Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Auto nie przyśpiesza


ekonom

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba rozwikłałem zagadkę. Wczoraj jak wymienialiśmy zawór regulacji ciśnienia okazało się, że naderwany jest przewód od kostki zasilającej.

Po wymianie i zlutowaniu przewodów chodzi dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj fotka z podłączenia do zaworu regulacji ciśnienia

2014_06_13_20_00_41_72.jpg

A tutaj przypadkiem wyryta dziura w dolocie do odmy. Możliwe, że brakuje jakiegoś fabrycznie izolującego elementu ponieważ plastikowa rurka spoczywa luźno na czarnej metalowej, która się nagrzewa i dosłownie stapia ten plastik. Przy okazji wymieniania odmy. Drgania nie ustąpiły bo zniwelowaniu nieszczelności oraz wymianie odmy.

2014_06_12_20_27_14_57.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem dotychczas około 60 km z różnymi prędkościami i było ok.

Znowu był problem z VAgiem także nie udało się wykasować błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z kolei mam trochę inny problem, raz wywaliło mi błąd P0234 -Boost Pressure Regulation: Limit Exceeded (Overboost Condition). Wymieniłem zawory N75 (zamiennik Pierburg) na 3 miesiące było ok, potem po około 3tys km problem powrócił. Następnie wymieniłem zawór DV (Pierburg) - nie pomogło, więc znowu wymieniłem N75 - też zamiennik Pierburg. I znowu 2 miesiące było ok, i po 2 miesiącach to samo - P0234. Teraz mam wstawiony oryginalny N75 z ASO i narazie jest ok - ale minął dopiero jeden miesiąc i zrobiłem niewiele ponad tysiąc km, ale boję się że problem powróci. Czy ktoś miał podobny problem? Czy to możliwe, aby oba zamienniki Pierburga była zwalone? Czy to może być wina turbiny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

u mnie przyczyną braku mocy był właśnie zawór N75 a dokładnie ułamany jego króciec i klejony jestem w szoku że wytrzymał ponad dwa lata bo tyle mam ten samochód. Po wymianie auto odzyskało moc :)
a55d646d41d04610gen.jpg98d12fd846121089gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...