KrzyHo Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Witam Mamy problem w aucie kolegi, od czwartku z rana jak odpalał auto to musi długo kręcić rozrusznikiem około 10 sekund. Dzień wcześniej auto paliło na dotyk. A teraz czy to na zimnym czy na ciepłym pali tak samo ciężko. Gdy zapali to chodzi dobrze, nie traci mocy, ale przy przegazowaniu mocno kopci czarnym dymem. Świece żarowe są dobre, chociaż przy tej temp. chyba nie grzeją. Kąt wtrysku jest ok, chociaż rozrząd był robiony 40 tyś temu, to teraz sam z siebie by sie raczej nie przestawił z dnia na dzień. Turbina i przepływomierz jest ok (chyba przy odpalaniu raczej mają mały wpływ). Pompa podaje paliwo na wszystkie wtryski. Dawka paliwa wynosi 6 mg. Co może być przyczyną?? Czyżby pompa zaczęła się psuć albo wtryski?? Dodam że nie było zalewane paliwo na kilka dni przed problemem. Zawsze tankowane na statoil-u. Nie były wykonywane żadne naprawy, żeby ktoś coś mógł popsuć. Auto ma teraz 207 tys, rozrząd robiony przy 168 tyś. Po prostu z dnia na dzień stało się. Nie ma żadnych błędów, diagnostyka robiona była KTS i Lunchem.
safek1 Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Opublikowano 15 Sierpnia 2008 te 6 mg/suw to na ciepłym czy zimnym silniku było mierzone,40 tyś na rozrząd to już niekiedy przebieg kwalifikujący go do wymiany(warto sprawdzić klin na wale),jaką wartość podaje czujnik temperatury bo to że niepokazuje błędu nieznaczy żę jest dobry,noi trzeba zadać sobie pytanie do czego służy przepływomierz a i uszkodzenia mechanicznego pompy niemożna wykluczyć
KrzyHo Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2008 6 mg było na ciepłym silniku, czujnik jest ok, podaje taką samą temperaturę jaka jest pokazana na wskaźniku temp na liczniku. Najbardziej mi to wygląda na uszkodzenie pompy. Przepływomierz służy do pomiaru masy powietrza dostarczanego do silnika o ile sie nie mylę. Ma ktoś jeszcze jakieś propozycje??
mirek26 Opublikowano 30 Października 2009 Opublikowano 30 Października 2009 przyłączam sie do tematu. u mnie była regenerowana pompa wtryskowa i ustawiana na kompie przez mechanika. Niestety zacząl żle palić reszta (moc spalanie itp) bez zastrzeżeń. Przed regeneracją palił na dotyk. Będę wdzięczny za wszelkie rady. Oczywiście logo mogę zrobić tylko napiszcie które bo za bardzo się nie znam. Chyba znalazłem przyczyne trzeba zmienić kąt wtrysku. Jesli możecie to mnie poprawcie powinien wynosić 49-54 a wynosi 82-87. Super mamy mechaników http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7c0712a9f82c24d.html
spanky Opublikowano 30 Października 2009 Opublikowano 30 Października 2009 mozesz zejsc do 60-70 .... ale chyba nie tutaj bym szukal problemu ...
mirek26 Opublikowano 30 Października 2009 Opublikowano 30 Października 2009 Dlaczego 60-70 nie powinno być 49-54 ?
KrzyHo Opublikowano 31 Października 2009 Autor Opublikowano 31 Października 2009 No chyba że przestawisz rozrząd o jeden ząbek a później doregulujesz na śrubach.
mirek26 Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 Już nic nie rozumien z tego mojego wraku. przestawiłem na 54 to nawet nie myslał o zapaleniu. zostawiłem na 82 na ciepłym pali na zimnym muszę kręcić, ale pali chyba tak zostawie bo już nie mam sił do niego. jeśli znacie naprawdę dobrego mechanika w kotlinie kłodzkiej albo w okolicach wrocka dajcie namiary.
ksiadz99 Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 a moze bardziej przyziemne sprawy.. akumulator, paliwo, filtr?
mirek26 Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 aku kreci jak szalony. przed regeneracją pompy wszystko ok (pompa ciekła wię musiałem dać do regeneracji)
spanky Opublikowano 31 Października 2009 Opublikowano 31 Października 2009 aku kreci jak szalony. przed regeneracją pompy wszystko ok (pompa ciekła wię musiałem dać do regeneracji) no to wyglada na to ze regeneracja nic nie dala ... wrecz przeciwnie ...
