Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Syczenie z baku, silnik nie odpala na benie, na lpg tak. 1.8T


Daniel131

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wczoraj próbując odpalić samochód niestety nie udało się. Na lpg odpala normalnie. Po zgaszeniu zauważyłem, że z korka paliwa słychać dosyć mocne syczenie, po odkręceniu korka coś zabulgotało w baku i syczenie ustąpiło. Od dwóch tygodni mam również problem ze wskaźnikiem poziomu paliwa. Po odpaleniu pokazuje normalny stan paliwa i w czasie jazdy zaczyna spadać. Po kilku kilometrach zaświeca się rezerwa (oczywiście na jeździe na lpg) Jak myślicie, czy to ma związek z tym, że samochód nie chce odpalić na benie? Co się mogło stać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz czy ci zbiornika nie zassalo. zaworek odpowietrzajacy bak na filtrze powietrza do sprawdzenia. sprawdz bledy i zrob test n80

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób zrobić test zaworu n80? Głupia sprawa. Słyszałem delikatne bulgotanie pod samochodem. Okazało się, że pod samochodem idzie wężyk, który właśnie wchodzi do n80 i nim jest zasysane powietrze. drożność wężyka zablokowała woda prawdopodobnie z kałuży i przez to powstawało podciśnienie w baku. Po udrożnieniu wężyka ciśnienie w baku się unormowało i już nie syczy z wlewu. Jednak zaworek na filtrze powietrza nie odpowiada.. Kilka razy 'cyknał' i przestał. Dawniej jego pracę słyszałem dosyć wyraźnie. Sprawdzałem przewody i + jest cały czas na przewodzie przy zaworku. Tylko co się dzieje, że nie odpala? łapie dosłownie na momencik, ułamek sekundy, czasem złapie na sekunde i gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo w ADR - do wymiany miałem zaworek odpowietrzający ten na obudowie filtra powietrza . Po wymianie problem znikł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jednak wskaźnik paliwa nadal opada po kilku kilometrach. Po tym odcinku zatrzymałem się i ogladnąłem wlew paliwa. Syczenie nadal wystepowało. odkręciłem wlew tak aby był luźno. Po kolejnych kilku kilometrach wskaźnik paliwa się podniósł i pokazywał prawidłowy stan beny. Jednak zastanawia mnie nadal dlaczego jest problem z odpaleniem na benie. Jest możliwość, że przez taką akcję spaliła się pompa paliwa? (bezpiecznik sprawdzony - nie spalony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że masz coś nie tak z korkiem wlewu paliwa który prawdopodobnie nie zasysa powietrza z zewnątrz i dla tego tworzy się podciśnienie w baku. Pompę paliwa najłatwiej sprawdzić czy pracuje na zapalonym silniku albo odkręć korek wlewu paliwa i wtedy spróbuj odpalić auto, jak to nic nie da to zdejmij wężyk od zaworka na filtrze powietrza i spróbuj zaciągnąć powietrze ale zrób to przy odkręconym korku wlewu paliwa jak powietrze da się zaciągnąć tzn. że prawdopodobnie coś nie tak z pompą paliwa. Nie wiem może można jakoś sprawdzić pompę paliwa vagiem ale tego nie wiem na pewno a jak byś miał uwalony ten zaworek od odpowietrzania zbiornika paliwa to powinieneś mieć błąd na desce rozdzielczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niekoniecznie był by błąd na desce

No może niekoniecznie jeżeli zaworek jeszcze by jako tako pracował tzn. na ostatnim tchnieniu, u mnie wywaliło właśnie błąd tego zaworka tylko że u mnie zaworek był już całkowicie martwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zaworka par paliwa to przerabiałem to w ADR. Zawór nie działał ale nie koniecznie wywalało jego błąd. Raz błąd był raz nie mimo iż zawór zacinał się w pozycji otwartej i zasysało bak - zawór ma doprowadzać opary paliwa do kolektora ssącego. Powinien otwierać się głównie na biegu jałowym bo podczas jazdy w kolektorze tworzy się podciśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...