Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pierścienie ABS-u


Arkom

Rekomendowane odpowiedzi

ehehe, myślę że jak uda mi się zbić stare pierścienie ABS-u to z resztą dam sobie radę

---------- Post dopisany 09-09-2013 at 18:56 ---------- Poprzedni post napisany 08-09-2013 at 16:19 ----------

Witam dziś zwinąłem się za te hamulce z przodu w zasadzie poszło gładko co prawda były problemy z odkręceniem jarzma ale da radę, natomiast z tyłu jest gorzej nie mogę odkręcić jednego jarzma ( słynny imbus xD ) ale myślę że jutro kupie jakiś dobry klucz i da radę główny problem to zębatka ABS-u z jednej strony udało się zdjąć tarczę i jarzmo i zębatka ta zeszła niemal, że sama była w 3 miejsca przyspawana tak punktowo, widocznie ktoś wcześniej kombinował po założeniu jej na nową tarczę weszła jak w masło z tym, że tarcza był w zamrażarce. Pytanie jest takie czy ma ona tal luźno wejść na zimną tarcze?? Wydaje mi się, że nie i chyba bd musiał kupić nowe zębatki pytanie gdzie mam je dostać jutro w szybkim tempie bo auto jest mi na jutro potrzebne he :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi po wyjęciu tarczy z zamrażarki wszedł po prostu sam, aha i jeszcze coś nie mogę nabić bieżni łożysk, jakieś patenty ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A łożyska do zamrażarki

juz Ci pisałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były w zamrażarce ale mimo tego nie mogę wbić tarcza była tez w zamrażarce, wyjąłem samą tarczę a łożyska zostawiłem zobaczę może się uda. zastanawia mnie jedno dlaczego ta koronka ABS-u weszła tak lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo była już "wygnieciona"

trzeba wrzucic tarcze z łożyskami na prasę :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mam zamiar tak zrobić jutro, a nowe zębatki ABS tez prasą czy wystarczy je nagrzać??

---------- Post dopisany 10-09-2013 at 19:10 ---------- Poprzedni post napisany 09-09-2013 at 20:25 ----------

Sprawa w zasadzie zakończona można powiedzieć, co prawda jutro mam do zrobienia jedno koło bo w sklepie mieli tylko jedna koronkę ABS-u ale wszystko rozkręcone. Co do nabicia pierścienia ABS to nie biłem na umór położyłem go na kuchenkę gazową nagrzałem i wszedł jak w masło. Jutro kończę tą zabawę, poza tym az wstyd, że taką naprawę robię tyle czasu, ale nie poradzę nic na to, że sklep jest tak zaopatrzony :P jutro będzie koronka :)

---------- Post dopisany 11-09-2013 at 15:47 ---------- Poprzedni post napisany 10-09-2013 at 19:10 ----------

Tak więc hamulce wymienione pierścienie ABS-u na tarczach również, jak narazie zrobiłem mała rundkę po osiedlu i nie zauważyłem nic niepokojącego słabiej hamuje ale to kwestia czasu dotrze się wszystko i bd fajnie. Mam tylko jedno pytanie odnośnie wkręcenia tych tylnych tłoczków z jednej strony udało się całkiem sprawnie wkręcić ale z jednej to kręciłem i kręciłem a efekt żaden wkręcając starałem się dociskać, w końcu odkręciłem tzn poluzowałem odpowietrznik i jakoś ten tłoczek schował się na tyle, żeby założyć go ( co prawda ciasno wszedł na klocki ale wszedł ) pytanie jest czemu nie dało się go tak na lajcie wkręcić?? Zbiorniczek oczywiście był odkręcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może go całkowicie wykręciłeś i nie nakręciłeś później dobrze ??:wink::whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakręciłeś ??? z tego co wiem to wystarczy go wkręcić i tyle? dobrze mówię czy się mylę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może sam tłoczek pod gumowym uszczelnieniem zasyfiony lub co gorsza pokorodowany,trzeba było zerknąć i posmarować jakimś smarem do tłoczków lub chociaż samym płynem hamulcowym,tłoczki się wkręca jednocześnie je dociskając,dobrze pasuję do tego klucz od szlifierki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chwila sam tłoczek wkręcając wciskałem, trochę się wkręcił, na tyle, że pod lekka siła dało się założyć zacisk. Obecnie tarcza się nie grzeje ręczy jest wydaje się być wszystko ok na tylnej osi.

Co do wypowiedzi kolegi wyżej co do regulacji i z jakim pierścieniem problem, nie rozbierałem nigdy takiego zacisku dlatego pytam.

