efekt identyczny jak u Ciebie. Metaliczny dźwięk przy przyśpieszaniu. Wywalenie katów, wstawienie zwykłej rury i wystarczyło. Żadne podroby katow czy strumienice Ci tego dziwieku nie usuna. Mój przypadek może jest nieco inny bo mam cały wydech w kwasie i strumienice naprawdę wyciszyły wydech.
seevin Opublikowano 14 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 14 Sierpnia 2013 MalyMis, z tego co pamiętam to jakiś mechanik mówił że mam 4 sondy - dwie przed katami i dwie za katami, ale sam tego nigdy nie widziałem więc na 100% nie wiem. Nagrałem dźwięk samochodu - z przodu, przy drzwiach kierowcy i z tyłu przy wydechu na postoju i podczas jazdy. Może łatwiej będzie komuś coś wywnioskować. http://w770.wrzuta.pl/audio/91CCaTnniuu/z_przodu http://w770.wrzuta.pl/audio/26MP87AeTIe/z_tylu http://w770.wrzuta.pl/audio/3GbTb2pA0Dw/wydech_podczas_jazdy Najbardziej słyszalny i irytujący jest ten pomruk z przodu. Oprócz tego podczas jazdy słychać lekkie strzelanie z wydechu po odpuszczeniu gazu. Dodam, że wszystko było nagrywane na benzynie. Wpadłem na jeszcze jedną przyczynę - przed wydmuchaniem katalizatora musiał się on zatkać, co pewnie spowodowało większe ciśnienie w kolektorze - być może tak jak już ktoś wspomniał poszła mi przez to uszczelka, lub nawet pękł kolektor? Droga będzie diagnoza tego elementu?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się