MichalPoti 1 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Tak jak koledzy piszą. Uciąć główkę i wyciągnąć gwintem ile się da resztę wybić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krejzik 0 Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Koledzy mają rację,obciąć główkę i ciągnąć przez skręcanie nakrętki+ dokładanie podkładek+ewentualne obięcie gwintu jak dojdzie do tego zagięcia a później wybijanie.UWAGA bardzo ważne trzeba w rozcięcie w zwrotnicy włożyć coś ponieważ u mnie przy skręcaniu nakrętki pękł ten kawałek i d*pa blada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajbus98812 0 Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Sruba wymątowana razem ze zwrotnicą i na prasę to było jedyne rozwiązanie a z 2 strony wybiłem ją kilka mm a potem uciołem i gwintem wykreciłem i jakoś wyszły w rezultacie mam nowe springi na pokładzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fan_VW 0 Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2014 twardy pręt do tego i młotek i normalnie sie wybija Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreGoriO 44 Opublikowano 21 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2014 Jestem właśnie po akcji z nieszczęsną srubą... Na prawej stronie poszło ciągnięciem przez nakrętkę i wybijaniem. Lewa za cholerę nie chciała, nawet grzanie palnikiem nie pomogło. Znalazłem filmik na YT i wykorzystałem metodę wybijania udarem. Wyłączyłem obroty w wiertarce, i tylko samym młotkiem potraktowałem śrubę od strony łba, który wcześniej oczywiście urwałem, do tego mieszanka CC, WD40.. godzina roboty ale zawiecha zmieniona.... W całości zajęło mi to dwa dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi 8 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 A ja sobie dorobiłem przyżąd taki jak jest na alegro za 400 zł sprawdzałem wczoraj u siebie śruba po 4 latach dała się wycisnąć bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roboform550 2 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 A jak koledzy wyciągali z tego mocowania 2 górne wahacze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi 8 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Pukniesz je do góry jak już wyjmiesz śrubę i wyskoczą ewentualnie śrubokręt płaski w szczeliny i same wyjdą tylko żeby za mocno nie wbijać śrubokręta żeby nie pękło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roboform550 2 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Aha...dobrze wiedzieć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreGoriO 44 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Szczelin nie ruszaj!! Końcówki mają nawiercone na środku punkty, weź jakikolwiek punktak lub zeszlifuj jakąś starą śrubę i wybijaj od dołu. zamoczenie WD40 czy CC pomoże również. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bawół1 1 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Swoje auto posiadam 6 rok. Zawiechę rozbierałem wiele razy i nigdy nie miałem problemu z tą śrubą spinającą wahacze. Do czasu... Na początku tego roku postanowiłem wymienić pukający wahacz. Śruba jak zaspawana . Młotkowanie nie pomagało bo zawicha spręzynuje . Palnik odpada bo drugi wahacz wymieniany. Kilka dni zlewałem wszystko WD40 i próbowałem wybijać. Niestety nie dało się. Wybebeszyłem zwrotnicę z auta. Spawarka w łape i elektrodą po łbie śruby aby ją rozgrzać. Nastepnie szybko na kowadło , od spodu pod łeb śruby nasadka i wybijanie. Udało się . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się