KrzyHo Opublikowano 2 Listopada 2009 Autor Opublikowano 2 Listopada 2009 znam dobrego mechanika od TDI w Legnicy, naprawdę polecam, jeśli chcesz namiar to pisz na priv
Szymonss Opublikowano 5 Listopada 2009 Opublikowano 5 Listopada 2009 Witam! Od wczoraj mam dokładnie ten sam problem!!! Z tym że dzień wcześniej zmieniałem czujnik temperatury,pojechałem do domu wszystko było, na następny dzień się zaczęło kręcę silnik, zaczyna łapać i gaśnie chyba że trzymam nogę na gazie to złapie ale to przecież zabójstwo... HELP!!!!
mirek26 Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 wszystko naprawione okazało się że poprzedni mechanik(chyba pseudo mechanik) zle poskładał. pompa była prestawiona o jeden ząbek na pasku. Dodatkowo zgubił srube mocującą z tyłu do pompy (jakoś ze stożkiem). Jesli ktoś mialby nr katalogowy tej śruby bylbym wdzięczny, bo nie mogęnigdzie dokupić. [br]Dopisany: 06 Listopad 2009, 19:41_________________________________________________mam jeszcze jedno pytanie poza tą niszczęsną śrubą. VAG pokazuje kąt wtrysku 82-86. Autko pali bez zastrzeżeń nawat przy niskich temperaturach, czy zmieniac mu na 49-53 czy lepiej nie ruszać, czy to ma jakieś znaczenie
Wihajster Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 mam jeszcze jedno pytanie poza tą niszczęsną śrubą. VAG pokazuje kąt wtrysku 82-86. Autko pali bez zastrzeżeń nawat przy niskich temperaturach, czy zmieniac mu na 49-53 czy lepiej nie ruszać, czy to ma jakieś znaczenie ustaw 58-60
mirek26 Opublikowano 7 Listopada 2009 Opublikowano 7 Listopada 2009 napisz proszę co to zmieni bo jak nic to nie ma sensu przestawiać. Tak jak pisałem zapala bez problemu. Czy jeśli przestawie to zmieni się moc lub coś innego
KrzyHo Opublikowano 7 Listopada 2009 Autor Opublikowano 7 Listopada 2009 Pompa jest za bardzo przyspieszona, a to oznacza że wtrysk jest ciut wcześniej niż powinien być, żeby osiągał takie parametry jak powinien.
cbartsch Opublikowano 30 Listopada 2009 Opublikowano 30 Listopada 2009 Chcialbym sie podlaczyc do tematu. od dzisiaj moje autko po kompletnie bezzawaryjnej jeździe ma problemy z zapalaniem. Do tej pory (mam auto pol roku) nie mialem najmniejszego problemu - palil "na dotyk"(no moze poza jedynym razem kiedy po dlugiej trasie zmęczony zostawilem zapalone wszystkie swiatla w srodku na noc ). W dniu dzisiejszym cheśtałem go 3 min (rozrusznik kreci jak szalony) niestety bez efektu. Zdenerwowany rozbujalem samochód na boki trzymając za relingi po czym wsiadlem i zapalil od reki....pracowal równo wiec chyba mogę wykluczyć PD. Niestety nie cieszylem sie dlugo bo zrobilem test gasząc i zapalając...sorry probując zapalic. Efekt jest taki ze auto owszem zapala ale po minucie krecenia. Podpowiedzcie proszę gdzie szukać problemu. i najwazniejsze pytanie...czy mogę sie takim samochodem wybrać w trase jesli to wina pompy. Istnieje ryzyko ze auto zgasnie podczas jazdy ? Pozdrawiam Czarek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się