Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wspólny Wyjazd Bukowina


miron78

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki panowie, za miłą sobotę głównie w waszym towarzystwie, za przygarnięcie mnie na wasze piętro i świetną zabawę. :hi:

Chyba piątek:decayed:

W sobotę to Cie nie widziałem:whistling:

No niestety Mateusz, musiałem się zająć żoną i dzieciakami ... w sobotę o 7 już pojechałem, miałem jeszcze przyjechać ale nie było jak. Za rok może będzie lepiej

---------- Post dopisany at 20:06 ---------- Poprzedni post napisany at 20:05 ----------

Dzięki panowie, za miłą sobotę głównie w waszym towarzystwie, za przygarnięcie mnie na wasze piętro i świetną zabawę. :hi:

...ja sobie do teraz nie umiem wyobrazić jak Ty spałeś "z Arturem" :grin:

tomasztn ma zdjęcia lepiej nie pytaj :decayed:

Szymek, piątek się skończył trochę niefortunnie :grin: szkoda że z sobotą nie wypaliło ale wiadomo, rodzina najważniejsza, za rok będzie lepiej :wink:

Ps. Współczuję Ci tego noclegu - to musiało wyglądać mega :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie, za miłą sobotę głównie w waszym towarzystwie, za przygarnięcie mnie na wasze piętro i świetną zabawę. :hi:

Chyba piątek:decayed:

W sobotę to Cie nie widziałem:whistling:

No niestety Mateusz, musiałem się zająć żoną i dzieciakami ... w sobotę o 7 już pojechałem, miałem jeszcze przyjechać ale nie było jak. Za rok może będzie lepiej

---------- Post dopisany at 20:06 ---------- Poprzedni post napisany at 20:05 ----------

Dzięki panowie, za miłą sobotę głównie w waszym towarzystwie, za przygarnięcie mnie na wasze piętro i świetną zabawę. :hi:

...ja sobie do teraz nie umiem wyobrazić jak Ty spałeś "z Arturem" :grin:

tomasztn ma zdjęcia lepiej nie pytaj :decayed:

Szymek, piątek się skończył trochę niefortunnie :grin: szkoda że z sobotą nie wypaliło ale wiadomo, rodzina najważniejsza, za rok będzie lepiej :wink:

Ps. Współczuję Ci tego noclegu - to musiało wyglądać mega :polew:

W piątek i tak było mega jak dla mnie, co mnie brzuch ze śmiechu bolał to masakra. Trochę wypiłem ale nie miałem żądnych "problemów" później więc wyjazd udany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żadnych zdjęć nie wklejam :wink:

Arturoo by mnie zabił za te fotki :grin::polew:

Nawet jestem pewien że wpadłby do mnie za chwilę do domu :grin::grin:

---------- Post dopisany at 20:24 ---------- Poprzedni post napisany at 20:23 ----------

Szymek, ja wiem czemu w sobotę nie przyjechałeś, drugiej takiej nocy byś nie przeżył :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żadnych zdjęć nie wklejam :wink:

Arturoo by mnie zabił za te fotki :grin::polew:

Nawet jestem pewien że wpadłby do mnie za chwilę do domu :grin::grin:

---------- Post dopisany at 20:24 ---------- Poprzedni post napisany at 20:23 ----------

Szymek, ja wiem czemu w sobotę nie przyjechałeś, drugiej takiej nocy byś nie przeżył :polew:

Ja jestem twardy chłop, ale niestety musiałem się rodziną zająć. Ale nie powiem chrapie że ło ja pier...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę sobie wyobrazić juz zalążek swoich umiejętności dał na ławeczce w sobotę:grin:

---------- Post dopisany at 20:34 ---------- Poprzedni post napisany at 20:29 ----------

normalnie zgłodniałem :bag::grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żadnych zdjęć nie wklejam :wink:

Arturoo by mnie zabił za te fotki :grin::polew:

Nawet jestem pewien że wpadłby do mnie za chwilę do domu :grin::grin:

---------- Post dopisany at 20:24 ---------- Poprzedni post napisany at 20:23 ----------

Szymek, ja wiem czemu w sobotę nie przyjechałeś, drugiej takiej nocy byś nie przeżył :polew:

Ja jestem twardy chłop, ale niestety musiałem się rodziną zająć. Ale nie powiem chrapie że ło ja pier...

Tak jak rozmawialiśmy, za rok lub dwa odsapniesz, wszystko samo zacznie się układać :wink:

PS: Druga noc w zatyczkach, niestety nie na wiele się zdały :doh::decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żadnych zdjęć nie wklejam :wink:

Arturoo by mnie zabił za te fotki :grin::polew:

Nawet jestem pewien że wpadłby do mnie za chwilę do domu :grin::grin:

---------- Post dopisany at 20:24 ---------- Poprzedni post napisany at 20:23 ----------

Szymek, ja wiem czemu w sobotę nie przyjechałeś, drugiej takiej nocy byś nie przeżył :polew:

Ja jestem twardy chłop, ale niestety musiałem się rodziną zająć. Ale nie powiem chrapie że ło ja pier...

