Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem z przewodem doprowadzającym olej do Turbo


Cie5la

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dzisiaj czyściłem turbo, wszystko ładnie poskręcane tylko mam problem z przewodem doprowadzającym olej do smarowania. Cieknie na samej górze tam gdzie nakrętka obraca się na przewodzie. Macie jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje.

Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - bdda44babf78d.jpg

Edit:

Niestety z biegiem lat przewód prawdopodobnie przerdzewiał i jak odkręcałem śrubę pewnie zrobiła się dziurka.

Na razie dałem sylikon odporny na wysokie temperatury i jeszcze nie sprawdzałem czy trzyma, wie może ktoś czym można jeszcze zakleić górę tej śruby żeby nie leciał olej (jakaś masa uszczelniająca?), zanim kupie nowy przewód.

Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - c4fd18596acfa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikony to marny pomysł. Wymień na nowy jak tylko będziesz mógł. A tak zapobiegawczo trzeba było użyć kleju dwuskładnikowego do metalu np. chestermetal . Twardnieje i w pewnych warynkch( musi być sztywno i stabilnie) zachowuje się jak spaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twardnieje i w pewnych warynkch( musi być sztywno i stabilnie) zachowuje się jak spaw.

w tych drganiach co wytwarza silnik i tak to pęknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tygodniu kupię przewód, ale jeszcze coś sprawdzę.

Na forum passata ktoś napisał żeby najpierw wkręcić ten króciec do turbo a później wąż do tego króćca, zrobił tak i przestało lecieć. Bo jak go odkręcałem nie był zapieczony i bez problemów się wykręcił.

Edit: Przewód jest cały ale mam pytanie to tych którzy wyciągali turbinę. Jak dokręcaliście ten przewód olejowy?

Mi cieknie w miejscu zaznaczony jedną strzałka lub drugą (w miejscu gdzie łączy się króciec z przewodem).

Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - a5407f33b0843.jpg

nie jestem pewny, możliwe przez to że ta górna (czarna) nakrętka jest zbyt słabo dokręcona do króćca albo powinno znajdować się tam jakieś uszczelnienie, jest tam na samym końcu trochę rdzy. Najpierw spróbuję ładnie doczyścić gwint skręcę i zobaczę.

I jeszcze jedno, czy ten króciec schodzi z tego przewodu, bo wykręciłem do końca gwint a on nie schodzi, a na zdjęciach z allegro w nowym przewodzie nie ma tego króćca.

Edit: Tak jak myślałem, przy odkręcaniu musiała ta nakrętka u góry lekko się poluzować od króćca. Napiszę co zrobiłem, aby ten temat mógł pomóc komuś innemu.

1. Rozdzieliłem górną nakrętkę (czarną) od króćca.

2. Przeczyściłem gwint (WD-40 + szczotka druciana).

3. Skręciłem nakrętkę razem z króćcem do samego końca gwintu pomagając sobie lusterkiem ( widać ile jeszcze trzeba wkręcić aby nie zerwać gwintu).

4. Następnie ustawiłem przewód olejowy równo z gwintem (otworem w turbo), troszkę go ponaginałem, ważne aby nie napierał on na boki podczas skęcania, bo można gwint spier***** jak się ustawi pod kątem.

5. Wkręciłem cały przewód do turbiny, również pomagając sobie lusterkiem i tu ważne aby nie skręcać całości do turbiny ile się da, wystarczy aby dokręcić aż poczujemy opór i jeszcze troszkę (po prostu żeby nie było szczeliny pomiędzy turbo a miedzianą podkładką) i wystarczy.

6. Powinno być po problemie.

Ja niestety na samym początku gdy skręciłem ten przewód (po raz pierwszy), widząc, że cieknie mi olej dokręcałem coraz mocniej (wiadomo leci to trzeba dokręcić mocniej), czułem, że zaraz zerwę gwint odpuściłem, wykręciłem ponieważ dalej leciał olej i niestety mam nadwyrężony gwint (widać na poprzednim zdjęciu). Niby jest ok, bo dałem cieńszą podkładkę o połowę i cały przewód trzyma się mocno to i tak nadal jest strach, że gwint nie wytrzyma, przewód się odłączy, turbina się zatrze i cały olej spierd***. Na razie nie zapuszczam się w większe trasy więc będę tak jeździł. I tak miałem w planach zmianę na turbo od AWX to od razu kupię przewód i wymienię wszystko razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...