Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogrzewanie tylnej szyby (urwany konektor)


bober882

Rekomendowane odpowiedzi

skoro grzeje się miejsce klejenia jak powiedział, to mniemam że i przewodzenie jest ograniczone...

Skoro tak to sie zgadza. Odniosłem wrażenie że mówił że grzeje się miejsce gdzie łączył przerwaną ścieżke a nie gdzie kleił przewód do ściezki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO TO używaj do skutku, ubezpiecz szyby i nawet jak zimą pęknie to spokojnie ją wymienisz na koszt FU....

i tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro grzeje się miejsce klejenia jak powiedział, to mniemam że i przewodzenie jest ograniczone...

Skoro tak to sie zgadza. Odniosłem wrażenie że mówił że grzeje się miejsce gdzie łączył przerwaną ścieżke a nie gdzie kleił przewód do ściezki.

Grzeje się tylko ten fragment na którym jest naniesiony klej elektroprzewodzący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przyczyną jest łączenie ścieżek czy złe przyklejenie konektora który został przyklejony mieszanką kleju kropelka i kleju elpox15??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam że połączenie konektora może być wadliwe, łączenie przerwanych ścieżek nie ma takiego wpływu na na stan ogrzewania, jak i ryzyko uszkodzenia szyby.

Sam będąc jeszcze w Polsce, kleiłem nie raz paski i wytrzymywały spokojnie największe mrozy, ale konektor bierze na siebie całe obciążenie więc tutaj MUSI BYĆ pełna PRZEWODNOŚĆ elektryczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie może jeszcze raz spróbuje przykleić konektor.

Chyba że przepowiednie rosyjskich klimatologów się nie sprawdzą i nie będzie zimy stulecia :wink:

---------- Post dopisany 18-10-2013 at 21:55 ---------- Poprzedni post napisany 16-10-2013 at 23:23 ----------

Drodzy koledzy odgrzeję jeszcze kotleta :wink:

Dziś przy zaparowanych szybach wypróbowałem ogrzewania tylnej szyby. Po moich działaniach (łączeniu ścieżek oraz klejenia konektora) 2 ścieżki nie grzeją a reszta jest ok :wink:

Zastanawia mnie jedna kwestia...jeżeli pozostałe ścieżki w całości grzeją to dlaczego istnieje prawdopodobieństwo iż szyba przy dużych mrozach może pęknąć bądź pęc? :wink:

Przecież każda szyba wytwarza ciepło (prawiona czy nowa) i przy dużych różnicach temperatur może nie wytrzymać??

Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak...

Chodzi o miejsce klejenia, w którym jak wspomniałeś czuć wyraźnie ciepło pod palcem, jeśli ten punkt ma być neutralnym czyli nie stawiać oporu dla prądu elektrycznego(pełna przewodność) to nie powinno się grzać.

Jeśli w danym punkcie elektrycznym występuje jakikolwiek opór to zaczyna wytwarzać się ciepło... to, jaka temperatura zostanie wytworzona będzie miało wpływ na zachowanie się szyby przy dużych mrozach. Sam pasek jest tak obliczony aby po rozgrzaniu nie osiągnął wyższej temp niż zaplanował to producent, ingerencja w punkt (klejenie paska) pokazuje, że my naprawiając zmieniamy ten parametr i w tym miejscu wyraźniej jest cieplej co widać po rozgrzaniu, że nie jest zachowana jednolita linia ciągła tylko występują obszary większe(kropelka kleju).

A my tu mamy jeszcze dodatkowo duży obszar konektora, który MUSI przyjąć na siebie cały prąd (20A) zadany przez producenta. Jest to suma poboru prądu wszystkich pasków. Każdy z nich z osobna ma swój określony parametr rezystancji i wytworzonej maksymalnej temperatury, min. ze względu na zimowe gwałtowne rozmrażanie szyb.

Brak poprawnego(pełnego) styku spowoduje że...

