Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Problem ze światłem cofania i przeciwmieglnym z tyłu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam mam takowy problem, że nie mam światła wstecznego oraz tylnego przeciwmgielnego (przednie halogeny są) sprawiłem bezpieczniki i wszystko jest ok, podłączałem też na zmianę lampy ori z ledami i w obydwu przypadkach jest tak samo. Czy jest jakaś wspólna wiązka kabli, która odpowiada za te funkcje, wyczytałem że światło cofania mogło by paść przez czujnik na skrzyni ale dlaczego nie ma przeciwmgielnego?

---------- Post dopisany at 17:21 ---------- Poprzedni post napisany at 07:09 ----------

ponawiam prośbę :)

Opublikowano

a czy wtyczki masz ok? moze jak ledy montowałeś to coś podgiąłeś ... albo ledy miały inne podpięcie i coś sfajczyło się , :shock3:

Opublikowano

być może, na jutro jestem umówiony z elektrykiem, który ma odpowiednie sprzęty żeby to wszystko posprawdzać tyle że myślałem że gdzieś np pod siedzeniem jest jakaś wiązka kabli, która mogła się uszkodzić a sam mógłbym do niej zajrzeć lub nakierować na ten tok myślenia elektryka.

Opublikowano

a moze poprostu spaliłeś ledy a kabli nie zamieniałeś ? powiem tobie z własnego doswiadczenia żerówki cofania zdarzyło sie mi zmienić dwa razy w tygodniu dzień za dniem bo poprostu sie stara spaliła a nowa zaraz na drugi dzień , poprostu pechowy zbieg okoliczności sprawdz połaczenia kostek i żarówki , chyba że ktoś kiedyś moda robił na powójne przeciwmgielne i jakiś kabelek naderwałeś moze , miernik i poszedł do roboty , acha nie wiem jak to z tym wstecznym o ile wydaje mi się to olejowy czyli może olej poprostu spadł i czujnik nie przewodzi , odpal auto i wrzuć wsteczny chociaz to mało prawdopodobne ale warto spróbować:wink:

Opublikowano

Poszedłbym i teraz tyle, że u mnie w garażyku jest lipne światło(tył samochodu w ogolę nie jest oświetlony) a i mróz też się daje we znaki, posprawdzam rano, na 16 mam elektrykwa dosyć bystrego mam nadzieję że coś poradzimy jeżeli się uda napiszę w czym był sęk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...