Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zatarty Silnik, Turbina?


NoWay

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Silnik ANB, A4 B5 FL 1999 rok, z gazem od trzech miesięcy.

Mój problem polega na tym, że mój silnik albo turbina sie zatarły. Wczoraj wymieniłem olej, wcześniej miałem zalanego Mobila 5w40, a zalałem Totala 5w40, następnie wymieniłem płyn chłodniczy i zacząłem odpowietrzać układ według książki Sam naprawiam. Wszystko było dobrze do momentu wykonania punktu "utrzymywać obroty silnika na poziomie 2000 przez trzy minuty". Trzymałem tak trochę krócej a jak puściłem całkiem gaz silnik zgasł. Kiedy go zapaliłem bardzo falował, prawie gasł, kiedy dodawałem gazu z wielkimi trudnościami czyli tez falując wchodził na obroty. Ale dalej, układ sie odpowietrzył, samochód ostygł troche, sprawdziłem poziomy oleju i płynu - wporządku. Zapaliłem silnik, obroty falowały, podpiąłem kompa i wyskoczył błąd przeładowania 17965, od razu pomyślałem o zapieczonych kierownicach turbiny więc troche przygazowałem i z początku z trudnościami wchodził na obroty, po chwili lepiej i od wyższych obrotów do końca kręcił sie normalnie, puściłem gaz, krótkie falowanie i gaśnie. Próbowałem jechać ale nie da rady bo zaraz gaśnie i coś śmierdzi i właśnie podczas próby jazdy słychać jakby tarł metal o metal i to właśnie hamuje silnik.

Niekiedy jak sie lekko przytrzyma gaz to uda mi sie osiągnąć wolne obroty i sam normalnie chodzi ale wtedy dodam gazu i znowu to samo. Co zauważyłem po próbie jazdy turbina zrobiła sie czerwona.

Moje pytania brzmią:

- zatarty silnik, turbina, czy i to i to (wiem że wróżki na forum nie ma ale może ktoś miał podobny przypadek)

- czy słupek z AEB podejdzie w miejsce ANB? (dodam tylko że mam głowicę z AEB)

- kapitalny remont sie chyba nie opłaca mając do kupienia słupek z silnika który mogę jechać odpalić i sprawdzić?

- a może jakimś cudem da się uratować mój silnik.

Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość w i tak ciężkiej dla mnie chwili;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągaj dolot i wylot i sprawdź turbinę, czy w ogóle kręci się jeszcze. Może coś się przytkało w wężach do turbo i nie miała oleju = zatarła się. Od tego bym zaczął zanim zabierzesz się za remontowanie silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem właśnie turbinę, wirnik który jest od strony filtra powietrza ma minimalny luz na boki (1mm) ale kręci się leciutko. Jeszcze dzisiaj kolega ma po pracy przyjechać i zajrzeć. Będę pisał co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki luz na wirniku jest dopuszczalny, sam też mam taki. Gożej by było gdyby luz był wzdłużny(osiowy).Według mnie masz coś z motorem. Turbina może się wysypać a silnik chodzi. Ma kiepskie osiągi ale chodzi.Szukaj w tym kierunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd się przyznać ale nawet nigdy bym się tego nie spodziewał co "bolało" mój silnik. A mianowicie, chociaż nie wiem dlaczego, wystrzeliło jeden z węży na zaworze DV i silnik dlatego wariował. Obciąłem trochę ten wąż, założyłem nową opaskę (a wcześniej ktoś wyrzeźbił opaskę z drutu..), usunąłem jeszcze raz błąd przeładowania, odpaliłem i cacuś :)

Dźwięk który przypominał coś zacierającego się to był dźwięk uciekającego powietrza przez króciec DV-ki i gaśnięcie silnika chyba też było tym spowodowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...