cykanie podczas przyspieszania

[kordal93 0]

Szanowni forumowicze,

nie jestem zbyt biegły w kwestii silnika i jego osprzętu więc potrzebuję waszej rady. Tak wiem, tematy dotyczące cykania były już zakładane jednak były tam opisane trochę inne objawy.

Posiadam ccco z silnikiem AEB, przebieg obecnie "niby" 238 tyś km. Kupiłem ją niedawno, zrobiłem dopiero około 3,5 tyś km. Po zakupie pojawił się problem, mianowicie na zimnym silniku podczas gwałtowniejszego przyspieszania słychać było cykanie, gdy auto troche się nagrzało problem znikał. Później, nawet gdy była rozgrzana silnika do 90, postała15 min i ponownie ją odpalałem cykanie było już słyszalne. Teraz już cyka cały czas, nie zależnie czy przyspieszam delikatnie czy szybciej, bez względu na temperaturę silnika. Siedząć na miejscu kierowcy wydaje się jakby cykał kolektor lub cos z wydechu, czytałem też że może to być łańcuszek na wałkach lub jego napinacz ale czy to właśnie w taki sposób by się objawiało? Ciężko sprecyzować skąd może się to wydobywać ten dźwiek, jednak ktoś może miał już podobne objawy?

Nie chce prowadzić auta do mechanika bez zorientowania się co to może być, ponieważ w swojej okolicy nie mam żadnego mechanika który by się z tym sprawnie uporał, a nie chce wymieniać po kolei wszystkich możliwych elementów - bo pewnie w ten sposób próbowali by mi to naprawić miejscowi znawcy.

Jeśli ktoś ma jakiekolwiek sugestie, które mogły by mi pomóc byłbym bardzo wdzięczny

[Dev 1476]

to nie kolektor tylko turbo, którego nie pałuje sie na zimny silnik

jaki masz wlany olej ?

[kordal93 0]

nie pierwszy mój samochód z turbiną... wcześniej jeździłem tdikami więc wiem jak dbać o turbo, ale może poprzedni jej właściciel tych zasad nie stosował.

Olej był wymieniony 2 tyś km temu, na mobil super 2000 10w40. Tak wiem... zaraz mnie wszyscy zaczną szkolić czemu nie pełen syntetyk jak zalecił producent ale poprzednio też był wlany 10w40 i wtedy też było słychać to cykanie ale bardzo delikatnie i na dopiero odpalonym silniku więc nie drążyłem tematu bo wtedy to jeszcze nie przeszkadzało.

A czemu może tak cykać turbina? Moim zdaniem gdyby było coś z nią nie tak to samód by kopcił a ona nic. Po za tym wchodził by w tryb awaryjny a nawet pewnie cały czas była by słaba, a ona mocy nie traci. Chyba że może brakuje jej smarowania? Wydawała by wtedy taki dźwiek?

Po nowym roku podjadę gdzięś sprawdzić ją na komputerze, może wyrzuci jakiś bląd ale nie sądze bo jeździ tak jak należy jedynie słychać ten dźwiek...

Czy ktoś ma jeszcze jakies pomysły co może jej dolegać?

[Dev 1476]

Juz Ci napisalem co sie dzieje

Olej wlej 5w40, 10 nadaje się do smarowania zawiasów wrót od chlewa

[tarq 1]

ja w AEB też kiedyś z czyms podobnym walczyłem, pierwotnie cykał mi zawór odpowietrzenia zbiornika paliwa na prawym przednim kielichu, dziwne cykanie słyszałem tez przez spalanie stukowe innymi słowy zły skład mieszanki paliwa... ale to juz musisz zglebić ten temat...

nie wiem czy akurat o takim stukaniu mowa, ale najlepiej nagraj film i wrzuc

[Labiel 10]

Akurat zawór par paliwa to powinien cykać

[tarq 1]

no tak właśnie dlatego niech kolega zweryfikuje czy to nie on

[Dev 1476]

Nie, to nie on bo go nie słychać podczas jazdy

[tarq 1]

podczas jazdy mocno słychać stukowe, szczególnie z niskich obrotów na wysokim biegu, cykało mi i cykało w a6 1.8T AEB

ale zaworek odpowietrzenia tez mi cykał, słyszałem go mocno na postoju dodając gazu

ja obstawiam stukowe bo dwóch znajomych w AEB też miało ten problem

a co będzie zobaczymy jak rozwinie sie temat

[Dev 1476]

Juz napisalem co to jest i przestancie szukac kolejnej dziury w d...

[tarq 1]

jak to będzie wina oleju to szacunek za diagnoze

czekam na rozwiązanie tematu

[Dev 1476]

Normalka w 1.8T gdy turbo juz kleka

[kordal93 0]

devastation przykro mi, że nie miałeś racji bo było by to rozwiązanie mojego problemu, dzisiaj próbowałem nagrać film podczas jazdy z tym cykaniem i niestety nie udało się ponieważ.... dzisiaj zacykało tylko raz przy ruszeniu nawet nie zdarzyłem odpalić kamerki w telefonie. Jeździła dzisiaj normalnie brak żadnych dziwnych odgłosów. aż sam się zdziwiłem. Gdyby winowajcą był olej to napewno nie było by raz tak a raz inaczej tylko cały czas tak samo. Pytanie do pozostałych forumowiczów, czy możliwe aby coś się zacieło i cykało jakiś czas? jestem prawie pewny że cykanie i tak powróci bo już kiedys tak sie zdarzyło że przestało i wróciło.

A cykanie głośniejsze było na obrotach wyższych, chociaż przy przyspieszaniu na niskich tez było słyszalne i nasilało się z obrotami.

Mam filmik z pracą zimnego silnika zaraz po odpaleniu ale jakość dźwieku słaba wię nie wiem czy pomoże nam w diagnozie. Jeśli zacznie znowu cykać to postaram się ująć to na filmiku

[Dev 1476]

[kordal93 0]

tak ją słychać na zimnym silniku zaraz po odpaleniu

---------- Post dopisany at 17:06 ---------- Poprzedni post napisany at 17:05 ----------

tak ją słychać na zimnym silniku zaraz po odpaleniu.

[tarq 1]

a to nie wtryskiwacze LPG ci cykaja ?

[kordal93 0]

też mi to przyszło do głowy ale na benzynie dźwiek był podobny

[Dev 1476]

Zostaly Ci jeszcze popychacze hydrauliczne

[kordal93 0]

to nie jest wykluczone, ale zaraz podam wam filmik z dzisiaj jak auto jedzie i była cisza, a popychacze chyba by sobie bardziej brzęczały niż cykały i to cały czas, z tego co kojarze, a wiecie coś na temat tego łańcuszka na wałkach ? i jego napinacza? czy to mogłoby być to?

[tarq 1]

ja to slysze w 2 sprawy z filmiku:

nr 1 sykanie jakby jakis pasek np osprzetu czy rolka od niego, cos co z obrotem jakiegos kola slychac ze syka

nr 2 tzw cykanie wlasnie brzmi jak stukowe jak zblizyles kamere na pokrywe plastikowa silnika

nagraj jeszcze jak dodajesz gazu, przepustnice widze masz nalinke wiec po prawo taki półkole trzeba nacisnąć... wiec zrobisz to sam bez pomocy osoby drugiej

ps. wariator czy fazator z tylu na walkach brzmi nieco inaczej slyszalem wytluczone 1,8T to bardziej dzwonilo, zupelnie innej klasy dzwiek