Głośna praca silnika, spadek mocy - hydropopychacz

[dude5 0]

Witam w moim audi A4 b7 2006r 1, 9tdi 115km - 161tys na liczniku silnik BRB pojawił sie wlasnie problem silnik zaczal głośniej pracować wydaje nierowny dźwięk jak maly traktorek moc jest ale nie taka wczesniej powiedziałbym że stracił z 10-15% mocy. Przyspiesza ale glosniej i wolniej. Po odpaleniu na zimnym silniku na postoju i luzie czuc jak chwieje silnikiem od czasu do czasu niezbyt mocne szarpniecie ale wczesniej tego efektu nie bylo. Zauwazylem takze ze przy zwiekszaniu obrotow na luzie w okolicy rowno 1100obr silnik wpada w nienaturnalny rytm zaczyna telepac autem zwiększajac juz ponad 1100 taki efekt znika.Odwiedzilem dzisiaj diagnostyka, pompowtryski sprawdzone wszystkie korekcje prawidlowe nie znam wartości akurat sprawdzal to zaufany czlowiek potwierdzil ze to tylko i wulacznie usterka mechaniczna. Podejrzenie padlo na szklami hydropopychaczy sciagnelismy pokrywę walka nie mierzylismy go jednak halas prawdopodobnie pochodzu z ktorejs szklanki. Jak wedlug was czy to realne zeby pojawila sie taka glosniejsza praca z powodu uszkidzenia jednej/kilku z nich? Czy taki elemnt moze ulec uszkodzeniu przy przebiegu 160tys? Ile można na tym przejechać znaim taki hydropopychacz całkiem przestanie pracować? moze ktoś ma jkieś doświadczenia z tym związane, wymiana itp? jakies sugestie od czego zacząć i jakie wiążą się z tym koszty?

[januszm41 0]

walniety hydropopychacz ujawnia sie stukaniem.

sprawne mozna czasem uslyszec przy duzych mrozach zaraz po starcie moze max 1s, jak juz olej do nich dojdzie jest spokoj.

janusz

[grami121 0]

Jak miałeś pokrywę zaworów zdjętą trzeba było obejrzec czy "borki" są na swoim miejscu. Częsta przypadłość brb. Może to one. Nie dudni Ci z puszki filtra powietrza?

[dude5 0]

To prawda dzisiaj przysluchalem sie temu defektowi zdecydowanie pochodzi z okolicy filtra powietrza tak jakby niski rownomierny z cyklem pracy dźwięk ktory sprawia ze odglos tdi zbliza sie do pracy starego traktorka. Co to sa borki i gdzie je znajdę? Można je wymienić samemu?

[grami121 0]

Borki to takie kołki (zaślepki) w wałkach dźwigenek pompowtryskiwaczy. Jak one wypadną to olej wałkami wypływa i jest za małe ciśnienie oleju na popychaczach hydraulicznych. Na forum jest sporo wątków na ten temat. Jeden masz tu: http://a4-klub.pl/1-9-196/b7-brb-zainteresowanych-basowym-biciem-silnika-a4-1-9tdi-nato-odpowiedz-204635/

[dude5 0]

Dodam jeszcze ze zauwazylem ze glosniejsza praca pojawia sie jak silnik jest rozgrzany na zimny wyglada jakby bylo ok. Jak moze wplywac gestosc oleju (cieply zimny) nad te dwa podejrzenia hydropopychacz i borki?

[grami121 0]

Po mojemu może wpływać gęstość oleju. Sprawne auto ma odwrotnie, jak zimny to jest głośniejsze i praca jest bardziej twarda.

[bouzuki 5]

Chłopy,nie żałujcie paru groszy na nową uszczelkę.Zdjąć dekiel obejrzeć,a nie wróżyć z fusów.I nie "borki",a broki.Przynajmniej będzie pewne,co można wykluczyć.

[Damian866 2]

Witam

podobny miałem problem do twojego proponuje zdjąć pokrywę i sprawdzić broki czy są na swoim miejscu na ośkach dżwigienek zacznij najpierw od tego.pozdro

[dude5 0]

Witam ponownie problem rozwiązany oczywiście tak jak typowaliście były to te zaslepki walków, wyrzuciło dwa po jednym z każdego wałka, jeden znaleziony niemal w kanale powrotu oleju a drugi siedzial pomiedzy dwoma wałkami w osi otworów, uzyty loctice i reczna praska broki zaprasowane, pozostałe dwa poprawione także praską na wszelki wypadek, narazie cisza silnik chodzi znowu jak powienien, dudnienie z filtra znikneło, mocy przybyło:) Poniżej zdjecia jakby ktos chciał zobaczyć jak wyglądają te nieszczesne broki.

[szekspir 0]

Witam.

Mój BRB również był głośny. Do dzisiaj ! Klekotanie, na wolnych obrotach telepało, nierówna praca szczególnie przy przyspieszaniu, dudnienie z filtra powietrza, dudnienie słyszalne w środku auta. Wogóle jakoś dziwnie silnik się zachowywał. W korku przy podjeżdżaniu bez gazu telepotał i wpadał w jakieś dziwne wibracje, przy przyspieszaniu czuć nierówną pracę. No i wogóle strasznie nieprzyjemna praca silnika dla ucha. Po odkręceniu pokrywy zaworów od razu sprawa się wyjaśniła. Identycznie jak u kolegi dude5. 2 broki zewnętrzne leżały luzem a jeden środkowy wypadł i siedział między wałkami. Hydrosy miękiie i pod naciskiem uginały się ze 3 mm.

Wsadziłem zaślepki na miejsce i zapunktowałem naokoło źeby ponownie nie wypadły. Wałek i rolki bez śladów zużycia tak źe silnik w tym stanie nie pracował zbyt długo. Kamień z serca bo powiem szczerze źe się trochę zaniepokoiłem wizją wymiany wałka. Ale po odpaleniu zero zmian w pracy silnika. Dudni jak przed poprawką. Załamka totalna. Ale nic. Pojechałem go troszkę rozgrzać i po po powrocie nie to auto!!! Hydrosy wkońcu dostały odpowiednie ciśnienie oleju i napompowały się tak że hałas zniknął całkowicie! Teraz silnik chodzi jak szwajcarski zegarek. Wczoraj go nienawidziłem- dzisiaj aż miło go posłuchać. Mruczy równiutko i cicho. Tak że panowie jeżeli macie podobne objawy nie ma się co bać i gdybać tylko od razu pokrywa out i sprawa się wyjaśni. Po naprawie nie to auto, a trwała ona raptem z 1,5 godziny. Zaznaczam że nie jestem mechanikiem.

Pozdrawiam!!!

---------- Post dopisany at 23:52 ---------- Poprzedni post napisany at 23:44 ----------

No i koszt raptem 32 zł za nową uszczelkę. Tylko nie zapomnijcie dac uszczelki w płynie (w najgorszym przypadku silikonu) w 4 miejscach gdzie jest przełamanie uszczelki przy końcach wałka rozrządu.( na łukach)

[RadzJo 5]

Wsadziłem zaślepki na miejsce i zapunktowałem naokoło źeby ponownie nie wypadły

Mógłbyś to jakoś dokładniej opisać ? Chodzi mi głównie o 'zapunktowałem'

[seniu001 0]

czy duzo roboty jest z tym...trzeba oddawac do mechanika czy samemu to mozna zrobic??ile czasu na to trzeba poswiecic??

[Frodus 3]

Po naprawie nie to auto, a trwała ona raptem z 1,5 godziny. Zaznaczam że nie jestem mechanikiem.