Skocz do zawartości
IGNOROWANY

może jakaś porada? passat b6


treczKu

Rekomendowane odpowiedzi

hej, chciałbym zapytac czy miał ktoś moze taki przypadek, albo słyszał o czymś takim.

Moj ojciec ma passata b6 06r 2.0 TDI 140km silnik BKP (najgorsze co może byc)

Wczoraj wracając do domu zaświeciła mu sie kontrolka od oleju (konewka - na czerwono) zaczęła mrugac i wyswietliły sie jakies tam komunikaty na FIS'ie nie pamietam jakie bo po niemiecku...

Z pod maski wydobywa sie jakis taki świst coś w tym stylu, w instrukcji obsługi wyczytałem ze bład dotyczy ciśnienia oleju, czyżby padła pompa oleju?

Do mechanika tak czy tak bede jechał, choc zadzwonie jeszcze do znajomego co robi w serwisie vw w Krakowie moze mi coś powie wiecej na ten temat. Słyszałem ze były tez jakies akcje serwisowe dotyczące tych własnie pomp, ale musze to dokładnie sprawdzic.

Kurcze ojciec ma tego passata od 6 lat, jest drugim właścicielem, samochód ma najechane 89tys,salon PL, a pożarł juz tyle pieniędzy ze głowa boli...

Najpierw pompowtryski, potem jakiś sterownik od blokady kierownicy, potem moduł komfortu.... porażka jednym słowem - trzeba uciekac chyba z tym autem.

Dodam jeszcze,że samochód bezwypadkowy 100%, lakier oryginał, jedna taka troszke większa rysa na tylnym zderzaku i nic wiecej. Ludzie powiedzcie mi czy niema juz samochodów,które przejadą minimum te 150tys bez jakichs awari?

Moje stare poczciwe a4 ma nalatane prawie 300tys i sprawuje sie bez zarzutu a napewno swoje juz widziało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu za pompowtryski płaciliście- przeciez jest na to akcja serwisowa bez względu czy auto serwisowane czy nie ...

co do aktualnego problemu to cieżko jest wywróżyć ale wyglada na to ze napęd pompy siadl tzw imbusik i jeżeli nie wyłączyłes od razu silnika to najprawdopodobniej turbina padnieta i grom wie co jeszcze , w zależności od tego jak długo silnik chodził bez smarowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za pompowtryski nie płaciłem bo własnie został oddany na akcje serwisową i zrobili to za free.

za pozostałe rzeczy niestety musiałem bulić, szkoda sie przyznawać ile to kosztowało...:facepalm:

Silnik odrazu zgasiłem po komunikacie.

Mechanik u którego robie z samochodem powiedział dcokładnie to samo co Ty... auto zrobi dopiero po weekendzie majowym, także dam znać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiałem ze znajomym co pracuje w serwisie vw, powiedział krotko - padła pompa oleju. Z ciekawości zapytałem ile u nich zabieg wymiany czegoś takiego: 9300zł. 6000zł sama pompa, a reszte robocizna.

Mam nadzieje ze turbo bedzie ok bo inaczej to stryczek:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe tu sie nie ma co smiac trzeba plakac :decayed: moze to cie nie pocieszy co napisze ale ludzie sami sie pakuja w takie gowna wystarczy wygoglowac przed kupnem i poczytac to nie boli :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co doskonale o tym wiem i zgadzam sie z Tobą, ale to auto miało 1,5 roku jak ojciec je kupił... miało wtedy podajze 34tys przebiegu także wtedy o 2.0tdi pewnie mało kto cokolwiek wiedział:decayed:

Nie moge tylko zrozumiec jak to jest możliwe,że auto,które ma tak mały, rzeczywisty przebieg może aż tak odchudzic portfel... tym bardziej,że to nie jest jakiś tam byle jaki Fiat Panda albo coś w tym stylu tylko auto,które kosztowało ojca kuźwa 70 tysi...:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe tak to jest z nowymi samochodami.Czesto cos wypuszcza do sprzedazy a kuzwa nie jest to nawet dopracowane tak jak sie nalezy nie ma to jak stare niezawodne konstrukcje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż strach pomyśleć co będzie za kilkanaście lat jak era AFN-ów i tym podobnych się skończy:facepalm:. Dlatego trzymam swoje B5 i nawet nie myślę sprzedawać, zwłaszcza jak czytam takie rzeczy że nowe samochody psują się na potęgę. I jeszcze te ceny napraw. Horror po prostu. Tak to już jest, że teraz produkuje się samochody na max 10 lat i po tym czasie wszystko będzie siadało i nie będzie opłacało się tego naprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego nigdy już nie kupię samochodu z grupy VAG . Miałem Audi i pamiętam ile mnie on kosztował nerwów i pieniędzy. Co to za badziewna marka która nawet nie potrafi zamontować w swoich samochodach normalnego licznika ( moje słynne migające gówno JAEGER) . Audi taka technika, a polegli nawet na głupim potencjometrze w radiach Chorus.

Odkąd przesiadłem się na starego legendarnego japońca wymieniam tylko olej, filtry i łączniki w zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porażką całej grupy VAG jest też wykończenie wnętrza tzn jakośc plastików... wytarte plastiki jakby auto miało z pol miliona nakręcone... widzieli co sie z tym dzieje a klepali to przez x lat dalej... :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porażką całej grupy VAG jest też wykończenie wnętrza tzn jakość plastików... wytarte plastiki jakby auto miało z pol miliona nakręcone... widzieli co sie z tym dzieje a klepali to przez x lat dalej... :facepalm:

Moja B5 ma 290tys i żaden plastik nie jest wytarty, siedzenie nie wytarte a nie używam pokrowców. Na kierownicy skórzanej zaczyna się lekko wycierać lakier ale już ma prawo. Nie jest to regułą o czym piszesz:wink: Najgorzej to chyba było w Golfach IV , Paskach oraz w B6 też chyba d*py nie urywa ich jakość. Stare poczciwe B5 jak nie ma 800tys to nie widziałem wytartego wnętrza. Oczywiście mało kto wie i mało kto chce wiedzieć ile faktycznie auto ma naklepane:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj sorki zgadzam sie z Tobą b5 było zrobione tak jak sie nalezy:decayed:

w b6 dopiero dali d*py:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wam Toyotę dopiero zmiękniecie po japoncu. Toyota tez się już skończyła. Takie czasy i mowa o max 6 letniej a nie starych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wam Toyotę dopiero zmiękniecie po japoncu. Toyota tez się już skończyła. Takie czasy i mowa o max 6 letniej a nie starych.

Hmm , a ja napaliłem się na nowa Corollę w benzynie 1,6. Co w Toyotach jest nie tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwumas to lipa. Znam 4 co sprzedają ze względu na sprzęgło. Elektryka tez pada. Szczerze to Ceeda bym wolał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwumas to lipa. Znam 4 co sprzedają ze względu na sprzęgło. Elektryka tez pada. Szczerze to Ceeda bym wolał.

Jest dwumas w benzyniaku 1,6 Toyoty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupować auto które sie nie bedzie psuło , nic poza tym , zero emocji , frajdy z jazdy to po co przepłacać za toyote , Dacia daje to samo :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...