Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Okresowy spadek mocy w dolnych partiach obrotów


Marynarz____

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim...

Pacjent: A4 B6 1.9 TDI 131 KM AVF 2004 r.

Objawy:

Autko cierpi na okresowe spadki mocy w dolnych partiach obrotów (nie jest to notlauf!!!, nie ma charakterystycznego dla notlaufa spadku mocy po przekroczeniu pewnych obrotów. Po prostu od razu po odpaleniu autko ma moc lub nie)- objawia się to tym, że raz po odpaleniu autko ciągnie jak szalone na wszystkich biegach i w każdym zakresie obrotów, a innym razem po odpaleniu brakuje mu mocy w dolnych partiach obrotów (najbardziej to czuć na pierwszym i drugim biegu). Jak wciska się gaz np do podłogi to autko potrzebuje jakby chwili namysłu i potem zaczyna przyspieszać ale nie z pełną mocą (tak jakby przyczepić mu 500 kg przyczepę do dyszla, che jechać ale wyraźnie coś je powstrzymuje). Co ciekawe, kilka razy jak akurat nastąpił spadek mocy wziąłem samochód na obwodnicę i postanowiłem sprawdzić czy spada mu też prędkość maksymalna- za każdym razem mogłem samochód rozpędzić do 210 km/h (czyli tyle co normalnie)

- przepływka wymieniona na nówkę oryginał Boscha

- EGR zaślepiony i wyłączony programowo

- kat out

- turbo sprawdzone- czyściutkie, zero luzów na wirniku, oliwy nie puszcza, jednym słowem SPRAWNE

- - pompki też miałem sprawdzane i też są w porządku- jedna leciutko ma słabsze parametry, ale jak mi powiedzieli mieści się w normie

Byłem z tym w Tune Up w Gdańsku- podłączenie kompa i zrobienie logów:

- brak błędów, jedyne co pokazało to że turbo lekko przeładowuje tak jakby sztanga od gruszki nie dobijała do końca - Robert kazał wymienić wszystkie wężyki od podciśnienia, sprawdzić kruciec od Vakupompy i sprawdzić czy sztanga od gruszki sprawnie chodzi w pełnym zakresie: wężyki wymienione, kruciec od Vaku jest w porządku, gruszka chodzi sprawnie, a autko dalej okresowo traci moc.

Robert kazał przyjechać jak akurat auto straci moc- niestety pracuję zawodowo i często się tak zdarza, że rano po odpaleniu autko właśnie ma brak mocy (wtedy jadę do pracy i do R. nie mogę podjechać), a po południu kiedy mógłbym podjechać autku akurat wraca sprawność :facepalm:

Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim?? Już mnie szlag trafia :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie miałem jak czujnik temperatury płynu walil w głąba. Razem map sensor wymieniałem i nie jestem pewien który pomógł ale ok. W mapie jest czujnik cisnienia i temperatury powietrza.

Sony Xperia Tapatalk 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie miałem jak czujnik temperatury płynu walil w głąba. Razem map sensor wymieniałem i nie jestem pewien który pomógł ale ok. W mapie jest czujnik cisnienia i temperatury powietrza.

Sony Xperia Tapatalk 4.

Czujnik temperatury płynu- masz na myśli G 62?? Też już go wymieniałem bo skopany był, ale nic nie pomogło. O map sensorze nie myślałem (nie masz na myśli przepływomierza)- wymieniałeś cały map sensor??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na vagu gdzieś jest temperatura powietrza doładowania u mnie swirowala.

G62 miałem 90 na zegarach a 78 comp.

Kurde to tylko raz widziałem ale u gostka padł potencjometr pedału gazu i skakał procentowo na vagu raz 40 % za chwile było 20% i tez glupial.

Egr dałeś blachę miedzy kolektor a EGR?

Sony Xperia Tapatalk 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi: Krzysiu.

Ale jakby ktoś spotkał się z moim przypadkiem to śmiało pisać :wink:

---------- Post dopisany at 22:01 ---------- Poprzedni post napisany at 21:49 ----------

Na vagu gdzieś jest temperatura powietrza doładowania u mnie swirowala.

G62 miałem 90 na zegarach a 78 comp.

Kurde to tylko raz widziałem ale u gostka padł potencjometr pedału gazu i skakał procentowo na vagu raz 40 % za chwile było 20% i tez glupial.

Egr dałeś blachę miedzy kolektor a EGR?

Sony Xperia Tapatalk 4.

