Skocz do zawartości
IGNOROWANY

przerwany przewód zapłonowy przy wymianie świec


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Panowie mam takie pytanie. Wymieniałem dziś świece w swojej a4 b5 1.6 + LPG i niestety przy zdejmowaniu przewodu z jednej świecy wyrwałem przewód, główka została na świecy. Główkę zdjąłem i nałożyłem porządnie, dociskając go do przewodu. Świece wymieniłem odpaliłem auto. Wszystko ładnie chodzi. Żadna kontrolka się nie pali, silnik pracuje równo jak powinno być. Czy w tej sytuacji mimo, iż nie widać problemów mogę być spokojny ??

Opublikowano

Jeżeli pali na wszystkie gary to ok. Gdyby było coś nie tak to nic ci się nie zaświeci.Trzymaj rękę na pulsie bo jak złapie wilgoć to może być kłopot.

Opublikowano

Wymień przewód, będziesz miał spokojną głowe. Złapie przebicia nawet minimalne i wtedy są cyrki. :wink:

Opublikowano

Ale kupić nowy przewód czy używany? Bo jak nowy, to wszystkie na nowe trzeba wymienić?.

Opublikowano

Nie jest najgorzej jeśli do uszkodzenia doszło na główce, w innym wypadku doszłoby do przebić (tylko wymiana), a tak napięcie zostaje w punkcie. Także ogólnie póki będzie styk to będzie jezdzić. Jesteś jedynym który widział to uszkodzenie więc tylko Ty możesz stwierdzić czy się coś z tym nie stanie np na dziurach i nie zacznie Ci wypadać zapłon.

Opublikowano

Może ja zilustruje problem:

Czarna linia na zdjęciu wskazuje miejsce w który doszło do rozłączenia elementów:

View image: 11111

Natomiast poniższa grafika ilustruje jak wyglądał oderwany przewód:

View image: 2222

włożyłem przewód w główkę i tyle.

Opublikowano

czyli w sumie, nie wyrwałeś tylko wysunołeś kabel z pancerza razem z łącznikiem. Czyli tak właściwie nic się nie przerwało na samym kablu a pancerz nałożyłeś z powrotem? Jak tak to problemu raczej nie będzie, sprawdź w nocy czy Ci tylko z pancerza lekkiej choinki nie strzela.

Opublikowano

To nie martw się nic, przerwania nie było, się tylko wysuną, powinno byc git.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...