lukaszlw Opublikowano 15 Maja 2014 Opublikowano 15 Maja 2014 Witam, po 2 latach znów wrócił problem z wpadaniem w tryb awaryjny. Wtedy były zapieczone kierownice, teraz być może też ale mam pewną uwage. Po odpaleniu samochodu nie ruszą się wogóle sztanga cały czas jest opuszczona. Zastanawia mnie dlaczego po zdjęciu wężyka z gruszki nie czuć podciśnienia. Lekko zasysa np jak przyłoży się palca, ale chyba to powinno zdrowo "ciągnąć" żeby było w stanie unieść sztange? Podmianiałem zawór N75, bez rezultatu.
PRZEMEKC Opublikowano 15 Maja 2014 Opublikowano 15 Maja 2014 zamocuj kawałek wezyka na gruszkę i nalezało by jakos zassac:decayed: zobaczyc czy sztanga ruszy ,moze gruszka uszkodzona , chyba ze tak mocno zapiekło się, rozumiem ze reszta układu podcisnienia sprawna n75 ,weżyki,
lukaszlw Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Opublikowano 16 Maja 2014 N75 sprawny bo podmieniałem. Tylko zastanawia mnie czemu w tym wężyku co idzie do gruchy prawie nie czuć podciśnienia. Bo na niektórych filmikach widziałem, ze sztanga chodzi nawet na wolnych obrotach. Zapieczone kierownice to może skutek tego że nie pracuje prawidłowo ten układ podciśnienia?
pisarz1980 Opublikowano 17 Maja 2014 Opublikowano 17 Maja 2014 Wymień wszystkie wężyki podciśnienia może gdzieś uciekać jak nie nie to to pompka vacum pada,powodzenia,
PRZEMEKC Opublikowano 17 Maja 2014 Opublikowano 17 Maja 2014 zapieczone kierownice to moze byc tez skutek jazdy na emeryta,ale jak układ zle pracuje to tez przyczyni się , popatrz węzyki ew. wymień
lukaszlw Opublikowano 18 Maja 2014 Autor Opublikowano 18 Maja 2014 No właśnie jazdy na emeryta nigdy nie było. Zawsze odpowiednio przegiągało sie te obroty z myślą właśnie o tej turbinie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się