Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie odpala AFN. A odpalał :-)


trepek

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, też miewam problemy z którymi nie mogę sobie poradzić.

Mam pacjenta, silnik AFN, 1996r. I... eee... masakra. Zmieniony silnik na anglika z 2000r, ktoś wpadł też na genialny pomysł, żeby przełożyć wiązkę i ECU z tego anglika (przy starego typu osprzęcie... a przełożyć wiązkę bo ciągle 4 błędy na VAGu były). Dodam, że silnik anglik odpalał normlanie i jeździł na starej wiązce z AFN.

Samochód został do mnie przycholowany bo nie odpalał (w sumie nie dziwne). Ale zmieniłem ECU na AFN z 1996r, wiazka też taka jak trzeba (czyli to, co poprzednio było).

Zmieniłem, samochód opdalił ale błędów dużo. No nic, zacząłem je usuwać i dochodzić przyczyny (część wiązki była pocięta).

I zostały mi 4 błędy, które ciagle się pojawiały, czyli przepływomierz, N75, N18, N108. Rzut okiem na schemat i widzę, że to wszystko jest spięte biało-czerwonym kabelkiem. Po nitce do kłębka i znalazłem, że bezpiecznik przepalony (znajduje się koło ECU). Podmieniłem bezpiecznik -> zapłon -> VAG -> zero błędów. Jupi!

Chcę odpalić -> nie odpala. Paliwo na wtryski idzie. Z plaka odpali ale zaraz gaśnie. O matko...

Z rzeczy które zauważyłem:

a) przed wymianą bezpiecznika kąt wtrysku był na 200...:shock3:, przepływomierz stał (chyba ciągle 550 przepływ), dawki nie pamiętam.

B) po wymianie bezpiecznika kąt wtrysku zmalał do 38, dawka na 0, przepływomierz stoi i pokazuje 1245? Kuzia twarz, co jest? Co go boli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kat jest 38 to jest cos ze sterujacym ,wczoraj tez takiego pacjenta robilem i tez mu tyle pokazywal .okazalo sie ze sterujacy padl na amen. i to caly wtrysk sie zacial i poszedl na zlom, wsadzilem mu inny ze sprawnego auta i bylo juz ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zmianie ecu na AFN mowisz ze ci odpalil i normalnie chodzil? Czy tylko wlaczyles zaplon i sprawdzales bledy? Immobiliser i sterownik zakodowany vagiem po przelozeniu? Inaczej nie odpali albo odpali na moment.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, odpalil i normalnie pracowal. Wiele razy odpalalem i gasilem, w sumie przepracowal z 40 min. Wymienilem bezpiecznik i ni uja...

A paliwo na wtryski leci.

Z reszta obecna wiazka i ECU sa elementami, ktore fabrycznie byly w tym samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to narazie chyba zostaje sprawdzic to co pisal wyzej kolega vp-tdi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj na n109 bezpośrednio napięcie z aku

wyjmij bezpiecznik i zapal, a potem wsadź bezpiecznik i może coś przyjdzie do głowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podawałem na N109 napięcie prosto z aku. Sprawdziłem rozrząd na znaki i jest ok, zauważyłem, że pompa odsunięta od silnika na chyba całą regulację... to ją przysunąłem o dobre 0.5cm i zaczął chwytać silnik ale aku padł :facepalm:

Wydaje mi się, że jak bezpiecznik był spalony to cały koszyczek w pompie i N108 ustawilo się w maksymalnym wyprzedzeniu wtrysku. Jak zaczęło to wszystko działać tak środek się obrócił do położenia zerowego i stąd cofnęło kąt wtrysku.

Ale to moja teoria, za kilka minut się przekonam jak aku ożyje.

---------- Post dopisany at 23:39 ---------- Poprzedni post napisany at 20:35 ----------

Tak jak pisałem - kąt wtrysku :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...