Albo będzie się bardzo grzało powodując nieprzewidywalne skutki (np. szyba silnie zmrożona,punktowe silne rozgrzanie).

albo z powodu złej przewodności/styku ten punkt będzie nam co jakiś czas się odklejał.(zastosowany materiał...twoja mieszanka klejów)

Nikt NIE JEST ci teraz dokładnie odpowiedzieć bez dokładnych obliczeń i pomiarów, bez dokładnego sprzętu pomiarowego...no i bez doświadczenia...którego brakuje nam wszystkim, bo nie ma co ukrywać, taka sytuacja nie występuje często.

A tym bardziej same serwisy, czy to szyb czy elektryczne nie podejmą się naprawy i związanej z tym gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebezpieczeństwo uszkodzenia szyby związane jest z rozszerzalnością cieplną. Jesli szyba jest zmrożona i punkt się mocno grzeje to w tym miejscu wystepuje zwiększone rozszerzanie względem reszty szyby i w związku z tym naprężenia które doprowadzają do uszkodzenia szyby. Gdy grzejemy sprawnymi sciezkami to prawie cała szyba nagrzewa się równomiernie i wtedy nie ma mowy o punktowych naprężeniach.dobrze zrobione łączenie ścieżek nie powinno się własnie grzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy coraz bardziej rozumiem mechanizm działania ogrzewania tylnej szyby :wink: Dzięki za pomoc :wink:

Dziś dzięki pierwszemu przymrozkowi miałem możliwość przetestowania ogrzewania i tak jak koledzy zaznaczyli faktycznie w miejscu naprawy ścieżek następuje szybsze rozmrażanie (pojawiają się okrągłe punkty cieplne) gdzie pozostałe oryginalne ścieżki równomiernie ogrzewają szybę.

W takim razie moim zdaniem żaden klej na bazie srebra tak naprawdę nie spełnia swojej roli bo nawet przy sprawnych konektorach istnieje ryzyko uszkodzenia szyby :kwasny:

W moim przypadku może miejsca łączeń są zbyt grube ponieważ dołączony do zestawu pędzelek jest mało dokładny postaram się zmniejszyć miejsce łączeń i zobaczę co będzie wtedy.

Moim wnioskiem jest to iż klejenie ścieżek jest bardzo RYZYKOWNE :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy coraz bardziej rozumiem mechanizm działania ogrzewania tylnej szyby :wink: Dzięki za pomoc :wink:

Dziś dzięki pierwszemu przymrozkowi miałem możliwość przetestowania ogrzewania i tak jak koledzy zaznaczyli faktycznie w miejscu naprawy ścieżek następuje szybsze rozmrażanie (pojawiają się okrągłe punkty cieplne) gdzie pozostałe oryginalne ścieżki równomiernie ogrzewają szybę.

W takim razie moim zdaniem żaden klej na bazie srebra tak naprawdę nie spełnia swojej roli bo nawet przy sprawnych konektorach istnieje ryzyko uszkodzenia szyby :kwasny:

W moim przypadku może miejsca łączeń są zbyt grube ponieważ dołączony do zestawu pędzelek jest mało dokładny postaram się zmniejszyć miejsce łączeń i zobaczę co będzie wtedy.

Moim wnioskiem jest to iż klejenie ścieżek jest bardzo RYZYKOWNE :kwasny:

Nie są za grube. Im cieńsze połączenie będzie tym większy opór i temp będzie rosłą jeszcze gwałtowniej. Problem w tym że klej jest na bazie srebra co znaczy że jest go tam promil co co przewodzenia prądu niewiele daje. Tego typu specyfiki nigdy nie będą się zachowywać jak oryginalna ścieżka. Na Twoim miejscu odpuścił bym poprawianie tych ścieżek bo lepiej nie będzie. Ewentualnie walcz tylko z tym konektorem jeśli sa problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie drogi kolego w jaki sposób mam ocenić i sprawdzić iż klejony prze zemnie konektor dobrze spełnia swoją role i wszystko jest OK?? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między innymi, napięciem uzyskanym na ścieżkach w punktach pierwszego pomiaru.