Mam problem z przednia osią oba koła się grzeją ale lewe bardziej i tu mam zagadkę dlaczego?? Tłoczki wsunęły się w miarę lekko prowadnice przesmarowane smarem miedzianym, jak odpalałem auto na lewarku z kołem to wydawało się, że jest ok tłoczek odbija. W wolnej chwili sprawdzę na zdjętym kole czy tłoczki obijają. jedyne co mi do głowy przychodzi to problem z prowadnicami bo na nich widziałem takie jakby zeszlifowania i nie wiem czemu one miały służyć, może je trzeba jakoś odpowiednio włożyć żeby chodziły luźno???

---------- Post dopisany at 16:58 ---------- Poprzedni post napisany at 11:11 ----------

jeszcze jedno sprawdziłem VAG-iem który czujnik ABS-u podaje złą prędkość koła i okazało się, że przednie lewe koło ma inna prędkość, niż pozostałe ogólnie na tym kole czujnik jakoś szwankuje ale jako takiego błędu nie ma na VAG-u. pytanie jest jedno jeżeli okaże się, że zębatka jest czysta to jest prawdopodobieństwo, że czujnik jest w złe odległości od zębatki i pytanie brzmi następująco jak go wyregulować, wiem że na "czuja" ale nie muszę jakoś go odkręcić żeby "swobodnie" nim manewrować i jak go ewentualnie "dobić" mam lekko opukiwać jego wystającą cześć czy muszę jakoś zdjąć przewód z niego o ile się da??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czujniku masz gumowa oslonke.

Podwaz ja delikatnie cienkim srubokretem i wstrzyknij troche plynu hamulcowego.

Czujnik ma wyciecia na klucz. Mozesz nim delikatnie poruszac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli muszę gumkę zdjąć i pod nia bd wycięcia na klucz tak ?? I w sam czujnik bić z wyczuciem, tak??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumki nie zdejmiesz a wyciecia na klucz masz od strony kabla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak bo się gubię po co mam podważać lekko gumkę ??? Sam czujnik jest tylko włożony w zwrotnicę czy jakoś wkręcony, te wycięcia na klucz służą po to aby go wkręcić/wykręcić czy tylko po to aby go obruszać ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez Ci już napisalem. Musisz wtrysnac do srodka troche plynu hamulcowego aby móc swobodnie obracac i poruszać czujnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czekaj czyli podważam osłonkę wstrzykuję trochę płynu i tyle z osłonką i zakładam klucz na czujnik i próbuje nim poruszać tak?? Ale sam czujnik jest tylko włożony w prowadnice czy w nią wkręcony ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś trochę pogrzebałem dalej z tymi hamulcami i przyczyną grzania sie przedniego hamulca były śruby samych felg xD. Okazało się, że nowe tarcze w miejscy piasty są cieńsze przez co śruby od kół wchodzą głębiej co za tym idzie przechodzą przez piastę i wadzą o zwrotnicę. Same tłoczki i prowadnice chodzą elegancko. Kupiłem trochę krótsze śruby ( od jakiego mercedesa ) i powinno być ok.

co do ABS-u heee oczywiście jest problem bo czujnika nie mogę ruszyć :) Poza tym nie ma na nim jako takiej gumowej osłony jest tylko trochę gumy od czoła czujnika ale jej nie mogę ni jak podważyć :/ Poza tym przy tym kole zmieniałem przegub może ubrudziłem tylko zębatkę smarem ( dodam, ze na starym przegubie tez załączał się ABS ) ale nie wiem to tylko moje domysły. Fajnie byłoby ruszyć ten czujnik ale myślę, że bd ciężko ruszyć nim nie uszkadzając go.

---------- Post dopisany 14-09-2013 at 18:22 ---------- Poprzedni post napisany 13-09-2013 at 16:54 ----------

Trochę pojeździłem i w sumie to sam nie wiem w niejednym aucie robiłem hamulce ale u siebie nie jestem pewny czy mam ok xD Chodzi o to, że przednie tarcze są stosunkowo ciepłe, nawet trochę gorące ale tył jest raczej chłodny i to mnie dziwi, i tylne tarcze maja ślad tak jakby tylko cześć klocka tarła po nich a nie całość, co lepsze na obu tylnych tarczach tak jest. ręczny jest przy hamowaniu nie nurkuje przód niby wydaje się wszystko ok. Zastanawia mnie to, że tył w porównaniu do przodu jest zimny tzn letni, a przód bardzo bardzo ciepły. Z tego co patrzyłem to tylne koła hamują ( patrzyłem jak podniosłem an lewarku ) może to tylko przewrażliwienie xd he :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...