Tak jest wrzuciłem blachę z dwóch stron- od kolektora wydechowego i przy EGR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli G71/G72 jest niesprawny to w 010 i 011 będzie wskazywał ciśnienie o wartości 2983mbar. Był taki przypadek na forum, ale koledze Scorpinho auto przechodziło w tryb awaryjny. W logu statycznym 010 czujnik cały czas wskazywał właśnie taką wartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jakieś pół roku temu przeszedł może ze 2 razy w tryb awaryjny i od tej pory ani razu mu się to nie zdarzyło- żałuję że wtedy nie miałem jak go zlogować.

- pompki też miałem sprawdzane i też są w porządku- jedna leciutko ma słabsze parametry, ale jak w Tun up'ie powiedzieli mieści się w normie

W jednym momencie myślałem, że już się po prostu przyzwyczaiłem do jazdy samochodem, ale to nie jest to bo raz jak go odpalę to idzie jak pocisk, a innym razem czuć że go muli.

---------- Post dopisany at 12:30 ---------- Poprzedni post napisany at 12:26 ----------

Koleś też mi sprawdzał Vakuometrem (czy jakoś tak) podciśnienie na wężyku idącym od N75 do gruszki turbo- nic niepokojącego chyba nie zauważył bo nic nie mówił :whistling:. Ja już kurde nie wiem, może spróbuję ten Map sensor wymienić bo nie jest drogi i może coś to da :kwasny:

---------- Post dopisany at 12:37 ---------- Poprzedni post napisany at 12:30 ----------

Jeszcze mam jeden trop- zawsze rano jak odpalę samochód, nieważne czy lato czy zima, zadymia na biało jak pierwszy raz trochę gwałtowniej ruszę na światłach, a potem już nie dymi wcale.

Drugie spostrzeżenie to, że jak jadę rozgrzanym samochodem (na blacie 90stopni) i zaczynam jechać z większą prędkością (powyżej 140) to strzałka od temperatury lubi spaść (nie zawsze) do 85 stopni, a jak zwolnię (poniżej 100) to wraca na 90- idąc tym tropem wymieniłem czujnik G62 (przed wymianą strzałka skakała między 70 a 90 stopni), po wymianie G62 skakanie strzałki ustąpiło, ale pozostało spadanie temperatury do 85 kiedy jadę powyżej 140 km/h. Myślicie, że termostat też może być walnięty i czy termostat ma wpływ na moc silnika??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na desce schodzi niżej to i komp widzi zimno i inaczej dawkę ustala. Może tu faktycznie cały problem.

Ile bym nie jechał mam 90.

Sony Xperia Tapatalk 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yes.

Ogólnie to każdy ma podobnie. W deszczowe dni diesle lepiej chodzą w chlodne też bo się zmienia gęstość powietrza i jego objętość.Czyli w metrze sześciennych mamy wiecej tlenu a to daje kopa. ;-)

Sony Xperia Tapatalk 4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nad tym myślałem i sprawdzałem pod tym kątem, ale to nie to, w moim przypadku nie ma reguły czy ciepło czy zimno na dworzu, po odpaleniu albo zapierd... albo nie :kwasny: Teraz ma akurat okres, że gorzej jeździ, a na dworzu zimno i deszczowo :whistling: więc jutro po pracy znowu skocze do magików, może coś wyczytają z vaga :facepalm:

Masz może numer termostatu jaki powinien pasować do AVF'a?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie posiadam Vaga, na logowanie jeżdżę do Tune up- tak jak pisałem w pierwszym poście, jedyne co wyszło z logów (wg. Tune up) to, że turbo przeładowuje tak jakby było za małe podciśnienie i gruszka nie miała siły podnieść sztangi do końca- wymiana wężyków+ sprawdzenie krućca w Vaku nic nie dało. Kruciec cały, wężyki wymienione, gruszka niby prawidłowo podnosi sztangę a autko zamula.

---------- Post dopisany at 17:51 ---------- Poprzedni post napisany at 17:50 ----------

To jest taki głupi przypadek, te normalne rzeczy typu zapieczone łopatki w geometrii czy słabe pompki zostały wyeliminowane, a autko dalej momentami muli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że wyszło że turbo lekko przeładowuje podczas robienia logów dynamicznych- po skończonej jeździe Robert powiedział, że to dziwny przypadek ale wyszło że turbo lekko przeładowuje i zalecił wymianę wężyków, a jeśli to nie pomoże to wymiana Vakupompy. Zdaje mi się, że po wymianie wężyków i wyeliminowaniu uwalonego krućca zapomniał o tej Vakupompie jutro mu przypomnę. Ale jakby ona była walnięta to by gruszka sztangi nie dźwigała normalnie, a to niby robi... ja pierdziele mam już dosyć :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...