skoro jest to prawie cały pasek więc pokazywane napięcie powinno być jak najbardzie zbliżone do 12V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://s18.postimg.org/v9xlj323p/szyba2.jpg

Punkt czerwony- przyłożyłem miernik do konektora

Punkt niebieski- napięcie 0,40V

Punkt żólty-napięcie 4V

Punkt czarny- napięcie 9V

http://s10.postimg.org/6pu474qf9/szyba3.jpg

Punkt czerwony-przyłożyłem miernik do konektora

Punkt niebieski-napięcie 11,95V

Punkt żółty- napięcie 11,95V

Punkt czarny-napięcie 11.95V

czyli te pomiary które dokonałem są ok??Czy nie??

Z jednego konektora jest 12V ale z drugiego wartości się zmieniają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

padło pytanie czy robiłeś pomiar na włączonym silniku...na ładowaniu przez alternator...

zrób jeszcze raz pomiar .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy na włączonym silniku pomiar na każdej ze ścieżek jest 14V niezależnie do którego konektora przyłożę miernik (czy do prawego czy lewego).

Jedyne co mnie zastanowiło to to że na zapłonie nie włączało się ogrzewanie szyby dopiero po odpaleniu samochodu udało mi się włączyć.

I jakie jest teraz zdanie kolegów??

:wink:

---------- Post dopisany at 19:44 ---------- Poprzedni post napisany at 12:18 ----------

Czy jeżeli wszędzie mam napięcie 14V na odpalonym silniku to istnieje ryzyko uszkodzenia szyby??

I ciągle się zastanawiam jak moge sprawdzić czy konektor który przyklejałem spełnia swoją rolę??!!

---------- Post dopisany at 22:09 ---------- Poprzedni post napisany at 19:44 ----------

I jakie są Wasze opinie??:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz zagadnienia. tutaj nie chodzi o napięcie,prąd ale o ciepło wytworzone na styku konektor szyba.

Dzisiaj nic się nie stanie ale nikt nie wie co będzie przy silnych mrozach, gdzie nawet zbyt mocne zamknięcie drzwi może spowodować pękniecie szyby. Nie tylko u ciebie ale w każdym innym aucie.

Proponuję ci, poszukać wśród znajomych ogarniętego elektryka, niech się przyjrzy i sam oceni co tam nabroiłeś:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jest ok jak na naprawianem grzanie i ja bym nie szukał problemu głębiej. Obserwuj czy działa grzanie i się nim ciesz. Tak czy inaczej najgorsze cie może spotkać to wymiana szyby ale to mało prawdopodobne:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety koledzy ale kleje na bazie srebra oraz innego rodzaju specyfiki to jeden wielki niewypał :kwasny:

Ścieżki to i owszem połączy jednakże urwanego konektora nie ma szan.

U mnie już odpadł :kwasny:

Użyłem ogrzewania tylnej szyby chyba 3 razy i konektor nie wytrzymał :kwasny: do tego dochodzą drgania oraz częste otwieranie bagażnika (avant) i konektor nie wytrzymał.

Pozostała mi jeszcze jedna możliwość...lutowanie i teraz będe tego próbował.

Pozdrawiam:wink:

---------- Post dopisany at 14:26 ---------- Poprzedni post napisany at 11:56 ----------

Drodzy koledzy ogrzewanie tylnej szyby doprowadza mnie do furii :kwasny:

Lutowanie także nie było takie łatwe ale udało się przylutować konektor do szyby ale ciągle nie wiem czy wszystko jest ok.

Po odpaleniu auta i przykładaniu jednej końcówki miernika do lutowanego konektora (prawego) nie ma napięcia 12V tylko im dalej przykładam drugą końcówkę miernika od tego konektora (poruszam się miernikiem w lewą stronę) to napięcie wzrasta do 12V.

I nadal jestem w czarnej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...