Tak jak rozmawialiśmy, za rok lub dwa odsapniesz, wszystko samo zacznie się układać :wink:

PS: Druga noc w zatyczkach, niestety nie na wiele się zdały :doh::decayed:

Hehe, wszystko jasne czemu Tomek dziś już o 7.00 po przepiciu poszedł na dłuugi spacer.... Trochę ciszy zaznał:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miły weekend w BT :wink:

Dziś zaliczyłem 2 dmuchanka, jedno przed 12 w zakopcu, a drugie wieczorem 1km od domu :doh: dobrze że wynik 0,0. ale odetchnąłem po tym w zakopcuy aż mi się ciepło zrobiło

PS. ucho dzięki za wspólną jazdę do i z BT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a My nic...spokój był no prawie, bo stali i "suszyli":wink:

jednak ten twój alkomat dobrze wskazuje :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Dokładnie, Puckowe fele miażdżyły, wiadomo każdy ma inne gusta ale chyba wszystkim się podobały a dźwięk białego szatana to już kosmos, może kiedy kolega Szymek jeszcze wpadnie do nas na spota :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Dokładnie, Puckowe fele miażdżyły, wiadomo każdy ma inne gusta ale chyba wszystkim się podobały a dźwięk białego szatana to już kosmos, może kiedy kolega Szymek jeszcze wpadnie do nas na spota :naughty:

Jak mnie wpuścicie to może nawet do Zatoru wpadnę :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Dokładnie, Puckowe fele miażdżyły, wiadomo każdy ma inne gusta ale chyba wszystkim się podobały a dźwięk białego szatana to już kosmos, może kiedy kolega Szymek jeszcze wpadnie do nas na spota :naughty:

ja znów nie mam faworyta, bo od Hammerka i Pucka fele na fotach były jak dła mnie "tylko" OK, ale na żywo miażdzyły suty:kox: szacun Panowie:wink:

---------- Post dopisany at 21:06 ---------- Poprzedni post napisany at 21:06 ----------

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Dokładnie, Puckowe fele miażdżyły, wiadomo każdy ma inne gusta ale chyba wszystkim się podobały a dźwięk białego szatana to już kosmos, może kiedy kolega Szymek jeszcze wpadnie do nas na spota :naughty:

Jak mnie wpuścicie to może nawet do Zatoru wpadnę :grin:

ale czy wyjedziesz "żywy" :whistling::grin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Dokładnie, Puckowe fele miażdżyły, wiadomo każdy ma inne gusta ale chyba wszystkim się podobały a dźwięk białego szatana to już kosmos, może kiedy kolega Szymek jeszcze wpadnie do nas na spota :naughty:

Jak mnie wpuścicie to może nawet do Zatoru wpadnę :grin:

Znajdzie się miejsce :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za miły weekend :hi:w końcu dotarliśmy

Polko alkomat pierwsza klasa :decayed: ale dwa razy musiałem dmuchać bo się wiechtał polizmajsterce:grin:

Pajda nogi mi do d*py włażą :facepalm:3h spaceru chyba nie dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za całokształt - po prostu było standardowo - czyli bawiliśmy się razem kozacko jak zawsze.

Pogoda rewelka mimo że piątkowy poranek był zaskoczeniem - dzięki za wspólny przejazd zarówno do jak i z BT

Teraz nic tylko trochę powspominać, trochę się pośmiać, jakieś foto pooglądać (jeżeli ktoś robił) i zbierać siły na kolejne wspólne imprezowanie a te już za 2 miesiące

Ps. Pucek, Hamer - :kox: - miło się patrzy na tak odjebane auteczka - szacun

Wyróżniały się na parkingu trzeba przyznać

Szymek - fajnie że udało Ci się do nas dojechać i wspólnie startować z SGL - dźwięk Twojej fury mnie zabił

Dokładnie, Puckowe fele miażdżyły, wiadomo każdy ma inne gusta ale chyba wszystkim się podobały a dźwięk białego szatana to już kosmos, może kiedy kolega Szymek jeszcze wpadnie do nas na spota :naughty:

Jak mnie wpuścicie to może nawet do Zatoru wpadnę :grin:

Znajdzie się miejsce :wink:

Koło Artura?! :decayed:

---------- Post dopisany at 21:11 ---------- Poprzedni post napisany at 21:10 ----------

Dzięki wszystkim za miły weekend :hi:w końcu dotarliśmy

Polko alkomat pierwsza klasa :decayed: ale dwa razy musiałem dmuchać bo się wiechtał polizmajsterce:grin:

Pajda nogi mi do d*py włażą :facepalm:3h spaceru chyba nie dla mnie

Ale i tak pojadę go jeszcze skalibrować, bo dużo już on wydmuchał promili:facepalm::grin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za za***isty weekend ja tez już w domu jeszcze urodziny zaliczyłem po drodze :grin:

Ale tego Zatoru juz sie boje ja i moja wątroba

Ps Pucek a co gadaliśmy o Stasiu na cb na A4 ciekawe czy będzie miał 0.0 do domu czy nie strzymie i jebnie coś po drodze :polew:

i sie nie pomyliliśmy hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...