Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALT B6] Trzeszczenie przy włączniu i wyłączaniu nawiewu.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich. Przy wciskaniu przycisku on/of przy panelu od nawiewu słychać jakby coś się zamykało i otwierało za schowkiem pasażera.

Towarzyszy temu dziwne trzeszczenie przez ok kilka sekund. Tylko przy włączaniu i wyłączaniu. co to może być za usterka?? Dzięki;)

Opublikowano

Tez się podepnę pod ten wątek bo mam tak samo tyle że już się przyzwyczaiłem do tego ale chętnie bym się dowiedział co jest grane :kwasny:

Opublikowano

Pewnie klapy nawiewu się ustawiają.

Opublikowano

To co słychać to otwierające lub zamykające się klapy nawiewu.

Opublikowano

też się domyśliłem że to są klapy nawiewu,bardziej zastanawiało mnie to że po wyjęciu kluczyka dalej to słychać przez jakiś czas

Opublikowano

Pytanie Panowie brzmi jak rozwiązać ten problem. można jakoś nasmarować te klapy żeby nie trzeszczały.

Opublikowano

Wg mnie klapy nawiewu pracują dlatego, bo potencjometry są wytarte z grafitu, po którym porusza się wewnętrzny ślizg. Sam ślimak potencjometru, to pole, które posiada rezystancję. Jak silnik się porusza w lewo lub w prawo by domknąć lub otworzyć klapę, to silnik ten porusza również wewnętrzny ślizg. Wewnętrzny ślizg porusza się po polu rezystancyjnym. Klimatronik/sterownik podczas poruszania silnikiem w lewo w prawo, odczytuje rezystancję z potencjometru (przez poruszający się ślizg) i na tej podstawie odpowiednio ustawia klapę. Jeśli grafit na polu potencjometru jest już wytarty przez poruszający się ślizg dość często w tym samym położeniu, np. środkowym (bo użytkownik korzysta z nastawy 18st.C), to sterownik próbuje wyłapać najbliższą wartość rezystancji. Jest ona powyżej lub poniżej wytartego punktu. Dlatego klapa się się trochę otwiera, a potem trochę zamyka. Czas poruszania się klapy po zgaszeniu silnika wynika zapewne z czasu jaki potrzebuje komputer samochodu na przejście w stan czuwania/uśpienia/standby/idle, czyli do czasu gdy komputer wyśle informację do klimatronika - wyłącz się.

---------- Post dopisany at 19:16 ---------- Poprzedni post napisany at 19:09 ----------

Rozwiązanie problemu polega na wymianie potencjometru wewnątrz całego moduliku, w którym jest silnik napędzający klapy.

Co poniektórzy, rozbierają moduły i smarują pole grafitem lub innym smarowidłem (również WD-40) w celu poprawienia styku ślizgu na polu rezystancyjnym. Pomaga to na pewien czas, do momentu aż spray nie odparuje.

Dobrze by było kupić cały nowy moduł ale podobno w ASO chcą 500zł. Rozwiązanie jest inne jednak wg mnie. mianowicie, wszystkie potencjometry wszystkich modulików są takie same. Takie same pod względem rezystancji jak i rozmiaru/kształtu.

Ponieważ zazwyczaj dochodzi do wypracowywania się tylko i wyłącznie potencjometru od klapy wlotu powietrza do samochodu, a praktycznie w ogóle nie uszkadzają się potencjometry pozostałych modulików (mnie pracują), to dobrze by było kupić własnie taki jakiś inny modulik i podstawić tylko ten potencjometr.

---------- Post dopisany at 19:26 ---------- Poprzedni post napisany at 19:16 ----------

Ja jeszcze tego nie zrobiłem bo zajmowałem się poważniejszymi sprawami. Mam jednak od 1/2 roku ciszę i spokój. Dlaczego? Ponieważ dokonałem procedury kalibracji wszystkich klap.

http://a4-klub.pl/klimatyzacja-98/b6-awx-nastawy-podstawowe-klimatronika-222254/#post2643930

cyt.:

Przed wykonaniem nastaw robimy skan, jeżeli pojawią się błędy kasujemy je i sprawdzamy ponownie czy powróciły jeśli tak usterki muszą zostać naprawione.

UWAGA jest to warunek konieczny aby wykonać nastawy podstawowe.

Przyczyny błędów muszą fizycznie zostać usunięte/ naprawione.

Brak zapisanych błędów w sterowniku.

Uruchamiamy silnik, kllimatyzację ustawiamy w tryb AUTO:

Wchodzimy w 04 - Basic Settings

Potwierdzamy

Wpisujemy numer grupy 001i klikamy [Go]

Czekasz i obserwujesz oraz słuchasz.

Wszystkie silniczki sterowania klap przejadą sobie od jednego końca do drugiego,w celu ustalenia pozycji krańcowych.

Po zakończeniu na ekranie pojawiają się w każdej pozycji zera (0).

Jest to znak, że nastawy podstawowe zakończyły się.

Jeszcze raz dla pewności sprawdzamy czy nie pojawiły się błędy i kończymy pracę VAG-a.

Od tej chwili możemy cieszyć się ponownie prawidłową pracą naszej automatycznej klimatyzacji.

koniec cyt.

Ja tak zrobiłem i powiem szczerze, że mam spokój. Wcześniej miałem szum terkotów i hałasów od tej klapy. Nawet błąd tej klapy się mi już nie pokazuje. Oczywiście mam na uwadze ten potencjometr.

---------- Post dopisany at 19:33 ---------- Poprzedni post napisany at 19:26 ----------

Domniemywam, że poniekąd ruszająca się klapa związana była również z moim słabym AKU. Podczas uruchamiania samochodu ze słabego od starości AKU, znikały mi wskazania na liczniku. To mogło powodować, że klimatronik wstawał zresetowany z już ustawioną wcześniej w pewnej pozycji klapą. Później nie dawał sobie już z nią rady. Teraz mam nowy AKU i nic się nie dzieje. Oczywiście wykonałem jak wyżej pisałem kalibrację klap.

Opublikowano

Witam ponownie. Przed chwilą sprawdzałem co i jak z tym, nadmuchem. Okazuje się że trzeszczy tylko jeśli chodzi o regulacje po stronie kierowcy. jakiej bym temperatury nie ustawił przy włączaniu trzeszczy. Aby tego uniknąć należy ustawić na low ale przy zwiększaniu temp coś się tam otwiera i ponownie trzeszczy przez chwile.

Opublikowano

W Twoim przypadku modulik (potencjometr) od strony kierowcy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...